basscity.eu
Ampeg B-HOOD - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Ampeg B-HOOD (/thread-18.html)



RE: Ampeg B-HOOD - Stasiu - 05-23-2014

(05-23-2014, 06:01 PM)macius napisał(a): Defence chce sprzedac CL i kazdy negatywny glos dziala na jego niekorzysc :p

o tym samym pomyślałem mrgreen ale cóż, najwięcej mają do powiedzenia Ci, co nie byli i nie słyszeli Wink


RE: Ampeg B-HOOD - DEFENCE - 05-23-2014

w dupie mam negatywne głosy, chce sprzedać cl od długieeego czasu i raczej nie ma to wpływu na moją sprzedaż

a do powiedzenia mam tyle, że mam cl i wiem jak ten wzmacniacz gra, myślę że większość posiadaczy cl nie powie złego słowa, no może jedynie na temat wagi


po prostu męczą mnie forumowe mody i mentorzy Big Grin


RE: Ampeg B-HOOD - paka - 05-23-2014

coz, mroku na cl klnie (i posiada)Big Grin


RE: Ampeg B-HOOD - paluch1986 - 05-23-2014

Usunąć, nie ma sensu wtykać kija w mrowisko....


RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 05-23-2014

Ampeg CL to wzmacniacz dla basistów którzy nie potrafią grać i brzmią na nim super.
Ewentualnie jest to świetny wzmacniacz do precla i kostki do muzyki ala U2, coldplay.
Przestery na tym wzmacniaczu w porównaniu do innych ampegów brzmią brzydko i pierdząco.

Wzmak jest ogólnie ciepłym miśkiem bardziej do grania funky niż jak się w Polsce przyjęło do metalu (IMO).


Ampeg SVT II jest pomiędzy starym ampegiem a SVT II Pro.

Jeśli ktoś się nie może zdecydować na starego/nowego to polecam. Ma troche nowoczesnego charakteru ale pierdzi i zatyka się jak stary. II PRO bije go dynamiką przesterem i pierdolnięciem. SVT VR bije go ciepłem, bułką i nasyceniem.

A mesa 400+ wg. alfika brzmi brzydko przy II PRO, troche tak jest ale z drugiej strony jest bardziej uzyteczna jesli uzywa sie duzych drajwow i chce sie miec dalej czytelny sound, bo meska przeterowuje głownie górne pasmo, daje crunch i i piękny gruz, a dół zostawia w spokoju. Efekt nieco taki jakby grać na dwa tory (z tym ze na dwa tory jest lepiej;d ).

A najlepiej kupić V4b (starego bo nowy to CLka ze slabsza koncowka) i nauczyc sie na nim grać.

To moja prywatna opinia i prosze mi nie pierdolić bo mam wszystkie wzmaki pod ręką;d


RE: Ampeg B-HOOD - bunialski - 05-23-2014

Pięknie tu wyłuszczyłeś wszystko i myślę nawet że uczciwie. Zgodzę się z Alfikiem że 400+ brzmi brzydziej przy Ampegu. SVT 2 PRO jest wyjebnym wzmacniaczem. Jak pisałem miałem dwa. Jeden był wyraźnie lepszy od drugiego. Może to kwestia lamp... ale dajw mnie się również że egzemplarze mogą rożnie gadać. 2 PRO jest bardzo rozbudowany w stosunku do Mesy, która ma dość prostacką budowę cepa. Ampeg ma na pewno więcej dołu. Tylko że to Ampeg. Mesa brzmi jak Mesa. Surowo! Żaden inny wzmacniacz nie gra jak Mesa. To brzmienie mnie uzależnia :] Denerwujący drajw.
Poza tym o czym my tu mówimy. Że jest jedno, dwa najlepsze brzmienia? Nie. Każdy basista powinien kreować swoje brzmienie. Tu nie ma lepszych i gorszych, bo są różne gusta. Odbiprców, muzyków i realizatora. Różni muzycy, którzy grają na różnych wiosłach używając ich w dowolny sposob Smile

PS pozdrawiam dużym buchem Smile


RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 05-23-2014

"Surowa" - w 100% pasuje to określenie do mesy.


