RE: Bas w Studio - Mateusz - 10-31-2014
nie, gosc w filmie mowi ze nie ma po chuja wyciagac mikrofonow bo to sie nie sprawdza
RE: Przykłady zajebistego brzmienia basu - domelius - 11-01-2014
(10-31-2014, 12:31 AM)Alfik napisał(a): (10-30-2014, 10:32 PM)bartoshek napisał(a): Wielu gitarzystom bas przeszkadza - to też ma wpływ na to, gdzie dryfuje jego brzmienie i znaczenie.
Jest w penisa płyt z cięższymi brzmieniami, gdzie basu zasadniczo nie ma. Wbrew pozorom nie brzmią źle 
W Depeche Mode i Modern Talking też nie ma gitary basowej i brzmi to świetnie.
Różnica jest tylko taka, że tam nie ma w składzie basisty.
Jeśli funkcja muzyka ma polegać na tym aby:
1. Nie było go słychać
2. Nie zajmował nadnaturalnie rozdętego przez: siedmiostrunowe instrumenty, mesy sresy, i podwójne stopy z nadmuchanych próbek z sequencera pasma gitar i perkusji.
To znaczy, że:
1. Jest mu potrzebny bas Warwick
2. Może go spokojnie nie być, a rezultat brzmieniowy będzie podobny a może nawet lepszy.
(10-30-2014, 09:51 PM)paluch1986 napisał(a): Edit:Z tym że ja wychowałem się na metalu tego rodzaju 
a ja na tego rodzaju:
Wiem to nie metal tylko metalowe disco polo, bo są klawisze i melodie, a w metalu ma być mroczno, nisko i bez sensu... jednak...
życzę większości współczesnych kapel metalowych, takiej techniki i muzykalności jakim dysponowało Helloween wiele wiele lat temu...
i na Iron Maiden też się wychowałem..., że nie wspomnę o Black Sabbath
ja tam siedzącej publiczności nie życzę żadnej kapeli metalowej
RE: Przykłady zajebistego brzmienia basu - Poisoned - 11-01-2014
(10-31-2014, 07:10 AM)paluch1986 napisał(a): Co do klasyki jeszcze , jak doszlifuję to nagram (chociaż tak fajnie to raczej nie zabrzmi)
Chris Squire to jeden z głównych powodów, dla których w zamierzchłych latach 90-tych sięgnąłem po bas.
RE: Bas w Studio - Gorewolf - 11-01-2014
Ten patent co robi typ w filmiku, o ile dobrze pamiętam wycina basu i wrzuca go na osobną ścieżkę, czy ma to sens i co to daje?
edit: sorry, błąd na kacu, miałem na myśli, że on tam środek wycinał i wrzucał na inną ścieżkę
RE: Bas w Studio - MrPapaBear - 11-01-2014
nie wycina basu tylko dubluje ścieżkę, jedną przesterowuje, drugą zostawia.
Czasem się traktuje oddzielnie niskie częstotliwości, są kompresory, które mogą dzielić pasma i kompresować każde niezależnie.
RE: Bas w Studio - Burning - 11-01-2014
robi przester w środkowym pasmie, żeby "skleić miks" z gitarami
RE: Przykłady zajebistego brzmienia basu - Kotwa - 11-03-2014
(10-31-2014, 12:31 AM)Alfik napisał(a): (10-30-2014, 10:32 PM)bartoshek napisał(a): Wielu gitarzystom bas przeszkadza - to też ma wpływ na to, gdzie dryfuje jego brzmienie i znaczenie.
Jest w penisa płyt z cięższymi brzmieniami, gdzie basu zasadniczo nie ma. Wbrew pozorom nie brzmią źle 
W Depeche Mode i Modern Talking też nie ma gitary basowej i brzmi to świetnie.
Różnica jest tylko taka, że tam nie ma w składzie basisty.
Jeśli funkcja muzyka ma polegać na tym aby:
1. Nie było go słychać
2. Nie zajmował nadnaturalnie rozdętego przez: siedmiostrunowe instrumenty, mesy sresy, i podwójne stopy z nadmuchanych próbek z sequencera pasma gitar i perkusji.
To znaczy, że:
1. Jest mu potrzebny bas Warwick
2. Może go spokojnie nie być, a rezultat brzmieniowy będzie podobny a może nawet lepszy.
(10-30-2014, 09:51 PM)paluch1986 napisał(a): Edit:Z tym że ja wychowałem się na metalu tego rodzaju 
a ja na tego rodzaju:
Wiem to nie metal tylko metalowe disco polo, bo są klawisze i melodie, a w metalu ma być mroczno, nisko i bez sensu... jednak...
życzę większości współczesnych kapel metalowych, takiej techniki i muzykalności jakim dysponowało Helloween wiele wiele lat temu...
i na Iron Maiden też się wychowałem..., że nie wspomnę o Black Sabbath
na świetnych kapelach się wychowywałeś nie wiedziałem, że ktoś jeszcze na basscity szanuje power metale z lat 80
|