basscity.eu
Moarrr Drive B-HOOD - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Moarrr Drive B-HOOD (/thread-964.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


RE: Moarrr Drive B-HOOD - ralf-p - 08-12-2012

(08-11-2012, 10:51 PM)Burning napisał(a): http://soundcloud.com/burning_sphere/bmw2-precel-probka

tylko sama CL-ka ?Smile


RE: Moarrr Drive B-HOOD - Burning - 08-12-2012

CL + ISA One jako DI
gain na 5, master na 4
z samego DI nie ma nic powyżej 2kHz, z mikrofonów jest ponad 3k ;P bez zbierania gwizdka ofkorz
ściany chodziły Big Grin

ślady bez żadnej obróbki, nawet proporcja oryginalna


RE: Moarrr Drive B-HOOD - Bolem - 08-12-2012

bez gitar i calej reszty brzmi kiepsko

z gitarami i całą resztą moze zabrzmiec fajnie


RE: Moarrr Drive B-HOOD - Burning - 08-12-2012

Bolem, a co mnie obchodzi sound solo?
co ja? Piliszewski? Wink flaty solo imho brzmią średnio
Emotka_2755
zobaczymy co się ukręci z gitarą, to wtedy pewnie i ślady basu troszkę zequalizuję


RE: Moarrr Drive B-HOOD - karolnroll - 08-23-2012

Microtubes B3K od Darkglass Electronics:



jestem pod wrażeniemWink


RE: Moarrr Drive B-HOOD - ralf-p - 08-23-2012

na demku brzmi świetnie Smile ciekawe czy tak samo fajnie brzmi na koncercie przy odpowiedniej głośności... Emotka_2755


RE: Moarrr Drive B-HOOD - goly - 08-23-2012

(08-11-2012, 06:44 PM)WoWR napisał(a):
(08-11-2012, 08:59 AM)bratekr napisał(a): Polish Love. Do tego dobrze reaguje na artykulację i sygnał. Jak masz niski (grasz lekko) - brzmienie jest czyste. Przy mocniejszym uderzeniu robi się drive.

Albo jestem głuchy, albo miałem zepsutego polishlova - był tragiczny, zero artykulacji, zero 'fun-u' z grania na nim Big Grin nie polecam
Może miałeś wujowy zasilacz? Ja swojego PL sprzedałem, bo prawie nie korzystałem i średnio mi pasował. Nabywca lekko kręcił nosem, bo też mu coś się nie zgadzało, ale kupił lepszy zasilacz i się zachwycił, bo okazało się, że to moje wytanowe kufno mimo nominalnych 9V było 7.2, czy coś.
A poza tym, to El Grande za mną chodzi, a, durny, zapomniałem sobie na nim pograć na Zakwasowie!


RE: Moarrr Drive B-HOOD - elteha - 08-23-2012

El grande zakupilem sobie niedawno, do nowego projektu drone-sludge. Sklad dosyc nietypowy: voc, bas, bebny i saksofon. Ogolnie jest taki zamysl, zeby bas robi cala robote w dole sax robi noizz i "melodie". Ustawiam tone i fuzz na godzine 2-3 i jest niesamowite zniszczenie. Hint jest taki, ze trzeba dobrze wyregulowac ten wihajster w srodku efektu, zeby byl spoko atak.


RE: Moarrr Drive B-HOOD - paluch1986 - 08-23-2012

Właśnie czemu ja z Polish Love jeszcze numerka nie mam? :->
Tu zdjęcie (drugi od góry Wink ):
[Obrazek: 165854_3868106555497_1345506778_n.jpg]

Tu kilka próbek GMR na egzotyku-> Polish Love -> Taurus T-Di
http://soundcloud.com/tomekdudzic/linia-z-polish-love
http://soundcloud.com/tomekdudzic/xlr-z-polish-love



RE: Moarrr Drive B-HOOD - zakwas - 08-23-2012

(08-23-2012, 12:23 PM)goly napisał(a):
(08-11-2012, 06:44 PM)WoWR napisał(a):
(08-11-2012, 08:59 AM)bratekr napisał(a): Polish Love. Do tego dobrze reaguje na artykulację i sygnał. Jak masz niski (grasz lekko) - brzmienie jest czyste. Przy mocniejszym uderzeniu robi się drive.

Albo jestem głuchy, albo miałem zepsutego polishlova - był tragiczny, zero artykulacji, zero 'fun-u' z grania na nim Big Grin nie polecam
Może miałeś wujowy zasilacz? Ja swojego PL sprzedałem, bo prawie nie korzystałem i średnio mi pasował. Nabywca lekko kręcił nosem, bo też mu coś się nie zgadzało, ale kupił lepszy zasilacz i się zachwycił, bo okazało się, że to moje wytanowe kufno mimo nominalnych 9V było 7.2, czy coś.
A poza tym, to El Grande za mną chodzi, a, durny, zapomniałem sobie na nim pograć na Zakwasowie!

Chcesz kupić? Big Grin


RE: Moarrr Drive B-HOOD - mazdah - 08-23-2012

(08-23-2012, 12:23 PM)goly napisał(a):
(08-11-2012, 06:44 PM)WoWR napisał(a):
(08-11-2012, 08:59 AM)bratekr napisał(a): Polish Love. Do tego dobrze reaguje na artykulację i sygnał. Jak masz niski (grasz lekko) - brzmienie jest czyste. Przy mocniejszym uderzeniu robi się drive.

