basscity.eu
Ampeg B-HOOD - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Ampeg B-HOOD (/thread-18.html)



RE: Ampeg B-HOOD - elteha - 07-27-2013

(07-27-2013, 11:30 AM)OMSON napisał(a): Okiełznać lejący dół w tej pace nie jest trudno, pod warunkiem, że nie czyta się tego forum, tylko używa się korekcji i własnych uszu Wink

Tylko po co to robic, jak mozna kupic lodowe Smile




RE: Ampeg B-HOOD - domelius - 07-27-2013

(07-27-2013, 11:30 AM)OMSON napisał(a): Nie miałbym nic przeciwko dwóm HLF-kom - tylko mój head nie zejdzie do 2 ohmów mrgreen

Okiełznać lejący dół w tej pace nie jest trudno, pod warunkiem, że nie czyta się tego forum, tylko używa się korekcji i własnych uszu Wink

jak Ci się nie podoba, to nie czytaj ;]


RE: Ampeg B-HOOD - allman - 07-27-2013

no właśnie mój schodzi do 2 ohmów Smile
no właśnie mój schodzi do 2 ohmów Smile


RE: Ampeg B-HOOD - low - 07-27-2013

(07-27-2013, 07:35 AM)mazdah napisał(a): Dwóch HLFek używa/ł bodajże basowy Pidżamy Porno.

Ja tam go widziałem z zestawem Hartke. Tak czy inaczej, nie brzmiał ni huhu, bo go nigdy słychać nie było (mimo, że miał zajebistego - z wyglądu ofkz - czarnego Ricka).


RE: Ampeg B-HOOD - herp - 07-31-2013

Jest reedycja V4B Smile

[Obrazek: 1013679_533150033418539_1543557797_n.jpg]


RE: Ampeg B-HOOD - Kapral - 08-01-2013

[Obrazek: 3143897764_6dccf39e7a_b.jpg]

Stary miał fajniejszy napis "Ampeg" Sad.
Ile było wersji tego wzmacniacza? Myślałem, że Tim Commerford ma właśnie taki, ale on ma czarne pstryczki u góry, dodatkowo ma ich więcej. Sprawdzałem V4, ale to też nie to Big Grin.


RE: Ampeg B-HOOD - mazdah - 08-01-2013

Tim może mieć po prostu starego SVT / SVT-VR.

Do V4 dołożyli jeszcze paki 112 i 212. Jak dla mnie bomba Big Grin

EDYTA: pewno trzeba by pomyśleć nad wymianą Portaflexa.....


RE: Ampeg B-HOOD - silent-scream - 08-01-2013

(08-01-2013, 07:02 AM)Kapral napisał(a): [Obrazek: 3143897764_6dccf39e7a_b.jpg]

Stary miał fajniejszy napis "Ampeg" Sad.
Ile było wersji tego wzmacniacza? Myślałem, że Tim Commerford ma właśnie taki, ale on ma czarne pstryczki u góry, dodatkowo ma ich więcej. Sprawdzałem V4, ale to też nie to Big Grin.

to sprawdź ampeg svt (moze być tez versja svt vr) :p


a.


RE: Ampeg B-HOOD - Kapral - 08-01-2013

[Obrazek: AMPEG_SVT_VR_%282%29.JPG]

SVT VR Smile

Kiepski napis Sad.


RE: Ampeg B-HOOD - silent-scream - 08-01-2013

(08-01-2013, 07:22 AM)Kapral napisał(a): [Obrazek: AMPEG_SVT_VR_%282%29.JPG]

SVT VR Smile

Kiepski napis Sad.

Na ebayu napewno dokupisz tabliczke ze strym logo hehe

a.




RE: Ampeg B-HOOD - barabas - 08-01-2013

(08-01-2013, 07:05 AM)mazdah napisał(a): Tim może mieć po prostu starego SVT / SVT-VR.

Do V4 dołożyli jeszcze paki 112 i 212. Jak dla mnie bomba Big Grin

EDYTA: pewno trzeba by pomyśleć nad wymianą Portaflexa.....

kę?

212 Ampega?! OMG
Daj jakiś link Wink


RE: Ampeg B-HOOD - Kapral - 08-01-2013

A jest w ogóle jakaś stronka, w której opisane są produkcje Ampega (szczególnie te lampowe) na przestrzeni lat?


RE: Ampeg B-HOOD - pinio - 08-01-2013

Ciekawe ile będzie kosztował.

Ampegowcy, czy B2R(E) z paczką 4Ohm, 15" Peavey wystarczy do dobrego słyszenia się na scenie (imprezy typu dni miasta, większy pub) z klawiszem, gitarą, dynamicznym pałkerem i wokalistką w składzie? Gatunek powiedzmy okolice "metalu symfonicznego". Jakiś zapas dynamiki będzie?


RE: Ampeg B-HOOD - bratekr - 08-01-2013

Jeśli paczka będzie skuteczna, to lipy nie będzie. Grałem ileś miesięcy na SVT450, więc ładniejszej wersji B2R. Sporo charakteru Ampega, nigdy powyżej 5/5 nie rozkręcałem, a gram w kapeli metalowej. Jakbyś to złożył z paczką 115 od Fareona byłby dobry, głośny zestaw bez mułu (niepotrzebnego). Moim zdaniem - powinno dać spokojnie radę, chociaż, jeśli masz wybór, fajnie by było z gwizdkiem regulowanym (mimo wszystko - w metalu, nawet symfonicznym, fajny jest klik basu w górze, ale to moje, nowoczesne podejście do brzmienia metylu).
Grałem kiedyś na zestawie TE AH150 / DMNF 115 - nie przekrzykiwał wszystkiego, ale na scenie był słyszalny, nie tylko centralnie przed paczką, ale też po bokach. Ustawienie - 4/5 Wink. W klubie był jako odsłuch, bo reszta szła w przody.


RE: Ampeg B-HOOD - bartoshek - 08-01-2013

(08-01-2013, 08:26 PM)pinio napisał(a): Ciekawe ile będzie kosztował.

Ampegowcy, czy B2R(E) z paczką 4Ohm, 15" Peavey wystarczy do dobrego słyszenia się na scenie (imprezy typu dni miasta, większy pub) z klawiszem, gitarą, dynamicznym pałkerem i wokalistką w składzie? Gatunek powiedzmy okolice "metalu symfonicznego". Jakiś zapas dynamiki będzie?

Limitera nie wciskać i będzie ok mrgreen Za wcześnie wchodzi do działania.