no ladny, troche taki schecterowski

To i ja coś wrzucę. Ładny dywan?

zupełnie nie w Twoim stylu Mazdah

gratulacje!

Nie ma czego gratulować, jest zupełnie nie w moim stylu - zarówno brzmieniowym jak i finansowym Rozważałem zamianę swoich wioseł na niego, ale chyba wolę technologię sprzed 60 lat

Czytam te dwa powyższe komenty z przekonaniem, że mówicie o dywanie.

http://cgi.ebay.com/1960-Stack-knob-Fend...0673wt_934

O KURWA, O KURWA, O KURWA!

mazdah... dobrze że nie zamieniłeś się...

(04-30-2011, 01:39 PM)herp napisał(a): http://cgi.ebay.com/1960-Stack-knob-Fend...0673wt_934

O KURWA, O KURWA, O KURWA!

następny wyciągnięty z titanica

Dziwne ze przez 50 lat nikt nie zainteresowal sie kieszenia gryfu i nie wyjął stamtąd tych plastików/innych cudów

Mazdah - popierdoliło Cie ?

Herp - +1000

motyx, zapodaj linka do tego tematu to z chęcią nagram próbki

mimo ze motyxem nie jestem- http://basscity.eu/thread-755.html

Dzięki nieMotyxowy Bolemie

(04-30-2011, 01:46 PM)Bolem napisał(a): następny wyciągnięty z titanica
Dziwne ze przez 50 lat nikt nie zainteresowal sie kieszenia gryfu i nie wyjął stamtąd tych plastików/innych cudów

Pewnie nie widział że absolutnie trzeba to zrobić bo inaczej nie ma absolutnie żadnych szans żeby wiosło jakoś przyzwoicie zabrzmiało i dlatego sprzedaje. Kolejny głuchy badyl trafi na polski rynek

A tak na serio to chyba papiur i trochę lakieru a nie plastik. Żadna tragedia, u mnie jest zeszlifowany lakier (fabryczna robota) ale karteczki nadal wiszą

WoWR - na szczęście się opanowałem i we wtorek odwożę

Po prostu czekam, aż ktoś pierdolnie temat "wpływ 3cm paseczka papieru w kieszeni gryfu na środkowe pasmo". Grajcie, zamiast pierdolić o takich sprawach.

(04-30-2011, 02:23 PM)mazdah napisał(a):

(04-30-2011, 01:46 PM)Bolem napisał(a): następny wyciągnięty z titanica
Dziwne ze przez 50 lat nikt nie zainteresowal sie kieszenia gryfu i nie wyjął stamtąd tych plastików/innych cudów

Pewnie nie widział że absolutnie trzeba to zrobić bo inaczej nie ma absolutnie żadnych szans żeby wiosło jakoś przyzwoicie zabrzmiało i dlatego sprzedaje. Kolejny głuchy badyl trafi na polski rynek

A tak na serio to chyba papiur i trochę lakieru a nie plastik. Żadna tragedia, u mnie jest zeszlifowany lakier (fabryczna robota) ale karteczki nadal wiszą

No już nie przesadzaj, w instrumencie za TAKĄ kase takie "niedopatrzenie" jest niedopuszczalne. Tym bardziej ze sprzedający pokazuje to na zdjeciach