Tradycyjny J-BASS B-HOOD - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Tradycyjny J-BASS B-HOOD (/thread-277.html) |
Tradycyjny J-BASS B-HOOD - Alfik - 08-16-2010 Warunki dość koszerne 4 struny Body J bass Gryf J bass Główka 4 w rzędzie Układ pickupów JJ Instrumentom aktywnym dziękujemy - przynajmniej musi mieć tryb bypass omijający preamp Mile widziane Fendery i dokładne kopie bez zdjęcia nie ma numerka 666. Alfik 2. Bisq 3. Zenek Spawacz 4. Mateusz Piotrowski 5. Unclefucker 6. Totalny Hardcore (Nie do końca jest to jazz) 7. Cuniek 8. Barabas 9. Wowr 10. Wahrocker 11. Motyx 12. Herp 13. Leon 14. Lechoo80 RE: J-BASS FANCLUB - Bisq - 08-17-2010 to ja poproszę numerek. Squier Jazz Bass Standard (chyba) na przetwornikach Bartolini 9K1, układem aktywnym, który ostatnio nawet nie ma baterii podłączonej i mostkiem wilkinson typu vintage. jeszcze kilka modyfikacji w planach. RE: J-BASS FANCLUB - Zenek_Spawacz - 08-17-2010 No Alfik ! nie masz zadnego numerka bo nie dales zdjecia (wg Twojego regulaminu)... Nr 1 jest Bisqu. A tu moj jazz , ktory sie dopiero zaczyna : Za taka fote moge uzyskac minimum pol numerka... RE: J-BASS FANCLUB - Alfik - 08-17-2010 Zenek regulaminy zwykle nie dotyczą tych co je ustalają...;DDD ale jak chcecie ogladać moje jazzy... RE: J-BASS FANCLUB - Zenek_Spawacz - 08-17-2010 Alfik ten twoj Fenderowiec to troche zrobiony "na odczepnego" . Korpus klejony byle jak a o polaczeniu gryf - korpus lepiej nie mowic... Ale Fender , nie ? RE: J-BASS FANCLUB - Alfik - 08-17-2010 i co z tego... typowe podejście tzw "lutnicze".... znajdź lepiej brzmiący... proponowano mi za niego 7000 USD od ręki... i mówimy tu o bardzo poważnym basiście zza wielkiej wody. Znam dużo basów które są śliczne wykonane bez zarzutu i głuche... Drozdy... Fodery... Alembicki... a śliczne konstrukcje lutnicze wręcz w tym przodują... RE: J-BASS FANCLUB - Zenek_Spawacz - 08-17-2010 I nie zgodziles sie sprzedac bo jestes purysta brzmieniowym a powazny basista zza oceanu rozpil sie z rozpaczy...Kiedys poruszylem temat snobizmu przy wyborze wiosel , chodzilo mi , ze jedynym kryterium powinien byc sound bez wzgledu na marke , wiek instrumentu itd. Szkoda , ze nie mozesz sobie poczytac tego co tam ludzie powypisywali. Ale nie o to chodzi . Fendki z lat 70-80 jazzy np to zadna rewelacja. Zle wykonane , kiepsko brzmiace instrumenty.Porownywanie Alembikow z fenderami z tego okresu nie ma sensu to dwa rozne swiaty . Pasw - aktyw , rozne koncepcje konstrukcji itd RE: J-BASS FANCLUB - Mateusz - 08-17-2010 Moj jazz bass 1977 z płytką!! RE: J-BASS FANCLUB - unclefucker - 08-17-2010 Fiender Jazzik 1968r Oraz Pearl 1977r Oba są milusie i fajnie buczą RE: J-BASS FANCLUB - Alfik - 08-17-2010 (08-17-2010, 03:37 AM)Zenek_Spawacz napisał(a): I nie zgodziles sie sprzedac bo jestes purysta brzmieniowym a powazny basista zza oceanu rozpil sie z rozpaczy...Kiedys poruszylem temat snobizmu przy wyborze wiosel , chodzilo mi , ze jedynym kryterium powinien byc sound bez wzgledu na marke , wiek instrumentu itd. Szkoda , ze nie mozesz sobie poczytac tego co tam ludzie powypisywali. Ale nie o to chodzi . Fendki z lat 70-80 jazzy np to zadna rewelacja. Zle wykonane , kiepsko brzmiace instrumenty.Porownywanie Alembikow z fenderami z tego okresu nie ma sensu to dwa rozne swiaty . Pasw - aktyw , rozne koncepcje konstrukcji itd Dokładnie tak było... to nie jest snobizm - uwierz mi też bym wolał jakiś nowy śliczny bez opadającego lakieru i dziur po płytce... tylko jakoś nigdy nie słyszałem lutniczego instrumentu, który IMO brzmiałby lepiej niż dobre Fendery z lat 76-83 mimo iż nie są jakoś specjalnie dobrze wykonane i trzeba je poprawiać lutniczo. Wszyscy lutnicy się śmieją jak chujo... wykonane tylko jakoś żaden nie potrafi zrobić tak samo brzmiącego... Tego rodzaju szklanka, selektywność, dzwon, żywość brzmienia czy jak to tam nazwiemy - są jakoś innym instrumentom obce... a gralem na setkach J-podobnych i bardzo drogich custom shopach Porównanie ma sens o ile porównamy np miksowanie się klasycznego J Bassa gęstej fakturze typowego nagrania muzycznego... J bass miksuje się sam i słychać go wszędzie niezależnie od rodzaju aparatury odsłuchowej nad alembickiem trzeba się mocno namęczyć jeśli np masz ochotę słyszeć co pan gra przykryty dwoma przesterowanymi gitarami i hammondem... a pan akurat gra tradycyjnie z palucha.... RE: J-BASS B-HOOD - Burning - 08-17-2010 no to ja z JazzBass V nie wejdę RE: J-BASS B-HOOD - jabłecznik - 08-17-2010 Chętnie bym numerek dostał, ale zdjęć mi się nie chce wybitnie robić :] RE: J-BASS B-HOOD - miklo - 08-17-2010 Szczerze powiedziawszy - to nie jest J-Bass bhood, bo wbrew obostrzeniom Alfika pięciostrunowce to też Jbassy, aktywy również :-) Zatem proponowałbym zmienić nazwę tej organizacji ;-) RE: J-BASS B-HOOD - TotalnyHardcore - 08-17-2010 Fender Jaguar 4 Struny i możliwość wyłączenia Aktywów RE: J-BASS B-HOOD - low - 08-17-2010 A ja bym proponował zmienić te zasady, szczególnie dotyczące aktywów, bo te obecne są całkiem bez sensu. I piątki też przyjąć. Nie wydaje mi się sensowne, żeby takie autokratycznie tworzone zasady obowiązywały. |