+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Zakupy w thomann.de.pl (/thread-612.html)
RE: Zakupy w thomann.de.pl - obserwacja - 02-29-2012
(02-28-2012, 09:27 PM)Sobass napisał(a):(02-27-2012, 11:19 PM)miklo napisał(a): No dobra. Ale dawaj najważniejsze info - żre ten zestaw? Masz jeżozwierza w gaciach? Moszna zmierzwiona?
A skąd mam kurwa wiedzieć.
Żona zarządziła rewolucję w mieszkaniu, tańczymy z teściem na drabinach i trzymamy się wałków i pędzli.
Nawet kartonów z kartonów nie wypakowałem, bo nie ma jak.
Bardzo dobrze. Najpierw dobrobyt później demokracja
RE: Zakupy w thomann.de.pl - Sobass - 02-29-2012
(02-27-2012, 11:19 PM)miklo napisał(a): Ale dawaj najważniejsze info - żre ten zestaw?
Po za tym żreć może, byle za dużo nie chlał.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - evilek - 03-15-2012
Kupował ktoś w thomannie z płatnością przy odbiorze? Za bardzo nie wiem czy będę miał złotówkami zapłacić czy w ojro?
RE: Zakupy w thomann.de.pl - pytel - 03-15-2012
(03-15-2012, 02:39 PM)evilek napisał(a): Kupował ktoś w thomannie z płatnością przy odbiorze? Za bardzo nie wiem czy będę miał złotówkami zapłacić czy w ojro?
podobno płacisz w euro dokładną kwotę z zamówienia, przy złotówce i niekorzystnym kursie euro byli by stratni, a na to chyba nie mogą sobie pozwolić.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - evilek - 03-15-2012
mmm.. są mechanizmy żeby minimalizować ryzyko, ale tu nie o tym
Coś wcześniej wydawało mi się, że pisali, że płaci się w zlotówkach, ale teraz nic takiego nie ma. Trudno trzeba będzie gdzieś skombinować ojro EDIT:
Nevermind, znalazłem na bodajże 4 stronie wątku odpowiedź.
Płacisz w złotówkach kurierowi po średnim kursie NBP z ostatniego tygodnia.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - pytel - 03-15-2012
i jaka jest ?
ja płaciłem przelewem, doszedł tego samego dnia
RE: Zakupy w thomann.de.pl - SUVV - 03-15-2012
Płaci się w złotówkach przy pobraniu... przy moich zamówieniach różnica wynosiła +/- 1 zł porównując kwotę ze strony zamówienia i kwotę na papierku od kuriera.
Nie gadać głupot (proszę)
RE: Zakupy w thomann.de.pl - Bisq - 03-15-2012
(03-15-2012, 02:54 PM)evilek napisał(a): Coś wcześniej wydawało mi się, że pisali, że płaci się w zlotówkach, ale teraz nic takiego nie ma.
http://www.thomann.de/pl/faq_96_4076.html
"Za przesyłkę pobraniową należy zapłacić w złotówkach. Euro przeliczane jest przez firmę UPS na złotówki według tygodniowego, średniego kursu NBP."
Jak ja zamawiałem to wyszło nawet trochę poniżej ceny, którą sobie wyliczyłem. Niewiele, ale na piwo stykło.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - Berec - 04-23-2012
Czy brał ktoś kolumnę w thomannie? Towary o wadze powyżej 30kg sa wysyłane jakąś spedycją a nie kurierem.
Ile taka przesyłka idzie?
RE: Zakupy w thomann.de.pl - OMSON - 04-23-2012
(04-23-2012, 01:30 PM)Berec napisał(a): Czy brał ktoś kolumnę w thomannie? Towary o wadze powyżej 30kg sa wysyłane jakąś spedycją a nie kurierem.
Ile taka przesyłka idzie?
Ja brałem G-K 410RBH. Szło z tydzień (o ile pamiętam). Wysyłka free. jeszcze koleś co dowoził, pomógł mi grzecznościowo zatargać wyjebiste pudło do kanciapy...
Jesli chodzi o Thomann - pełne wrażenie profesjonalizmu.Poprzednia 410RBH brałem w MusikSchmidt... Nie dość że pomylili adres i przeleżała na terminalu w Lublinie miesiąc (DHL miał już odsyłać ale sam zaczałem się dowiadywac co i jak i po wieeelu telefonach tu i tam wreszcie dotarlem co i jak), to jakąś poekspozycyjna, bez kółek, kabli... Brak faktury (musiałem się dopraszać o dosłanie). W ogóle pomyłka wielka. Zapłaciłem koło 400 zł za transport. Kurwa żenada maksymalna i sporo straconych nerwów... jedyne pocieszenie, że paka służy chwalebnie od paru latek!
