Fender B-HOOD - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Fender B-HOOD (/thread-19.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
|
RE: Fender B-HOOD - mazdah - 11-22-2012 Różnicy w cenie chyba nie ma (5500zł) Bas napierdala, chociaż działał tylko na pasywie. Nie bardzo było go z czym porównać, jednak różnica w "strzale" między tym, a innymi (tańszymi) jazzami była kolosalna. Ma tak samo toporny gryf jak wersja Japońska Ma nieco jaśniejszy lakier od wersji japońskiej (może dlatego, ze japończyka ogrywałem dość starego i mu się zżółkło). Ma też CUDOWNE usłojenie drewna, co widać przede wszystkim na przodzie główki. Za to seria Classic 70's została przeniesiona do Japonii, więc Alfie nie rozpaczaj RE: Fender B-HOOD - miklo - 11-22-2012 Gryf w MM, to jakaś masakra jest. Nie jestem w stanie na nim zagrać "Wlazł kotek na płotek". Zresztą na innych basach też nie. RE: Fender B-HOOD - Alfik - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:05 PM)miklo napisał(a): Gryf w MM, to jakaś masakra jest. Nie jestem w stanie na nim zagrać "Wlazł kotek na płotek". Zresztą na innych basach też nie. chcesz nuty czy taba???? RE: Fender B-HOOD - mazdah - 11-22-2012 Przepraszam Miklo, zmieniłem. Wiem, że to kwestia preferencji, zdecydowanie wolę profil modern Jazz Bassa, oraz profil "pre 70's" EDYTA: Jeszcze dwie rzeczy: - maskownica jest teraz jednoczęściowa - preamp jest na 18V. Niestety nie wiem jak gada Za to ma tryb full passive - bez baterii gra, w przeciwieństwie do starego. EDYTA2: Metalowe dwa pokrętła, są od starego tele precisiona (flathead) - duże i grube. Stare były mniejsze. RE: Fender B-HOOD - zakwas - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:08 PM)Alfik napisał(a):(11-22-2012, 12:05 PM)miklo napisał(a): Gryf w MM, to jakaś masakra jest. Nie jestem w stanie na nim zagrać "Wlazł kotek na płotek". Zresztą na innych basach też nie. jakby co, to mam tez taby do "Panie Janie". RE: Fender B-HOOD - miklo - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:08 PM)Alfik napisał(a):Taby!(11-22-2012, 12:05 PM)miklo napisał(a): Gryf w MM, to jakaś masakra jest. Nie jestem w stanie na nim zagrać "Wlazł kotek na płotek". Zresztą na innych basach też nie. (11-22-2012, 12:24 PM)zakwas napisał(a):Git. A kolędy jakieś mata?(11-22-2012, 12:08 PM)Alfik napisał(a):(11-22-2012, 12:05 PM)miklo napisał(a): Gryf w MM, to jakaś masakra jest. Nie jestem w stanie na nim zagrać "Wlazł kotek na płotek". Zresztą na innych basach też nie. RE: Fender B-HOOD - Alfik - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:09 PM)mazdah napisał(a): Przepraszam Miklo, zmieniłem. Dobra, ale jaki lakier dali jak poly albo nitro na poly to super jak ten miękki syf jak na american deluxe to tragedia RE: Fender B-HOOD - mazdah - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:28 PM)Alfik napisał(a): Dobra, ale jaki lakier dali jak poly albo nitro na poly to super Lakier jest twardy poly (a przynajmniej na taki wygląda), tak jak wszystkie japońce i US Standard. Całe wiosło jest dość ciężkie i masywne. Odzywa się przepotężnie, rasowa petarda, jak podpięliśmy później dwa inne jazzy to miały strasznie... pusty sound. Nie wiem co ładują na deluxy, ale "miękki syf" pasuje mi do nitro położonego na mojego rocznicowego precla z zeszłego roku - idzie zdrapać paznokciem, reaguje z gumą, odpryskuje przy byle okazji... cieniutka warstwa, bez podkładu, bez zewnętrznego przeźroczystego na połysk. I bas owszem, odzywa się nieco głucho, zwłaszcza w porównaniu do mojego US Vintage '62. RE: Fender B-HOOD - Mateusz - 11-22-2012 Ta, tylko to Poly z USA ze jest bardziej miekkie od mij;d RE: Fender B-HOOD - mazdah - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:45 PM)Mateusz napisał(a): Ta, tylko to Poly z USA ze jest bardziej miekkie od mij;d Nie wiem kjurwa, jak Wam nie gada to nauczcie się w końcu grać EDYTA: A tak bardziej serio: nie wnikam. Albo gra, albo nie gra. Jak nie gra, to trza złapać za coś innego, bo drugi taki sam może odezwać się mocno inaczej. RE: Fender B-HOOD - crazy - 11-22-2012 (11-22-2012, 12:09 PM)mazdah napisał(a): - maskownica jest teraz jednoczęściowa czyli baterie są dwie? dlaczego aktyw nie hulał? Z tą maskownicą to z dupy rozwiązanie jeśli bateryji nie zapodaje się jak w piątce. (od tylca) RE: Fender B-HOOD - mazdah - 11-22-2012 Właśnie, że zapodaje się od tylca: Aktyw nie hulał, bo albo dojechał z rozładowanymi bateriami (nie było jak sprawdzić) albo wadliwy :/ RE: Fender B-HOOD - unclefucker - 11-23-2012 W jakich latach została wprowadzona do produkcji seria precision american vintage? RE: Fender B-HOOD - Dex - 11-23-2012 (11-22-2012, 01:06 PM)mazdah napisał(a): Właśnie, że zapodaje się od tylca: Jakościowo ten plastik wygląda bardzo mizernie. RE: Fender B-HOOD - mazdah - 11-23-2012 (11-23-2012, 05:22 PM)unclefucker napisał(a): W jakich latach została wprowadzona do produkcji seria precision american vintage? Sama nazwa American Vintage zostala przedstawiona jakos w 2000-2001 roku, wczesniej te same basy sprzedawano pod nazwa US Vintage, a jeszcze wczesniej - chyba - Vintage Reissue. Serie zaczeto produkowac w latach 80 w fabryce Fullerton. Z modyfkacji ktore znam wymienic moge tylko modyfikacje pickupow (przynajmniej w preclu 62) w okolicach 2000-2001 roku i systematycznie zmniejszana palete kolorow do wyboru. |