Ampeg B-HOOD - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Ampeg B-HOOD (/thread-18.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
|
RE: Ampeg B-HOOD - Markus - 03-08-2014 (03-08-2014, 02:46 PM)Mateusz napisał(a): Koniec koncow wyslalem wzmak do Markusa i niestety okazalo sie to czego sie balem, ciezko o poprawne schematy. Trzeba bylo mierzyc uzwojenia z transformatorow i samemu dojsc co i jak. masakra krotko mowiacDało radę to zrobić ale warto zwracać uwagę na szczegóły. Wzmacniacz miał mnóstwo nalepek z napisami po japońsku (podejrzewam, że kupiony był w Japonii), w tym informację o napięciu zasilania 100V. To jest zupełnie coś innego niż 120V ze Stanów. Poza tym warto wiedzieć jakie napięcie jest w Polsce - jest to 230V - szczegóły są tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Mains_electricity_by_country Moment włączenia był lepszy niż kawa - przy błędnym przepięciu można spalić 2 transformatory i lampy. A zabezpieczenie typu żarówka nie pomaga. Więc unikałbym instrukcji typu: "przełącz J19 na J20", bo jeden błąd w takiej instrukcji może spowodować tragiczne skutki. Trzeba zrozumieć połączenia i dopiero wtedy można przystępować do przepięcia. Wzmacniacz ma jeszcze drobne problemy z lampami ale to już na spokojnie Mateusz sobie wyjaśni. Marek RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 03-08-2014 No dlatego nie dziwie się że jak zaniosłem schematy i wzmak mojemu kumplowi po elektroniku, ktory serwisuje swoj sprzet na salkach prob to sie tego nie podjał. Jeszcze raz wielkie dzieki, dam znac jak wzmak dojdzie i zobacze co go boli (przeloze lampy z CL) i oczywiscie Cie polece RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 03-09-2014 Pierwszy rzuut ucha: Ampeg SVT 2 Pro VS. Ampeg CL CL ma duuużo dołu i trzeba mu dokręcać góry, ma subtelne, ciepłe "podbrudzone" brzmienie. Oczywiście jak mu się dowali gainu to pojawia się duży drajw, ale najfajniej brzmi jak lekko "chrumka". Generalnie jest to bardziej czysty, obły i tłusto brzmiący wzmacniacz. Każdy bas na nim brzmi dobrze i nie trzeba jakoś specjalnie umieć grać. 2PRO ma duuużo góry i trzeba mu dokręcać dołu. Ma hamskie ostre żwirowate brzmienie, można mu zdjąć troche gainu, ale słychać że ten wzmak tego nie chce. Trzeba w niego mocno napierdalać, ma świetną siarkę i się nie dławi jak marshall/hiwatt itp. Też nie trzeba umieć na nim grać, ale jednak wydaje mi się, że jest bardziej wrażliwy na artykulacje. CL bardziej podoba mi sie pod palcami a 2Pro pod kostką. Nie wiem , który bardziej mi się podoba. RE: Ampeg B-HOOD - ralf-p - 03-09-2014 (03-09-2014, 03:07 PM)Mateusz napisał(a): Pierwszy rzuut ucha: Mateuszu uracz nas konkretnymi nagraniami obu wzmaków RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 03-09-2014 A gdzie moje punkty reputacji;D? RE: Ampeg B-HOOD - yarzenioova - 03-09-2014 Dziś grałem próbę na PF500.Przefajny head,pierwszy raz MAG 4x10 brzmial z sensem.Nie spodziewałem się ,że kiedyś to napisze.Bardzo fajny Ampeg. RE: Ampeg B-HOOD - Viking - 03-09-2014 (03-09-2014, 03:07 PM)Mateusz napisał(a): 2PRO ma duuużo góry i trzeba mu dokręcać dołu. Ma hamskie ostre żwirowate brzmienie, można mu zdjąć troche gainu, ale słychać że ten wzmak tego nie chce. Trzeba w niego mocno napierdalać, ma świetną siarkę i się nie dławi jak marshall/hiwatt itp. Też nie trzeba umieć na nim grać, ale jednak wydaje mi się, że jest bardziej