Lutnictwo - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Lutnictwo (/thread-128.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
|
RE: Lutnictwo - dudi999 - 04-25-2012 (04-25-2012, 06:06 PM)3cina napisał(a): Panowie jest jakaś książka jak zabrać się do lakierowania basu? zenek_spawacz jak dobrze pamiętam wrzucał kiedyś stos książek zwiazanych z lutnictwem ale nie jestem pewien czy tam coś na ten temat było. Poczytaj sobie to forum: http://lutnictwo.peterwebs.pl/ . Znajdziesz wiele przydatnych informacji. Jest też temat o literaturze. RE: Lutnictwo - winiar123 - 04-29-2012 Witam, posiadam Fender Deluxe Jazz i strasznie mnie denerwują pickupy. Bass brzmi papierowo jak cholera, postanowiłem więc wymontować preampa i kupić jakieś pickupy które brzmią jak vintage'owo. Jakieś propozycje co do pickupów, i może jakieś rady jak wymontować preamp? Nie pytajcie dlaczego kupiłem Deluxe, skoro wiedziałem, że będzie brzmiał do dupy... Po prostu kupiłem i teraz trochę żałuję. RE: Lutnictwo - Misio - 04-29-2012 Odlutuj preamp i przylutuj w potki vol, vol, tone (które pewno będziesz musiał dokupić) wg. klasycznego schematu. Jeśli nadal będzie nie to brzmienie, to drąż temat pickupów. Jeśli nadal nie to, to zmień bas. RE: Lutnictwo - Mateusz - 04-29-2012 jezeli to 4ka to polecam fender custom 60's, fender original jazz bass, seymour duncan sjb-1 albo antiquitty RE: Lutnictwo - winiar123 - 04-29-2012 Dzięki za odpowiedzi panowie. Zadam teraz głupie pytanie, czy po wylutowaniu preampa i zmienieniu pickupów dzwięk dalej może być "drewniany"? Czy to raczej powinno załatwić sprawę? Mam nadzieję, że nie będę musiał mostka wymieniać (albo basa) Które z wymienionych pickupów dadzą mi dzwięk podobny do tego który uzyskiwał John Paul Johns? Rozumię, że będę musiał kupić wszystkie potencjometry. Czy TAKIE się nadają? Kupuję jeszcze, chromowaną płytkę z trzema dziurami (mam nadzieję, że będzie pasowała do jazza deluxe) i klika innych pierdół. Po tej operacji będę miał Jazza Deluxe z bebechami od Standarda RE: Lutnictwo - Mateusz - 04-29-2012 nie przplacaj u stewmaca drogo strasznie maja. jak mam byc szczery to sprzedalbym ten bas i szukal starego japonskiego fendera. Chociaz gralem ostatnio na totalnie przerobionym deluxie z nordstrandami i gral super, ale kompletnie nie brzmial jak jazz bass RE: Lutnictwo - winiar123 - 04-29-2012 Problem jest taki, że nie wiem kto to odemnie kupi Mimo wszystko chyba spróbuję się go pozbyć. Jak stary musi być ten japoniec? Widzę, na ebayu jest jakiś z 90 roku Japoniec. EDIT: Mozesz sprecyzowac, jakie bylo to brzmienie kompletnie przerobionego deluxa? RE: Lutnictwo - SUVV - 04-29-2012 Ty szukaj basu dla siebie a nie słuchaj forumowiczów! jeden powie "kup japońca fendera starego" inny "kup USA" a inny zasugeruje Spectora. Bez ogrania będziesz szukał do us*anej śmierci... Najpierw sprawdź jak DLX zagada w pasywie, obstawiam że z normalnymi pickupami typu fender custom 60's, fender original jazz bass, seymour duncan sjb-1 albo antiquitty i w pasywie da bardzo rade... RE: Lutnictwo - Mateusz - 04-29-2012 Zobacz sobie moj kanal na yt youbue.com/mateuszpiotrowski tam masz sporo japoncow. Myślę, ze po przesluchaniu niektórych stwierdziesz, ze moze niekoniecznie to musi być fender. Oczywiście kilkunastoletnie/kilkuletnie