basscity.eu
Mosiężne siodełko z czym to się je - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Mosiężne siodełko z czym to się je (/thread-86.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - Alfik - 01-03-2012

(01-03-2012, 12:26 PM)Maciejeq napisał(a):
(01-03-2012, 12:12 PM)Alfik napisał(a):
(01-03-2012, 12:06 PM)Maciejeq napisał(a):
(12-31-2010, 05:07 PM)Alfik napisał(a): co zaś tyczy się badassów idzie do mnie Babicz pogromca badassów - zobaczymy na ile to przechwałki w reklamie a na ile prawdaSmile

Mateusz robił porównanie, imho badass zjadł babicza bez żadnego problemu.

A jak myślisz od kogo Mateusz miał babicza??? i kto to porównanie robił znacznie wcześniej...mrgreenmrgreenmrgreenchytrychytrychytry

Nie spojrzałem na datę posta... Wszystko jasne Wink
Alfik, a jak Ty oceniłbyś tego Babicza? W porównaniu do innych mostków, niekoniecznie do badassa?

Nie jest zbyt dobry. Fatalnie się go ustawia a brzmienie jest moim zdaniem słabe (kiepska barwa) jeśli nie badass to wolałbym zdecydowanie hipshota. Stary poczciwy fenderowski blaszak podobał mi się bardziej niż babicz (miał żywsze brzmienie i ładniejszą barwę).


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - hiniobr-d - 06-07-2012

A co powiecie o siodełku teflonowym ?? Też muszę wymienić i zastanawiam się czy nie zainwestować w to siodełko
http://www.sklep.mayones.pl/product-pol-591-Siodelko-basowe-Graph-Tech-teflonowe-typ-Jazz-Bass.html


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - paluch1986 - 04-14-2014

Mały odkop, gdzie mogę dorwać mosiężne siodełko do basu 5-cio strunowego? Na Guitarproject i w Mayshop już szukałem, nie ma Sad



Nieważne google pokazują więcej niż wyszukiwarka strony...


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - Mateusz - 04-14-2014

U lutnika.

Jeśli myslsiz ze sobie kupic gotowca, zamontujesz i bedzię wszystko ok to się mylisz hehe. Możesz kupić gotowca i potem go ew. dopiero dopasowywać.



RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - paluch1986 - 04-14-2014

Założenie jest takie że przejdę się do lutnika z nim, sam montował nie będę. Teraz mam jakiś plastik, który jest dosyć kruchy, ostatnio tak mi się ukruszył że struny w ciut innym miejscu na nim osiadły i bas przestał stroić na progach.


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - Burning - 04-14-2014

Założenie jest takie, że po drodze do Wawy masz w Raszynie Mulata, który za cenę "gotowca" + wysyłki zrobi Ci solidne mosiężne siodełko "na miarę" i dokładnie pod dostarczone struny.


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - paluch1986 - 04-14-2014

Jest jakiś nowy magik w San Radomio który ma normalne (przystępne) ceny, więc zanim znowu zacznę jeździć po świecie chcę wycisnąć z gościa ile się da i zobaczyć jak da sobie radę Wink

Mulata znam, dobry jest, ale to jednak jest trochę km do zliczenia, a nie szykuje mi się wycieczka do stolicy w najbliższym czasie.


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - 3cina - 04-14-2014

Alfik a co sądzisz o mostku Gotoh 201?


RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - Alfik - 04-14-2014

(04-14-2014, 05:57 PM)3cina napisał(a): Alfik a co sądzisz o mostku Gotoh 201?

Bardzo dobry (nagrywałem dwie czy trzy basówki z nim - było bardzo ok) ale osobiście wolę badassa II.



RE: Mosiężne siodełko z czym to się je - 3cina - 04-14-2014

A na czym polega różnica między nimi? Odsłuchiwałem próbkę z youtube'a http://www.youtube.com/watch?v=ANiEWEQel4U czy jest chociaż w jakiś sposób miarodajna?