wrażliwy na artykulacje. No rób mi więcej gasu... rób... RE: Ampeg B-HOOD - ralf-p - 03-09-2014 (03-09-2014, 08:48 PM)Viking napisał(a):(03-09-2014, 03:07 PM)Mateusz napisał(a): 2PRO ma duuużo góry i trzeba mu dokręcać dołu. Ma hamskie ostre żwirowate brzmienie, można mu zdjąć troche gainu, ale słychać że ten wzmak tego nie chce. Trzeba w niego mocno napierdalać, ma świetną siarkę i się nie dławi jak marshall/hiwatt itp. Też nie trzeba umieć na nim grać, ale jednak wydaje mi się, że jest bardziej wrażliwy na artykulacje. dobry gas zawsze jest dobry od siebie dodam tylko że i pod palcami i na flatach 2pro sprawdza się zawodowo... RE: Ampeg B-HOOD - Dex - 03-09-2014 Lodówka+2pro+sansamp = Alice In Chains Chociaż Chris Squire też grał/gra na lodówka+pro2 RE: Ampeg B-HOOD - elteha - 03-11-2014 Hej, moze mi powiedziec ktos bardziej rozgarniety ode mnie - wlaczylem dzisiaj Ampega V4BH i uslyszalem tylko dzwiek smazenia i zobaczylrm gasnaca lampke. Od razu sprawdzilem bezpiecznik i tak jak przewidzialem - usmazony. Pytanie - bezpiecznik z V4BH to 5A/250V. W SVT Classic mam 10A/250V. Oba sa tego samego rozmiaru i ksztaltu, po ptostu ten z Classica jest mocniejszy. Czy moge do V4BH wsadzic bezpiecznik 10A skoro wczesniej byl 5A? W instrukcji nie ma szczegolowego info. Szybki przeglad internetu jeszcze bardziej zamacil w glowie, bo jeden koles pisal nawet o 25A, poza tym goscie pisali o slowblow, fastblow etc. Chuja sie znam, wiec dam punkt reputacji temu co mnie oswieci RE: Ampeg B-HOOD - Burning - 03-11-2014 chwilowo możesz włożyć 10A, o ile usunąłeś przyczynę jego przepalenia, ale nie będzie on wystarczającym zabezpieczeniem. kup 5A slowblow (oznaczany T, od 'time') RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 03-11-2014 Jak kupilem marshalla to na poczatku wywalil mi z 3 bezpieczniki. A od 2 lat spokoj. Wsadz lepiej takie jak w instrukcji, bezpiecznik kosztuje 50gr. RE: Ampeg B-HOOD - elteha - 03-11-2014 OK, wsadze T5A. Chociaz teraz znalazlem info na tylnym panelu, ze do naszego napiecia, powinienem wsadzic T2A. Na Classicu jest napisane ze dla 240v powinien byc T8A, w obydwu classicach, jakie mam na salce jest wsadzony T10A. O co chodzi? Na czym praktycznie polega roznica? RE: Ampeg B-HOOD - Markus - 03-11-2014 (03-11-2014, 04:08 PM)elteha napisał(a): dam punkt reputacji temu co mnie oswieciSprawa jest bardzo prosta; bezpiecznik poza określeniem wartości prądu, przy którym się przepali ma jeszcze określoną szybkość działania. Główne dwie szybkości to FAST i SLOW. Różnica pomiędzy nimi jest taka, ze SLOW (dla zmyłki oznaczany literą T) przez krótką chwilę wytrzymuje trochę większy prąd co jest ważne w momencie włączenia wzmacniacza kiedy pobierany prąd jest faktycznie trochę większy. Podejrzewam, że miałeś błędny bezpiecznik (FAST) i stąd cały problem. Kup bezpiecznik zwłoczny (tak SLOW się nazywa po polsku) i sprawdź, czy to pomoże. Jak dasz za duży bezpiecznik, to zamiast bezpiecznika może spalić się transformator więc zastanów się jaki bezpiecznik powinieneś użyć. Marek RE: Ampeg B-HOOD - elteha - 03-11-2014 Dzieki Marek. Przyczyna okazala sie o tyle banalna co dla mnie nieco zaskakujaca - wzmacniacz okazal sie byc na 110v . Zamontowany bezpiecznik byl dobry dla tego napiecia. Dobrze ze zamiast wsadzic T10a, wsadzilem sobie reke do dupy. Jutro jade po trafo 230/110 i nowy T5A i sprawdzam, czy wszystko bangla. |