japońskie fendery grają zazwyczaj bardzo dobrze (jak dla mnie lepiej niż amerykanskie deluxy), ale pisząc miałem na myśli japońskie KOPIE fenderów z lat 70-80, które defakto brzmią zazwyczaj lepiej niż nowe USA i MIJ, a kosztują sporo mniej. Tylko problem jest taki, że te wiosła wymagają nieco serca (kasy), bo po 30 latach stan gitary sie nieco zmienil;d tym bardziej, jak właścicielem był jakiś burak, który nie widzial jak o gitare zadbać. Miałem troche tych gitar i nieraz nawet godzina zejdzie zeby ja porzadnie wyczyscic (szczegolnie palisander nie czyszczony kilkanascie lat z brudnymi zaciekami od paluchuow). Zazwyczaj trzeba szlifowac progi (wiadomo), zmieniac kat gryfu (bo bardzo czesto fabrycznie jest zly i po prostu nie mozna uzyskac niskiej akcji), elektrownia do konserwacji (poty trzeszcza, gniazdo nie styka, czesto sa pourywane kable itp.) i pare innych rzeczy. Nie ma reguły co jest do zrobienia a co nie, ale przeważnie koszt "odświeżania" u dobrego lutnika wyniesie cie jakieś 300-400zł w dobrym wypadku , a jak chcesz wszystko cacy (mosiezne siodelko, ekranowanie, szlif kieszeni (a nie wsadzenie papierka pod gryf) to wyjdzie pewnie wiecej. W tych "tanszych" kopiach czesto hardware jest średniej jakości i lepiej go wymienić (małe klucze, ktore ciezko chodza, mostki z cienkiej blaszki, czesto tylko z 2ma siodelkami, slabe pikapy). To już jak wolisz - mozesz kupic np tokaia za 2500 gdzie jest juz porzadny hardware, ktorego nie trzeba wymienic, albo jakas maye za 1900 i wydac 600 na pikapy, most i klucze i zagra rownie dobrze. Myśle, że taki "podsrasowany" japonczyk zjadłby wiekszosc nowych jazzbassow, czego nieraz bylem swiadkiem. Teraz chyba juz wiesz wszystko. A może innym "przymierzającym się" do zakupu sie przyda RE: Lutnictwo - herp - 04-29-2012 (04-29-2012, 08:53 PM)winiar123 napisał(a): Problem jest taki, że nie wiem kto to odemnie kupi Mimo wszystko chyba spróbuję się go pozbyć. Jak stary musi być ten japoniec? Widzę, na ebayu jest jakiś z 90 roku Japoniec. A zakladales flaty? JPJ na flatach gral RE: Lutnictwo - winiar123 - 04-29-2012 (04-29-2012, 09:22 PM)herp napisał(a):(04-29-2012, 08:53 PM)winiar123 napisał(a): Problem jest taki, że nie wiem kto to odemnie kupi Mimo wszystko chyba spróbuję się go pozbyć. Jak stary musi być ten japoniec? Widzę, na ebayu jest jakiś z 90 roku Japoniec. Zakładałem, d'addario, ernie ball i rotosoundy i nie mogę się pozbyć tej "metalicznej" góry... Teraz ostatnio kupiłem flaty pokryte nylonem, ale jeszcze nie zakładałem. Chyba zmienię pickupy na początek i zobaczę co będzie się działo. RE: Lutnictwo - herp - 04-29-2012 Thomastików spróbuj. Daddarki jebią górą aż miło. I flaty muszą się rozegrać, na początku zawsze syfią górką. RE: Lutnictwo - winiar123 - 04-29-2012 Ustaliłem już plan działania. Na razie nie sprzedaję mojego DLX, zmienię pickupy zostawię preampa i kupię struny Thomasika (cholernie drogie ). Jak to nic nie da, wywalę preampa i wymienię cały środek. Jeśli dalej nie będę zadowolony, składam wszystko tak jak było fabrycznie, sprzedaję i szukam jakiegoś innego sprzęta. Będę pisał jak przebiega proces i jakie pikapy wybrałem. RE: Lutnictwo - herp - 04-29-2012 Thomastiki to 160-170 zł (Jf 344) RE: Lutnictwo - OMSON - 04-29-2012 Skąd docisk 4 strun (ale nie belka)? Kolor czarny. |