basscity.eu
Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci (/thread-81.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - tommy9 - 11-03-2012

Czytam tak ten temat i myślę, że podobnie jak na talkbass.com przydałby sie system komentarzy za transakcje. Tam jest to tak zrobione, że widać kto co i od kogo kupił i jest komentarz. Pełna kultura i przyjemność zakupów. Smile


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - OMSON - 11-06-2012

(10-27-2012, 04:44 AM)obserwacja napisał(a): Krótko o Guitarheaven raz jeszcze. Kto sieje wiatr burzę będzie zbierał Smile
http://allegro.pl/show_user.php?uid=541643

Nosił wilk razy kilka... Wink


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - Bjorn - 11-08-2012

Odradzam korzystanie z firmy kurierskiej DPD, nawkuwrwialem sie na kuriera od nich tak, ze juz mam dosc.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - 3cina - 11-08-2012

Co się stało? Zawsze zamawiałem DPD...


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - Bjorn - 11-08-2012

Najpierw kurier nie odebral paczki od wysylajacego-nie umial znalezc ulicy we wsi, ktora ma 10 ulic na krzyz. Potem do mnie nie dostarczyl paczki (powiedzial, ze nie zdazy do domu, wiec mial do biura siostry przywiezc), dzis mial dostarczyc do domu... Nie dostarczyl, zostawil u siostry w biurze, gdzie jej dzis NIE MA, wiec dal paczke obcej osobie, w dodatku paczka od wczoraj jest wpisana w systemie jako dostarczona- widocznie sfalszowal podpis.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - 3cina - 11-08-2012

Dzwoń do centrali DPD.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - Bjorn - 11-08-2012

Jutro bede mial paczke, odczytam numer przesylki, zadzwonie i im powiem.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - darks - 11-08-2012

Kumpel z kapeli również miał ostatnio przygodę z DPD. Zamawiał paczkę, która była dopłacona jako "dostawa w sobotę". Gość pracuje pon-piątek, więc jedynie tak mógł paczkę normalnie otrzymać. Czekał cały dzień i pigmej. Wieczorem sprawdza co z paczką i okazuje się, że w systemie widnieje informacja - doręczenie przełożone na inny termin na prośbę adresata. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - 3cina - 11-19-2012

Nie polecam DPD.
Zniszczyli wzmacniacz podczas transportu.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - sledz - 11-20-2012

Kolega szulek pojawił się na forum, to se przypomniałem. Nie polecam z nim handlowania. Chciał ode mnie kupić gitarę, z pół roku temu. Raz, może dwa razy przełożyłem spotkanie wcześniej bo mi coś wypadło, ale trzecim razem umówiliśmy się konkretnie na miejsce i godzinę, czekałem tam ze 3 kwadranse i poszedłem w długą. Tydzień czy dwa próbowałem się kontaktować, ale ani nie odbierał telefonów, ani nie dawał żadnych wieści, także nadal nie wiem czy chce kupić tę gitarę, czy co. Nie straciłem na tym, bo na szczęście nie musiałem mu dopłacać wcześniej za wzięcie mojego instrumentu, ale to trochę słabe zachowanie.

e.
To smutna historia, więc dla równowagi przypomnę sobie wesołą historię. Też z pół roku temu umawiałem się z gościem z Holandii na wymianę instrumentów. Postanowiliśmy się spotkać w 1/5 drogi, w miejscowości przygranicznej Venlo. Ostatnią wiadomość od niego dostałem w pewien piątek taką, że w niedzielę wieczorem nie da rady, ale w poniedziałek rano może wpaść. Czekałem na potwierdzenie, no ale nie doczekałem się. No i pojechałem autostopem w ciemno do Holandii, a w Venlo wylądowałem w niedzielę o godzinie 24, do obiecanego rana było niewiadomoile. Tak się przechadzałem nocą po miasteczku prześlicznym, nie mogąc dodzwonić się do kolesia, bo miałem jakiś syf z roamingiem, że nie wiedziałem nawet na którą ustalić sobie ostateczną godzinę wyjazdu. Punkt w południe przy dworcu spotkałem kolesia z basówką na ramieniu i okazało się, że to mój nowy kolega z internetu. Wszystko skończyło się wspaniale, z transakcją, frytkami na drogę i odjazdową przejażdżką. Da się załatwić biznes, ale trzeba jechać 1000 km w ciemno, a nie umawiać się we własnym mieście z kolegą z forum.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - hennoh - 11-21-2012