RE: Ampeg B-HOOD - bunialski - 05-23-2014

Ale dodaj do tej surowizny stackowane przestery i nakurwiaj kostką. Big Grin


RE: Ampeg B-HOOD - dr_kciuk - 05-23-2014

(05-23-2014, 06:19 PM)DEFENCE napisał(a): w dupie mam negatywne głosy, chce sprzedać cl od długieeego czasu i raczej nie ma to wpływu na moją sprzedaż

a do powiedzenia mam tyle, że mam cl i wiem jak ten wzmacniacz gra, myślę że większość posiadaczy cl nie powie złego słowa, no może jedynie na temat wagi


po prostu męczą mnie forumowe mody i mentorzy Big Grin
Przydatność wmacniacza należy oceniać w kontekście brzmienia kapeli i współpracy z instrumentem.Użyte lampy preampu czy też końcówki są również pochodną brzmienia.Według mnie porównywanie solo jakichś tam wzmaków ma sens o ile gra się soloSmile...W warunkach bojowych wypadkowa lamp,użytego basu,rodzaju muzy może dawać zaskakujące rezultaty.Przykład?W projekcie rapcorowym zaskakująco dobrze w boju sprawdza się stary (pre-EB) stingray na Edenie VT-40(zrywa mosznę),który na starym ampegu ihmo brzmi średnio.Nie skomentuję opinii ,ze CL-ka nie siedzi w metalu,bo zapewnie trzeba by pograć metal ,żeby zdanie sobie wyrobić...
Ktoś tu pisał o przewracaniu się w głowie....na próbie mam odpalone cztery wzmaki i czasem mam tak ,ze każdy z numerów gram kolejno na każdym z nich,zmieniając na dodatek paczkiSmileParanoja?Nie!Sprawdzenie wzmaka w warunkach bojowych.Mogę ocenić w jakim procencie każdy z nich spełnia moje oczekiwania.Z całym szacunkiem dla forumowych mentorów pisanie ,o wyższości svt II pro nad svt pro czy cl-ka bez kontekstu muzy,basu i w końcu lamp jest po prostu bez sensu....




RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 05-23-2014

Oj nowu się mylisz;d Ja nie czaje - myslicie ze wy robimy wam na złość czy co?

W niedziele siedzielismy od rana do 18tej i nagrywalismy wszystkie wzmaki na wszystkich paczkach nagrywalismy z podkladem i bez podkladu wiec mam poglad jak to siedzi w zespole, w dodatku ktos taki wprawiony jak alfik, ktory zmiksowal juz pare plyt mniej wiecej wie jaki sound bedzie siedzial w danym miksie a jaki nie, nie potrzebuje sobie tego przerywac z zespolem.

Mam cala sesje w pro toolsie i chyba ze 100 śladów i kostka i palcami i lekko i mocno i z podkladem i bez. Nie pierdole bzdur a to co pisze na forum jest zazwyczaj podparte jakimś zapleczem z doświadczeniem a nie pierdołami z forum czy graniem z zespołem w chujowej dudniącej sali prób.


RE: Ampeg B-HOOD - Burning - 05-23-2014

(05-23-2014, 07:36 PM)Mateusz napisał(a): Ampeg CL to wzmacniacz dla basistów którzy nie potrafią grać i brzmią na nim super.
[...]
Wzmak jest ogólnie ciepłym miśkiem bardziej do grania funky niż jak się w Polsce przyjęło do metalu (IMO).
Z pierwszym zdaniem się zgadzam - jestem tego żywym przykładem.
Z drugim nie - wskaż mi tych metalowych basistów w Polsce, co grają na CL? Big Grin


RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 05-23-2014

Nie znam się na metalu ale mam doświadczenia z różnymi basistami i ta głowa jest postrzegana jako szatan do wypryuwania flaków (najlepiej z Goliathem i musicmanem).

Człowiek chce pomóc dać jakąś radę na przyszłosć młodszym i kończy sie na czepialstwie;d. To jest moja opinia, nie musicie sie z nią zgadzać, ale nie jest też to opinia wyrobiona na forum czy podczas 5 minutowego ogrywania wzmaka w sklepie muzycznym.


RE: Ampeg B-HOOD - Burning - 05-23-2014

Zgadzam się, że 2pro daje większy wachlarz brzmień, niż CL. Zgadzam się, że 2pro brzmi szlachetniej niż CL.
Nie zgadzam się, że 3pro brzmi lepiej niż CL (miałem oba te wzmaki równocześnie przez jakiś czas).
Z MM i Goliathem to raczej nie szatan, a "pompka" do HC by wyszła imho Big Grin


RE: Ampeg B-HOOD - bunialski - 05-23-2014

W sumie to macie racje P Mateusz. Z tych wymienionych wzmakow SVT2PRO zdaje sie byc najlepszy. Tak się zgrywam. Również nie zamieniłbym go na CL z którą mam nienajlepsze wsponienia.
Dyskutować warto. Rozwinęliśmy nieco temat.


RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 05-23-2014

CL jest fajny do grania kostką w punkowym zespole ala blink 182 na lodówce. IMO

(zaraz sie ktos przyczepi i napisze ze to nie punk hehe)