Wireless - Bass bez kabli / bezprzewodowy / bezprzewodowo - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Wireless - Bass bez kabli / bezprzewodowy / bezprzewodowo (/thread-222.html) |
RE: Wireless - Bass bez kabli - JA_cek - 03-04-2012 A już jest, pytają, to odpowiadam A nie, że reklama z krypty RE: Wireless - Bass bez kabli - Hubert - 03-04-2012 wiem, dlatego zostawiam ale tak na przyszłość, to do KSZ RE: Wireless - Bass bez kabli - drebin - 03-05-2012 Testowałem ten zestaw AKG za 760zł z wyświetlaczem. Zasięg super, poszedłem dwa piętra wyżej i działał bez problemu. Jakość dźwięku lekko się różniła od tego płynącego bezpośrednio za pomocą kabla ale nie aż tak sporo. RE: Wireless - Bass bez kabli - olek256 - 03-05-2012 nie będę potrzebował aż takich odległości raptem max 30m w porywach... Jak bardzo różni się sygnał na radiu od tego z kabla? kabel to 10/10. sygnał z radia - ?/10? RE: Wireless - Bass bez kabli - JA_cek - 03-05-2012 To nie jest takie proste przełożenie. Kwestia dotyczy: cięcia pasma - tańsze urządzenia mogą dość znacznie ograniczać pasmo; sygnał przed wysłaniem w eter jest kompresowany, a potem w odbiorniku dekompresowany (expandowany) i to też może mieć wpływ na to, co otrzymamy w głośniku; istotna jest także wrażliwość na zakłócenia - w eterze jest dość ciasno; Ale są i plusy dodatnie (oprócz ujemnych) i to musi być kompromis. W studio w życiu bym nie użył bezdruta, na scenie to bywa najrozsądniejsze rozwiązanie z możliwych: np. wpada Ci na scenę 6 biegających w kółko raperów - wiecie co się dzieje z kablami? Po dwóch kawałkach jest taki warkocz, że o ja piiiii. Do basu? Ja nie biegam po scenie, więc nie potrzebuję, zwykle 6m kabla mi starcza. RE: Wireless - Bass bez kabli - 3cina - 03-05-2012 (03-03-2012, 10:57 PM)JA_cek napisał(a): Jakby ktoś chciał set AKG to u mnie Grałem ale z racji kapeli puszczałem przez spora ilość efektów. Różnicy znacznej nie zauważyłem. RE: Wireless - Bass bez kabli - ralf-p - 03-05-2012 od siebie powiem tak: jeżeli coś niedrogiego ale świetnie brzmiącego to Brace Audio DWG 1000 jeżeli coś stricte profesionalnego (zasięg, pasmo itd itp) to Sennheiser EW 172 G3 a najtańszych urządzeń AKG z autopsji zupełnie uczciwie i szczerze do basu nie polecam :/ RE: Wireless - Bass bez kabli - brodarek - 03-05-2012 A Line6 ktoś używał? RE: Wireless - Bass bez kabli - ralf-p - 03-05-2012 (03-05-2012, 06:31 PM)brodarek napisał(a): A Line6 ktoś używał? słyszałem w boju model Relay G90 grać grało osobiscie nie testowałem ale za ta kase to zdecydowanie wolałbym klasycznego sennheisera ew 172 g3 a i zostało by jeszcze kasy na dobry zapasowy kabel jeśli już coś z Line 6 to model Relay G50 - prawie 1000zł tańsze, parametry praktycznie zbliżone a zestaw mobilniejszy RE: Wireless - Bass bez kabli - brodarek - 03-05-2012 (03-05-2012, 06:45 PM)ralf-p napisał(a):(03-05-2012, 06:31 PM)brodarek napisał(a): A Line6 ktoś używał? Gitarowy miał G50 było bardzo OK. Ja to raczej G30 ale nie wiem jak to z basem daje radę. RE: Wireless - Bass bez kabli - ralf-p - 03-05-2012 (03-05-2012, 07:00 PM)brodarek napisał(a): Gitarowy miał G50 było bardzo OK. Ja to raczej G30 ale nie wiem jak to z basem daje radę. jeśli wierzyć parametrom na papierze to da radę aczkolwiek jakość wykonania G30 jest dyskusyjna... plastikowa obudowa zamiast metalowej itd o rzekomo samoczynnie wypadającym kablu z gniazda nadajnika nie wspominam bo o tym tylko na talkbass wyczytałem a sam doświadczenia nie mam RE: Wireless - Bass bez kabli - hetwieldbass - 03-05-2012 G50 testowałem w RnR w Katowicach. Jakość znośna, trochę ucinał sygnał - minimalnie mniej mięsa, ale 2 sekundy przy EQ i problemu nie ma. Połaziłem z nim po całym sklepie, w tym na inne piętro, i nie było problemu z opóźnieniem. Bas to był jakiś przypadkowy Ibanez. Od razu mówię, że nie mam pojęcia jakie częstotliwości ucinał Reasumując, jak będę miał wolne 2tys to je wydam na G50 RE: Wireless - Bass bez kabli - drebin - 03-06-2012 Moim zdaniem 8/10. Na koncert gdzie i tak zazwyczaj akustyk wszystko spierdoli to wystarczy a w studiu to chyba nikt nie gra na czymś takim. Na poważniejsze koncerty potrzebny jest poważny sprzęt a do grania po klubach to się sprawdzi w 100%. (03-05-2012, 04:44 PM)olek256 napisał(a): nie będę potrzebował aż takich odległości raptem max 30m w porywach... RE: Wireless - Bass bez kabli - Asgar - 08-29-2012 Macał ktoś to ustrojstwo? http://www.thomann.de/pl/audio_technica_atw1451g_803050_mhz.htm?sid=afd7326454b0bff8aa75c7be68c457e3 RE: Wireless - Bass bez kabli - Socher - 04-14-2013 pozwolę sobie odkopać, wiele już widziałem i czytałem o brace audio dwg 1000, ponoć naprawdę daje radę ale słyszałem też, że generuje jakieś szumy czy coś i że jest do dupy, kwestia egzemplarza? bo ten by mi najbardziej pasował (niedrogi i pasmo od 10hz - mam same piątki w arsenale ). |