basscity.eu
Fender B-HOOD - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Fender B-HOOD (/thread-19.html)



RE: Fender B-HOOD - Gruby - 09-15-2010

(09-15-2010, 06:40 AM)Mateusz napisał(a): Alfik z racji swojego zawodu musi być upierdliwy, im więcej takich smaczków wyczai tym większa różnica będzie a potem zdziwienie czemu te nagrania tak zajebiście brzmią...

Ja poproszę te nagrania, w sensie wykonawców i tytuły. Posłucham chętnie. Zwłaszcza te z basami ze zdjętymi płytkami.

Nie piszę tego złośliwie. Nie znam wyników pracy Alfika.


RE: Fender B-HOOD - dzbanek - 09-15-2010

Trzeba jeszcze mieć do porównania to samo nagrane z płytką.


RE: Fender B-HOOD - motyx - 09-15-2010

Ja wierzę, że bas bez płytki może zagrać lepiej w studiu, ale w warunkach live raczej nie ma to żadnego znaczenia.


RE: Fender B-HOOD - Bobromir - 09-15-2010

Alfik pracuje w studio to może byłby skłonny nagrać próbki i pokazać jakie są różnice w barwie, sustainie, dynamice, wybrzmiewaniu (czy dźwięk po uderzeniu w struny inaczej się "rozwija"), czy jest to słyszalne tylko na niskich lub wysokich dźwiękach lub jakie daje możliwości artykulacyjne zdjęcie pytki z basu w stosunku do basu z płytką? Jeśli będzie słychać to na próbkach to chyba rozwieje to wszelkie wątpliwości, jeżeli różnica będzie niuansem, który istotnie wystąpi ale zniknie np. po skompresowaniu albo zmiksowaniu w bandzie to wg mnie nie ma tematu. podejrzewam że live tym bardziej nie będzie to słyszalne. poza tym kwestia czy płytka "psuje" brzmienie czy po prostu je zmienia i to czy ktoś woli sound z płytką czy bez jest kwestią gustu.

chcemy próbek Zjoby


RE: Fender B-HOOD - paka - 09-15-2010

bobromir, nie.

jesli juz, to prosimy o probkiTongue


RE: Fender B-HOOD - Gruby - 09-15-2010

Próbki...

Może i próbki, tylko po co?

Ja poproszę konkretne nagrania. Znajdę je sobie, pożyczę płytę, bo mp3 to nie ma sensu większego. Zawsze kompresja mp3 niszczy jakość.

Wiem z doświadczenia, że to co nieźle brzmi z mp3 na taniej wieży Panasonica, potrafi polec słuchane z CD na zestawie audiofilskim, który obnaża wszystkie niedoskonałości produkcyjne lub specyfikę masteringu np robionego właśnie pod mp3.


RE: Fender B-HOOD - Burning - 09-15-2010

Fendera akurat mam precla, więc płytka niewiele zmienia, a ja i tak najpierw grac się muszę nauczyć.


RE: Fender B-HOOD - Bobromir - 09-15-2010

(09-15-2010, 11:25 AM)Burning napisał(a): tak najpierw grac się muszę nauczyć.

dlatego sam u siebie nawet nie zdejmuję żeby sprawdzać sound mrgreen


RE: Fender B-HOOD - Alfik - 09-15-2010

(09-15-2010, 11:22 AM)Gruby napisał(a): Próbki...

Może i próbki, tylko po co?

Ja poproszę konkretne nagrania. Znajdę je sobie, pożyczę płytę, bo mp3 to nie ma sensu większego. Zawsze kompresja mp3 niszczy jakość.

Wiem z doświadczenia, że to co nieźle brzmi z mp3 na taniej wieży Panasonica, potrafi polec słuchane z CD na zestawie audiofilskim, który obnaża wszystkie niedoskonałości produkcyjne lub specyfikę masteringu np robionego właśnie pod mp3.

Gruby poproszę adres na maila wysle Ci kompilacje Smile
i zakończmy temat pora ćwiczyć Smile
pozdrawiam


RE: Fender B-HOOD - Paul - 09-16-2010

A ja chcialbym zobaczyc wyniki slepego testu "z plytka i bez plytki" Ile jest trafien na np. 20 probek losowo wybranych...


RE: Fender B-HOOD - Mateusz - 09-16-2010

(09-16-2010, 03:51 PM)Paul napisał(a): A ja chcialbym zobaczyc wyniki slepego testu "z plytka i bez plytki" Ile jest trafien na np. 20 probek losowo wybranych...

OK, ale na studyjnych monitorach. A z takim podejściem "live nie słychać różnicy" to w wiekszości wypadków nie trzeba zmieniać strun bo często warunki akustyczne są takie ze nawet nie słychać czy to gra jazz czy precel. Ja nie czaje Ciebie Alfik - mi by si nie chciało o tej płytce pisać;p


RE: Fender B-HOOD - Bobromir - 09-16-2010

(09-16-2010, 04:59 PM)Mateusz napisał(a): A z takim podejściem "live nie słychać różnicy" to w wiekszości wypadków nie trzeba zmieniać strun bo często warunki akustyczne są takie ze nawet nie słychać czy to gra jazz czy precel.

o ryly? z moich obserwacji wynika, że właśnie nowe struny często ratują sytuację brzmienia basu w pomieszczeniu


ale ja się nie znam mrgreen

Alfik wrzucaj tutaj chyba wszyscy chcą posłuchać


RE: Fender B-HOOD - motyx - 09-16-2010

(09-16-2010, 04:59 PM)Mateusz napisał(a):
(09-16-2010, 03:51 PM)Paul napisał(a): A ja chcialbym zobaczyc wyniki slepego testu "z plytka i bez plytki" Ile jest trafien na np. 20 probek losowo wybranych...

OK, ale na studyjnych monitorach. A z takim podejściem "live nie słychać różnicy" to w wiekszości wypadków nie trzeba zmieniać strun bo często warunki akustyczne są takie ze nawet nie słychać czy to gra jazz czy precel. Ja nie czaje Ciebie Alfik - mi by si nie chciało o tej płytce pisać;p

Jak masz własny backline to nie słychać czy grasz na jazzu czy na preclu ? Don't think so. Nawet w najgorszym pomieszczeniu będzie słychać różnicę. Nowe struny to już w ogóle słychać od razu.


RE: Fender B-HOOD - Mateusz - 09-16-2010

mówiłem o przodach bo myślałem, że o tym mowa, a skoro mówisz o nagłośnieniu - na dobrym backline może i da się usłyszeć różnicę przy graniu live - ja tam nie słyszę. Zależy co się gra


RE: Fender B-HOOD - Alfik - 09-17-2010

Ja na większości koncertów nie słyszę basu...