Albo jestem głuchy, albo miałem zepsutego polishlova - był tragiczny, zero artykulacji, zero 'fun-u' z grania na nim Big Grin nie polecam
Może miałeś wujowy zasilacz? Ja swojego PL sprzedałem, bo prawie nie korzystałem i średnio mi pasował. Nabywca lekko kręcił nosem, bo też mu coś się nie zgadzało, ale kupił lepszy zasilacz i się zachwycił, bo okazało się, że to moje wytanowe kufno mimo nominalnych 9V było 7.2, czy coś.
A poza tym, to El Grande za mną chodzi, a, durny, zapomniałem sobie na nim pograć na Zakwasowie!

Albo był przestawiony w pozycji boost? Wtedy nie reaguje na nic tylko napierdala Big Grin
Podobnie jak El Grande, którego dziś uzupełniłem EBS Multidrive Big Grin Big Grin
Brakuje tylko Big Muffa chytry


RE: Moarrr Drive B-HOOD - WoRW - 08-23-2012

(08-23-2012, 12:56 PM)mazdah napisał(a):
(08-23-2012, 12:23 PM)goly napisał(a):
(08-11-2012, 06:44 PM)WoWR napisał(a):
(08-11-2012, 08:59 AM)bratekr napisał(a): Polish Love. Do tego dobrze reaguje na artykulację i sygnał. Jak masz niski (grasz lekko) - brzmienie jest czyste. Przy mocniejszym uderzeniu robi się drive.

Albo jestem głuchy, albo miałem zepsutego polishlova - był tragiczny, zero artykulacji, zero 'fun-u' z grania na nim Big Grin nie polecam
Może miałeś wujowy zasilacz? Ja swojego PL sprzedałem, bo prawie nie korzystałem i średnio mi pasował. Nabywca lekko kręcił nosem, bo też mu coś się nie zgadzało, ale kupił lepszy zasilacz i się zachwycił, bo okazało się, że to moje wytanowe kufno mimo nominalnych 9V było 7.2, czy coś.
A poza tym, to El Grande za mną chodzi, a, durny, zapomniałem sobie na nim pograć na Zakwasowie!

Albo był przestawiony w pozycji boost? Wtedy nie reaguje na nic tylko napierdala Big Grin
Podobnie jak El Grande, którego dziś uzupełniłem EBS Multidrive Big Grin Big Grin
Brakuje tylko Big Muffa chytry

Brzmiało to po prostu żałośnie Tongue zero artykulacji, zmieniała się tylko ilość przesteru gdy kręciłem gałkami - nic fajnego.

fajnie gada to cudo [Obrazek: scaled.php?server=193&filename=img561891...es=landing]



RE: Moarrr Drive B-HOOD - mazdah - 08-23-2012

(08-23-2012, 01:05 PM)WoWR napisał(a): Brzmiało to po prostu żałośnie Tongue zero artykulacji, zmieniała się tylko ilość przesteru gdy kręciłem gałkami - nic fajnego.

Veri strendż, bo trudniej mi zagrać coś lekko na EBSie niż na PL Big Grin Ale to tez pewnie z racji tego, że mocniejsze wzmocnienie mam na Multidrive, a PL najfajniej brzmiał na lekkim.


RE: Moarrr Drive B-HOOD - Zbychoo - 08-23-2012

(08-23-2012, 12:47 PM)zakwas napisał(a):
(08-23-2012, 12:23 PM)goly napisał(a):
(08-11-2012, 06:44 PM)WoWR napisał(a):
(08-11-2012, 08:59 AM)bratekr napisał(a): Polish Love. Do tego dobrze reaguje na artykulację i sygnał. Jak masz niski (grasz lekko) - brzmienie jest czyste. Przy mocniejszym uderzeniu robi się drive.

Albo jestem głuchy, albo miałem zepsutego polishlova - był tragiczny, zero artykulacji, zero 'fun-u' z grania na nim Big Grin nie polecam
Może miałeś wujowy zasilacz? Ja swojego PL sprzedałem, bo prawie nie korzystałem i średnio mi pasował. Nabywca lekko kręcił nosem, bo też mu coś się nie zgadzało, ale kupił lepszy zasilacz i się zachwycił, bo okazało się, że to moje wytanowe kufno mimo nominalnych 9V było 7.2, czy coś.
A poza tym, to El Grande za mną chodzi, a, durny, zapomniałem sobie na nim pograć na Zakwasowie!

Chcesz kupić? Big Grin

jak chcesz przetestowac mam Piniową kopię, którą możesz za grosze u niego nabyć ( a po moim doświadczeniu z Octopussy może nawet psuzcez go w świat;D)


RE: Moarrr Drive B-HOOD - Maciejeq - 11-19-2012

Trochę odświeżę temat Wink

Pinio zmajstrował mi Fuzz'a, póki co jeszcze nie mam go w rękach, ale w piątek już już Wink

Bazą do niego miał być ten oto staroć:
[Obrazek: pue_wahfuzz_001.jpg]

Posiada kontrolę czystego sygnału, sygnału przesterowanego, drive'u i tonów. Dodatkowo jest wyposażony (i tu mnie popraw Pinio, jeżeli coś przekręcam Wink ) w kontrolę regulacji napięcia.
Kolejny ficzer, to coś w stylu filtra (aktywowany lewym słiczem). Działa dokładnie tak jak poprzednik, tylko reguluje napięcie fuzz'a z włączonym filtrem. I plus 3 pozycyjny switch zmieniający diody.

https://www.dropbox.com/s/luot9kxl7kg9c9m/probka1.mpeg

Więcej (i w lepszej jakości) wrzucę, jak będę miał go już w łapach.
Nagrywane komórką na combie Peavey Max 158.

Co sądzicie? chytry