Takie wzmacniacze w klasie D mają wiele zalet: są lekkie, mają dużą moc i mało się grzeją. Ale mają jedną wadę; ciężko je naprawić jak się skończy gwarancja i coś się stanie. A to dlatego, że są w technologii montażu powierzchniowego (SMD) i mają dodatkowo zasilacz impulsowy (też często SMD). Więc przykładowo pan Władek, który od 30 lat naprawia wzmacniacze lampowe, jak zajrzy do czegoś takiego, to nie będzie wiedział o co chodzi. Oczywiście wzmacniacz nie musi się psuć ale też trzeba brać pod uwagę (zwiększony) koszt ewentualnego serwisu.

Marek

Dużo w tym racji jest. Przynajmniej ja biorę to pod uwagę - szczególnie, gdy ściągam wzmacniacz z zagranicy.

Głupie pytanie - jakiej klasy są stare TE (AH150 GP11)?

ztcp tam jest końcówka w klasie B

(07-05-2011, 10:36 AM)bratekr napisał(a): Głupie pytanie - jakiej klasy są stare TE (AH150 GP11)?

Pytanie nie jest głupie ale umieszczenie go w temacie "Ampeg B-HOOD" hm... -> to grozi wojną AMPEG <-> TE . O ile pamiętam, to klasa AB - stary układ na MOSFET-ach kopiowany od czasu tranzystorowych Marshall'i.

Marek

Dzięki . Nie będę się wojnić - i to doceniam i to mam . Bas na demie był nagrywany zjednoczonymi siłami TE i Ampega ;P.

czy preamp w SVT 2 Pro i 4 Pro jest taki sam ? Tzn. brzmieniowo i układowo to to samo ?

(07-05-2011, 11:39 AM)Viking napisał(a): czy preamp w SVT 2 Pro i 4 Pro jest taki sam ? Tzn. brzmieniowo i układowo to to samo ?

sa to dwa różne preampy

Oj Viking widzę że kombinujesz jak tu taniej wyrwać brzmienie SVT II

Myślę, że najtaniej będzie tak:
http://allegro.pl/ampeg-svt-2-amp-head-w...76680.html

Dołożenie tych 5 stówek w porównaniu do średnich cen 4pro to nie tragedia.

(07-05-2011, 01:52 PM)mazdah napisał(a): Myślę, że najtaniej będzie tak:
http://allegro.pl/ampeg-svt-2-amp-head-w...76680.html

Dołożenie tych 5 stówek w porównaniu do średnich cen 4pro to nie tragedia.

nawet jeśli to vietnamczyk to warto

O kierwa, niecałe 4k oO
Jakim cudem?

(07-05-2011, 01:32 PM)Rumcayz napisał(a): Oj Viking widzę że kombinujesz jak tu taniej wyrwać brzmienie SVT II

nie, po prostu kiedyś chyba Burn napisał że to dwa takie same preampy
czy podobne, nie pamiętam

---

(07-05-2011, 01:54 PM)ralf-p napisał(a):

(07-05-2011, 01:52 PM)mazdah napisał(a): Myślę, że najtaniej będzie tak:
http://allegro.pl/ampeg-svt-2-amp-head-w...76680.html

Dołożenie tych 5 stówek w porównaniu do średnich cen 4pro to nie tragedia.

nawet jeśli to vietnamczyk to warto

vietnamczyk nakurwia aż miło

---

(07-05-2011, 02:49 PM)Rumcayz napisał(a): O kierwa, niecałe 4k oO
Jakim cudem?

może vietnam made ? albo chce się go po prostu pozbyć
albo coś jest nie halo, może lampy stare, nie wiem

Ten egzemplarz jest robiony przez Loud, czyli na pewno jest z Dalekiego Wchodu.

(07-05-2011, 10:18 AM)Markus napisał(a): Takie wzmacniacze w klasie D mają wiele zalet: są lekkie, mają dużą moc i mało się grzeją. Ale mają jedną wadę; ciężko je naprawić jak się skończy gwarancja i coś się stanie. A to dlatego, że są w technologii montażu powierzchniowego (SMD) i mają dodatkowo zasilacz impulsowy (też często SMD). Więc przykładowo pan Władek, który od 30 lat naprawia wzmacniacze lampowe, jak zajrzy do czegoś takiego, to nie będzie wiedział o co chodzi. Oczywiście wzmacniacz nie musi się psuć ale też trzeba brać pod uwagę (zwiększony) koszt ewentualnego serwisu.

Marek

Dziękuję Marku, od dłuższego czasu mam MarkBassa, więc mniej więcej mam świadomość tego, co napisałeś. Mi raczej chodzi o to, czy SVT 7 ma na tyle tego soundu aby nazywać się Ampeg.