RE: Zakupy w thomann.de.pl - Berec - 04-23-2012
dzięki Omson za informację, czyli wychodzi na to, że jeszcze ze 3-4 dni muszę poczekać.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - nikl - 05-11-2012
Ogólnie jest OK, ale ostatnio przyszła połamana gitara w idealnym pudle, nie uszkodzona przez kuriera. Ciekawe jak do tego podejdą, czekam 10 dni na odpowiedź. Z innych problemów to kiepska jakość marki Harley Benton. Sporo gitar ma drobne wady lakieru i różne niedoskonałości. Nie wiem czy do Polski wysyłają gorsze egzemplarze niż na rynek niemiecki...? Wcześniej miałem też problem z dwoma Fenderami które miały krzywe gryfy i nie grały na kilku progach. Musiałem dać je do szlifowania i naprawy. Ostatecznie dostałem 20 EUR zniżki i taką oto odpowiedź:
"Proszę mieć na uwadze, że są to konstrukcje budżetowe, tak jak Pan zauważył co druga gitara ma jakieś mankamenty i upolować dobry egzemplarz jest trudno. Gitary przechodzą przez kontrolę jakości fendera i nie możemy ich u nich reklamować, ponieważ mają oni szeroką skalę tolerancji w tym przedziale cenowym takie niedociągnięcia są normą. Dlatego też odradzamy Państwu dalszy zakup tego typu produktów, ponieważ reklamacje nie będą uwzględniane, jeśli chodzi o drobne usterki."
A więc jeżeli kupować to raczej bardzo drogi sprzęt i rozpakowywać przy kurierze. Warto też przemyśleć jedną sprawę: Kupując w Polsce można spokojnie zwrócić towar. Zwroty do Niemiec są bardzo drogie ok. 300 zł płaci się za kuriera, a więc prawo zwrotu to czysta teoria.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - paka - 05-11-2012
Nie rozumiem trochę, kupując towar masz prawo żądać towaru wolnego od wad.
Jeśli w takich wypadkach sklep nie jest w stanie wyegzekwować reklamacji od producenta, to powinien zaprzestać dystrybucji tych produktów - choćby przez to, żeby nie psuć sobie opinii. Wydaje mi się, że Niemcowi wymieniliby bez gadania sprzęt na nowy - i to skontrolowany przez pracownika sklepu, czy aby na pewno nie ma żadnych usterek. Niemiec zna swoje konsumenckie prawa, bo w społeczeństwie konsumenckim żyje od 50 lat (przynajmniej połowa Niemców tak żyje
). RE: Zakupy w thomann.de.pl - elteha - 05-11-2012
Ten fragment o niedociagnieciach i szerokiej skali tolerancji to jakis nonsens.
RE: Zakupy w thomann.de.pl - Asgar - 05-14-2012
(04-23-2012, 01:41 PM)OMSON napisał(a): Ja brałem G-K 410RBH. Szło z tydzień (o ile pamiętam). Wysyłka free. jeszcze koleś co dowoził, pomógł mi grzecznościowo zatargać wyjebiste pudło do kanciapy...
Poprzednia 410RBH brałem w MusikSchmidt... Nie dość że pomylili adres i przeleżała na terminalu w Lublinie miesiąc (DHL miał już odsyłać ale sam zaczałem się dowiadywac co i jak i po wieeelu telefonach tu i tam wreszcie dotarlem co i jak), to jakąś poekspozycyjna, bez kółek, kabli... Brak faktury (musiałem się dopraszać o dosłanie). W ogóle pomyłka wielka. Zapłaciłem koło 400 zł za transport. Kurwa żenada maksymalna i sporo straconych nerwów... jedyne pocieszenie, że paka służy chwalebnie od paru latek!
Właśnie obawiam się podobnej historii. Chcę wysłać paczkę z UK do PL. DHL zaśpiewał mi 1400 zł w wersji z pełnym ubezpieczeniem, to jakaś kpina. Znacie może jakieś solidne i sprawdzone firmy, które ogarną taką wysyłkę w jakiejś ludzkiej cenie?