+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Lutnictwo (/thread-128.html)
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
RE: Lutnictwo - glupirobal - 11-17-2011
co do wszystkich waszych wywodów na tematd zakładania BEAD do czwórki i robienia łódki z gryfu:
http://store.daddario.com/category/145926/EXL170-5_Long_Scale_5-String_45-130
jak widać struna B z racji swojej grubości potrzebuje mniejszego naprężenia a więc i mniejszej siły przenoszonej na gryf niż struna G która nam znika, tak więc zakładając BEAD zamiast EADG uzyskujemy mniesze łączne naprężenie a co za tym idzie gryf się bardziej prostuje a nie robi większą łódkę, a to jak kto sobie później wysokość ustawi obciąża gryf prawie dokładnie tak samo (wcąż większe obciązenia dla EADG) pod warunkiem że oba sety ustawia tak samo wysoko
RE: Lutnictwo - Mateusz - 11-17-2011
a moze ktos je nastroi ton wyzej niz bead. Ostatnio w s7, byl ktos z yamaha shennana, ze strunami od 5tki stroj jakis tam dziwny drop akcja chyba z 5 mm i banan jak chuj.
RE: Lutnictwo - groza - 11-17-2011
(11-17-2011, 11:58 AM)glupirobal napisał(a): co do wszystkich waszych wywodów na tematd zakładania BEAD do czwórki i robienia łódki z gryfu:
http://store.daddario.com/category/145926/EXL170-5_Long_Scale_5-String_45-130
jak widać struna B z racji swojej grubości potrzebuje mniejszego naprężenia a więc i mniejszej siły przenoszonej na gryf niż struna G która nam znika, tak więc zakładając BEAD zamiast EADG uzyskujemy mniesze łączne naprężenie a co za tym idzie gryf się bardziej prostuje a nie robi większą łódkę, a to jak kto sobie później wysokość ustawi obciąża gryf prawie dokładnie tak samo (wcąż większe obciązenia dla EADG) pod warunkiem że oba sety ustawia tak samo wysoko
Oczywiście, to przecież główny problem ze strojem BEAD - większość basów w nim brzmi imo chujowo, struny są mega flakowate i nie da się ich nisko ustawić z takim samym zapasem dynamiki jak eadg.
Zresztą piątki też inaczej reagują z tego samego powodu.
RE: Lutnictwo - jb90 - 11-18-2011
http://s1223.photobucket.com/albums/dd509/ElectronicEnterprise/eBayPhotos/OCTOBER%202011/1974FenderPBass/?action=view¤t=1974FenderPBass075.jpg
czy ten gryf jest wypaczony po lewej stronie ?
RE: Lutnictwo - OMSON - 11-18-2011
(11-18-2011, 10:35 PM)jb90 napisał(a): http://s1223.photobucket.com/albums/dd509/ElectronicEnterprise/eBayPhotos/OCTOBER%202011/1974FenderPBass/?action=view¤t=1974FenderPBass075.jpg
czy ten gryf jest wypaczony po lewej stronie ?
Nie. On nie jest wypaczony po jednej stronie. Tutaj jest totalnie spierdolona sytuacja, a mianowicie tzw. "śmigło". Gryfy z tego typu przypadłością, warto pożegnać, paląc nimi w piecu...
RE: Lutnictwo - jb90 - 11-18-2011
Czy takie wypaczenie będzie się dało usunąć ?
Witam. Nawet w instrumencie najwyższej klasy, zrobionym z najlepszej jakości wysezonowanego drewna, po pierwszych kilku latach eksploatacji pod wpływem naciągu strun gryf ulegnie lekkiemu wypaczeniu. Powtórnie wyszlifowana podstrunnica gwarantuje trwały efekt zgodnie z prostą zasadą: co się miało wypaczyć, to już się wypaczyło i dalej pracować nie będzie. Kolejnym argumentem za szlifowaniem jest możliwość naniesienia przy tej okazji reliefu statycznego, zmiennego reliefu, kontry czy innego promienia podstrunnicy. Jest jeszcze parę innych zalet.
RE: Lutnictwo - Alfik - 11-18-2011
(11-18-2011, 11:11 PM)jb90 napisał(a): Czy takie wypaczenie będzie się dało usunąć ?
