01-27-2014, 08:44 PM
Masz jednego po co Ci drugi?...jutro wrzucę Pedullę to zagasujesz
Zdjęcia Sprzętu!
|
01-27-2014, 08:44 PM
Masz jednego po co Ci drugi?...jutro wrzucę Pedullę to zagasujesz
01-27-2014, 08:50 PM
01-27-2014, 08:53 PM
01-27-2014, 09:34 PM
(01-27-2014, 08:50 PM)PHANTOM napisał(a):(01-27-2014, 08:37 PM)Doman napisał(a):Ten mi sie podoba, Twoj? Nope, mój ma klon pawie oczko na gryfie i jest czerwony i poobijany. P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A D O M A N A
01-27-2014, 09:36 PM
Ładny tylko ten top konkretny kojaży mi się z tymi chujowymi wynalazkami z allegro pt ntb-egzotyk-aktyw-znakomity-1200zł
01-27-2014, 09:38 PM
A propos tych STR...
Jak główka jest chujowa to nie wiem jakby fajny nie był korpus to się nie przekonam Tak jak tutaj właśnie W drugą stronę lepiej to działa
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
01-27-2014, 09:45 PM
Mam tak samo. Najgorsze są dla mnie główki te "prawie fender" - sadowsky jest elegancki ale jest pare takich na siłę trochę innych które wyglądają strasznie.
01-27-2014, 09:55 PM
(01-27-2014, 08:50 PM)PHANTOM napisał(a):(01-27-2014, 08:37 PM)Doman napisał(a):Ten mi sie podoba, Twoj? Zresztą, ten jest mój: P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A D O M A N A
01-27-2014, 11:04 PM
(01-27-2014, 09:45 PM)groza napisał(a): Mam tak samo. Najgorsze są dla mnie główki te "prawie fender" - sadowsky jest elegancki ale jest pare takich na siłę trochę innych które wyglądają strasznie. No - znajomy lutnik tutaj wprowadza właśnie model basu inspirowany Jazzem, dużośmy debatowali nad główką, nie ma jeszcze gotowego instrumentu ale zaraz znajdę fotę czegoś "w trakcie" to wrzucę. A póki co: kolejny miłośnik kieczupu:
01-27-2014, 11:19 PM
01-27-2014, 11:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-28-2014, 12:55 AM przez Marcin S.)
Ok, Anaconda Basses - made in London, mam pewien skromny udział w powstawaniu bo gram na każdym zaraz po złożeniu, przerzucamy mostki, pickupy, priampy, gryfy z jednego korpusu na drugi itd. W zamian za to kiedyś pan mi zrobi bas za prawie free, ale tylko jeden więc jeszcze nie zamawiam bo nie wiem czy chcę czwórkę czy piątkę czy szóstkę czy fretlessa czy nie, czy jazza czy Crushera (do premiery jazzów jedyny model) itd.
jazz w trakcie budowy: korpus Crushera szóstki fretless, orzech z klonem inny Crusher: genialny Winston Blisset na Crusherze, basista m.in Massive Attack i Lisy Stansfield: ten konkretny bas btw kosztował chyba 1300 funtów, co moim zdaniem nie jest dramatycznie dużo za ręczną lutniczą robotę. Elektronika standardowo we wszystkich Crusherach to pickupy Bartolini jakieś z przełącznikami szereg/równolegle/single dla każdego z osobna i priampem Glockenklang. Ten konkretny egzemplarz jak dla mnie ma najwygodniejszy gryf i brzmi najlepiej ze wszystkich jak dotąd, choć ogólnie są nadspodziewanie równe jak na ręczną produkcję. Nie podoba mi się ten kształt, ale nie mogę się odkleić od tego basu i może kiedyś po prostu zdecyduję się na niego. Uniwersalna piątka z zabójczą struną B: Yolanda: PS. To nie jest materiał promocyjny, nic nie mam ze sprzedaży tych instrumentów i nie dostaję zniżki za promocję, a za konsultacje. Po prostu bardzo mi się podoba, że człowiek w wieku lat czterdziestu paru postanowił rzucić świetnie płatną pracę której nie lubił i zacząć profesjonalnie robić basówki (wcześniej zbudował kilkanaście hobbystycznie).
01-27-2014, 11:38 PM
Bywają gorsze kształty I całkiem fajnie brzmi.
01-27-2014, 11:57 PM
Miki wymiata!
01-28-2014, 12:44 AM
Cudowne basy, podobają mi się wszystkie z wyjątkiem białych (nie trawie gitar tego koloru ). No i na nagraniu brzmi super.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|