czyli tego drugiego kolegę polecasz mrgreenmrgreenmrgreen



RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - sledz - 11-21-2012

Jasne. Bob ma na imię Wink


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - silent-scream - 11-21-2012

ale ustaliliście spotkanie w 1/5 drogi od Ciebie czy od niego? Big Grin

a.

p.n.m.s.p. Tongue


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - obserwacja - 11-21-2012

Możemy wrócić do tematu ? Po chuj spamować nawet tutaj.


RE: Niegodni polecenia kontrahenci z sieci - Mateusz - 12-04-2012

Zauważyliście, że ja najczęściej tutaj pisze? Coś mam pecha ostatnio.

Kolejny AGENT:

Czesław Chmiel

Zwycięstwa 67
43-178 Ornontowice
504061130
Polska

Kupiłem od niego cztery lampy:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=2831113821


Rozmawiałem z nim długo przez telefon i zapytałem, czy ma SPAROWANE cztery takie same RTF bo potrzebuje kwadre do wzmacniacza lampowego. Wydawał sie bc kompetenty, powiedzial, ze wie o co chodzi i dobierze kwarte bo ma tego duzo...Chwile pogadalismy o innych lampach i sie rozlaczylem no i kupilem.

Poprosiłem też, żeby wysłał w piątek bo chce mieć je na poniedziałek.


Dzwonie do tego oszusta w niedziele grzecznie pytając czy aby wysłał lampy w piątek - kiedy powiedzialem słowo "lampy" - rozłączył się.

Spoko, moze byl w kosciele czy coś.


Poniedziałek - godzina popołudniowa - lamp nie ma - dzownie jeszcze raz zapytać czy na pewno wysłał w piątek. Znowu Pada słowo "lampy" i koles sie rozłącza - ok, moze jechal autem czy coś, chociaz powiedzial normalnie "slucham" itp. nie wydawało się, żeby był zajęty. Zadzowniłem więc wieczorem o 19 z myślą, że o tej godzinie ma już czas pogadać. Oczywiscie standardowo po słowie lampy sie rozlaczył.

Wtorek - jestem już wkurwiony i podejrzewam, że skoro koles sie tak zachowuje i nawet nie oddzwania - bo moglby oddzwonic skoro nie mogl gadać. Dzownie po 10 - Zaczynam rozmowe w inny sposob - nie uderzam od razu z Lampami, chwile z nim gadam i slysze, ze w rozmowie nic mu nie przeszakdza. Uderzam z lampami i sygnał zajęty. Dzwonie drugi raz i odrzuca połączenie.

Godzina 16 Dzwonie - znów zaczynam inaczej - tym razem "czemu sie pan rozlacza" i slysze ze koles jest na dworzu bo wieje wiatr, przypominam mu o moich rft i co? Nagle cisza i slychac sam szum wiatru przez minute - roalaczylem sie, dalej jak dzownilem to juz nie odbierał.


Godzina 18 - jestem zaskoczony bo lampy doszły! ALE KURWA 1 RFT, dwie NO NAME i jedna TESLA. Dzwonie znów o 19:30, odbiera i pytam go czemu mi wysłał taki szmelc skoro sie umowilismy no i nie trudno zgadnąć co się stało.






Ma ktoś pomysł co można z gnojem zrobić?

Wszystkie rozmowy mam nagrywane - czy to wystarczający dowód dla Policji? Czy będą trzymać się zdjeca ktore jest na aukcji i przedstawia owe lampy nie od pary...