Witam. Nawet w instrumencie najwyższej klasy, zrobionym z najlepszej jakości wysezonowanego drewna, po pierwszych kilku latach eksploatacji pod wpływem naciągu strun gryf ulegnie lekkiemu wypaczeniu. Powtórnie wyszlifowana podstrunnica gwarantuje trwały efekt zgodnie z prostą zasadą: co się miało wypaczyć, to już się wypaczyło i dalej pracować nie będzie. Kolejnym argumentem za szlifowaniem jest możliwość naniesienia przy tej okazji reliefu statycznego, zmiennego reliefu, kontry czy innego promienia podstrunnicy. Jest jeszcze parę innych zalet.
raczej da sie usunąć
wszystkie moje fendery miały lekki szlif podstrunncy przy wymianie progów i jest o niebo lepiej choć tu podstrunnica jest niezwykle cienka a smiglo spore może być konieczna jej wymiana
RE: Lutnictwo - OMSON - 11-18-2011
(11-18-2011, 11:11 PM)jb90 napisał(a): Witam. Nawet w instrumencie najwyższej klasy, zrobionym z najlepszej jakości wysezonowanego drewna
Widzisz, drewno nie jest dobrze wysezonowane, jeśli skręca się w śmigło - jest ono EWIDENTNIE źle wysezonowane. Pogadaj z dobrym lutnikiem (ale z dobrym). Poza tym, wbrew jakiejkolwiek logice jest utrzymywać, że jest najwyższej klasy - ergo: absurdalnie cena nie determinuje klasy instrumentu. Dziwne?
RE: Lutnictwo - Alfik - 11-18-2011
(11-18-2011, 11:46 PM)OMSON napisał(a):(11-18-2011, 11:11 PM)jb90 napisał(a): Witam. Nawet w instrumencie najwyższej klasy, zrobionym z najlepszej jakości wysezonowanego drewna
Widzisz, drewno nie jest dobrze wysezonowane, jeśli skręca się w śmigło - jest ono EWIDENTNIE źle wysezonowane. Pogadaj z dobrym lutnikiem (ale z dobrym). Poza tym, wbrew jakiejkolwiek logice jest utrzymywać, że jest najwyższej klasy - ergo: absurdalnie cena nie determinuje klasy instrumentu. Dziwne?
Może być dobrze wysezonowane a póżniej źle przechowywane Kolego
poza tym wysezonowało się już na gotowym instrumencie. RE: Lutnictwo - OMSON - 11-18-2011
(11-18-2011, 11:49 PM)Alfik napisał(a): Może być dobrze wysezonowane a póżniej źle przechowywane Kolego
Tak też może być, ale raczej trzeba naprawdę "dopieć" instrumentowi, poprzez złe warunki przechowywania, aby pomimo dobrego sezonowania, wdały się tego typu szkody. Aczkolwiek spotkałem się już z czymś takim
RE: Lutnictwo - Mateusz - 11-19-2011
czy ja wiem - wystarczy ze jedziesz w simie 2-3 godzin z basem w bagazniku w ktorym nie ma ogrzewania.
RE: Lutnictwo - piekut51 - 11-22-2011
Panowie, jak wygląda wymiana nakładki pręta i ile taka przyjemność kosztuje?
RE: Lutnictwo - Mateusz - 11-22-2011
jesli da sie odkrecic stara to mozesz to zrobic sam, lutnik pewnie wiecej niz 50zl nie wezmie. jesli nie da sie wyjac to juz gorzej. Wtedy trzeba nagwintować i wykręcić co nie zawsze jest takie proste.
RE: Lutnictwo - bratekr - 11-22-2011
Ile warte są te gryfy na oko...?
http://www.ebay.co.uk/itm/Fender-Lic-Aged-Tinted-Maple-Precision-Bass-Neck-M2907-/330641288254?pt=UK_Musical_Instruments_Guitars_CV&hash=item4cfbc1ac3e
W sensie - ile fendera w fenderze?
RE: Lutnictwo - Mateusz - 11-22-2011
ja mam nawet mniej, chodzi o to, ze dla ktorych nisko to 1,5mm, co dla mnie jest już przegięciem i mnie taka akcja strasznie ogranicza