basscity.eu
Absolutnie wszystko o STRUNACH - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Absolutnie wszystko o STRUNACH (/thread-21.html)



RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - low - 01-10-2013

A najbardziej zbliżone w charakterze do flatów roundy?

Od razu mówię, że półszlify odpadają. Roto roundy nie, Ernie Balle za ostre również. D'Addario za jasne. Any ideas? Nikle oczywiście.


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - mazdah - 01-10-2013

(01-10-2013, 10:22 AM)low napisał(a): A najbardziej zbliżone w charakterze do flatów roundy?

Od razu mówię, że półszlify odpadają. Roto roundy nie, Ernie Balle za ostre również. D'Addario za jasne. Any ideas? Nikle oczywiście.

Miszczu to się nie da. Tu nie chodzi o to, żeby górki nie było. Sama konstrukcja wyklucza sprawę podobieństw.
Płaskownik to płaskownik, inny atak, inny rezonans, inna sztywność i inna odporność na zużycie (sporo większa).

Ja polecam jednak flaty, ale żywsze niż klasyka - jak chcesz tanio, to nowe Fendery (45-100), jak chcesz drogo i nikiel to Thomastiki.



RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - low - 01-10-2013

No póki co mam flaty Roto 40-100 i są bardzo dobre. Ale od czasu do czasu flaty, nawet dość agresywne jak Rotosound, mi się nudzą i wrzucam roundy niklowane.
Ernie Balle są za agresywne i myślałem o czymś łagodniejszym po prostu Wink Mniej górki między innymi. Jasne brzmienie mnie nie interesuje za bardzo, ale nie chodzi tu o zdechły sound, jak na roundach po miesiącu.
Sunbeams DR może? Grał ktoś?


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - mazdah - 01-10-2013

Sunbeamsy są dość jasne także.
Lo Ridery mają dużo środka, mi niespecjalnie pasowały (trzeba było zdejmować na piecu).

Może Fendery niklowe albo NPS (niklowana stal) ? Mi cholernie przypasowały, a ja przecież roundów nie znoszę Big Grin

Ewentualnie Thomastiki Jazz Rounds - nie testowałem, ale podobno bardzo ciepłe i miękkie.


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - low - 01-10-2013

A sztywne te Fendery Pure Nickel? Rozmiar 45-105 by mnie interesował raczej.

Nickel Plated Steel mają więcej góry? I jak z żywotnością obu tych sznurków?


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - mazdah - 01-10-2013

Nie wiem jak pure nickel, NPSy na początku może i mają trochę zadziora, ale później łapią piękny, miękki "thump".
Nie wiem też jak z wytrzymałością, mam je od dawna, zakładałem od czasu do czasu na wiosło dla odmiany, niedawno jednak zdechły do reszty. Wiosło z nimi kupiłem zdaje się że w połowie 2011 roku, nowe, ale już wtedy struny były nieco zgrane.


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Bisq - 01-14-2013

Nigdy więcej Dunlopów stalówek. Nie dość, że jakieś takie dziwnie miękkie, gumowate pod łapą mi się wydają, to po pierwszej próbie brzmią, jakby miały ze dwa tygodnie...

IMHO oczywiście Wink


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - pinio - 01-14-2013

Ja teraz ujeżdżam klasyczne nikle Fendera. 3 koncerty i ileś tam prób. Po ustawieniu brzmienia na początku, do tej pory nic nie muszę korygować. Przyjemna górka nie zniknęła. W porównaniu do stalówek Yamahy nieco mniej zadzioru, ale za to więcej niskiego środka tak dla mnie ważnego, o niebo więcej czytelności niż Chromesy, które w studio w ogóle się nie sprawdziły. Ładnie trzymają strój, nawet na mrozie (Wośp). Na tym samym wiośle nie miałem innych więc nie porównam bezpośrednio.


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - sledz - 01-14-2013

(01-14-2013, 07:40 PM)Bisq napisał(a): Nigdy więcej Dunlopów stalówek. Nie dość, że jakieś takie dziwnie miękkie, gumowate pod łapą mi się wydają, to po pierwszej próbie brzmią, jakby miały ze dwa tygodnie...

IMHO oczywiście Wink

Mało razy to pisałem, że są do niczego? Tongue


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - pbass - 01-14-2013

(01-14-2013, 07:40 PM)Bisq napisał(a): Nigdy więcej Dunlopów stalówek. Nie dość, że jakieś takie dziwnie miękkie, gumowate pod łapą mi się wydają, to po pierwszej próbie brzmią, jakby miały ze dwa tygodnie...

IMHO oczywiście Wink

Ale dwa tygodnie to świeżynki! Moje maja coś ok. 7 lat. Z tym, że nie dunlopy a jakies fendery.





RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - OMSON - 01-14-2013

(01-14-2013, 08:54 PM)pbass napisał(a):
(01-14-2013, 07:40 PM)Bisq napisał(a): Nigdy więcej Dunlopów stalówek. Nie dość, że jakieś takie dziwnie miękkie, gumowate pod łapą mi się wydają, to po pierwszej próbie brzmią, jakby miały ze dwa tygodnie...

IMHO oczywiście Wink

Ale dwa tygodnie to świeżynki! Moje maja coś ok. 7 lat. Z tym, że nie dunlopy a jakies fendery.

Lepiej kup sobie jakieś flaty Wink Nigdy nie miałem, ale z tego co tu piszą - na długo starczą... Smile



RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Burning - 01-14-2013

sądzę, że pbass pisze o flatach


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - pbass - 01-14-2013

(01-14-2013, 11:31 PM)Burning napisał(a): sądzę, że pbass pisze o flatach

Niestey, bylo o roundach Smile




RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - OMSON - 01-14-2013

(01-14-2013, 11:34 PM)pbass napisał(a):
(01-14-2013, 11:31 PM)Burning napisał(a): sądzę, że pbass pisze o flatach

Niestey, bylo o roundach Smile

Hehehe - 7 letnie roundy rulezz Emotka_2755


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - pbass - 01-14-2013

(01-14-2013, 11:36 PM)OMSON napisał(a):
(01-14-2013, 11:34 PM)pbass napisał(a):
(01-14-2013, 11:31 PM)Burning napisał(a): sądzę, że pbass pisze o flatach

Niestey, bylo o roundach Smile

Hehehe - 7 letnie roundy rulezz Emotka_2755

Wiesz ile to roboty bylo zeby je tak zajechac zeby przestaly dzwonic? :-)