basscity.eu
Ampeg B-HOOD - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Ampeg B-HOOD (/thread-18.html)



RE: Ampeg B-HOOD - Alfik - 01-11-2015

(01-11-2015, 06:21 PM)obserwacja napisał(a): sztabu marketingowców, badaczy nastrojów rynku muzycznego i księgowych.

Czyli ludzi, którzy kompletnie nie znają się na konstruowaniu urządzeń elektroakustycznych, ani ich wykorzystaniu i których należało by wsadzić do obozu pracy o zaostrzonym rygorze za wieloletnia i postępującą degradację jakości produktów.
mrgreen


RE: Ampeg B-HOOD - bartoshek - 01-11-2015

Nie miej im tego za złe. W końcu odkryli, ze obracanie starymi wzmakami na ebayu nie przynosi ampegowi dochodu i trzeba sobie radzić inaczej Wink


RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 01-11-2015

niech zaczna robic jakies fajne reedycje, a nie walic scieme jak w V4, albo 100 wattowym b15


RE: Ampeg B-HOOD - mazdah - 01-11-2015

(01-11-2015, 06:02 PM)Alfik napisał(a): Nie bardzo rozumiem po co to komu...

Np. muzykom biorącym po 25 tysięcy za koncert.
Basista Blue Cafe na scenie używa Tone Hammera w kostce - żadnego wzmacniacza.. Nie wierzę, że kostka oparta na preampie wyjętym z basu (czyli jeden scalaczek zasilany 9v) była sporo lepsza od tego "Ampega" Tongue
Tone Hammer też nie ma wiele współnego z DB751 - czyli jedynym (współczesnym) Aguilarem którego warto brać pod uwagę Wink


RE: Ampeg B-HOOD - paka - 01-11-2015

potem sie dziwia, ze polski pop nie ma jaj Wink


RE: Ampeg B-HOOD - mazdah - 01-11-2015

(01-11-2015, 09:07 PM)paka napisał(a): potem sie dziwia, ze polski pop nie ma jaj Wink

Amerykański pop z lat 60 ma wielkie jaja, mimo że wszystko (włącznie z gitarami) szło w linię Tongue


RE: Ampeg B-HOOD - Mateusz - 01-11-2015

taaa w linie zajebistych gratów, które kosztują teraz fortunę i większość raczej lampowa, do tego nagrane na taśmeSmile


RE: Ampeg B-HOOD - mazdah - 01-11-2015

Nie wiem czy zajebistych.... akurat Motown było poskładane "z tego co było pod ręką" albo "z tego co udało się zmajstrować".
Nagrywali na setę, w nieprzystosowanym akustycznie pomieszczeniu, na taśmowego cztero- (później ośmio-) ścieżkowca bez hamulców (co się działo po wciśnięciu niewłaściwego przycisku nie muszę pisać). Były to czasy, kiedy realizator nie znał pojęcia "przesłuchy", czułość mikrofonów była podła, wszystko było lampowe, bo tranzystorów albo jeszcze nie wymyślono, albo były zbyt drogie i zbyt awaryjne żeby je stosować.


RE: Ampeg B-HOOD - Sebastian-J - 01-25-2015

https://www.youtube.com/watch?x-yt-ts=1421914688&v=sZ7Tv_8W67Q&x-yt-cl=84503534#t=184

Cóż fajnie się zapowiadało, ale ten "skrambler" i brak fx loop popsuło wszystko. Tongue


RE: Ampeg B-HOOD - mazdah - 01-25-2015

Po co Ci pętla efektów...w efekcie? Big Grin
Dla mnie mega plusem jest Aux In i wyjście słuchawkowe, pętli nie używałem nigdy w niczym.


RE: Ampeg B-HOOD - bratekr - 01-25-2015

Ej, całkiem fajnie to brzmi! Robi się ciepły, fajny grubasek, brzmi całkiem miło. Nie ukrywam, że gdyby miał jeszcze pętlę efektów, to bym się bardzo poważnie nad nim zastanowił.
Ciekawe, czy Scrambler będzie reagował na artykulację jak SFT (bo słychać, że coś tam się zmienia).

(01-25-2015, 12:50 PM)mazdah napisał(a): Po co Ci pętla efektów...w efekcie? Big Grin
Dla mnie mega plusem jest Aux In i wyjście słuchawkowe, pętli nie używałem nigdy w niczym.

Jeśli to miałby być szwajcarski scyzoryk, to przydałaby się pętla z regulacją nasycenia sygnałów - przydałoby mi się to przy użyciu fuzzów. No i blend scramber/czysty. Od kiedy mam dwa efekty z blendem naprawdę doceniam to, co robią dla brzmienia.

Edyta - spaliłem, na blenda!


RE: Ampeg B-HOOD - Alfik - 01-25-2015

(01-25-2015, 12:03 PM)Sebastian napisał(a): https://www.youtube.com/watch?x-yt-ts=1421914688&v=sZ7Tv_8W67Q&x-yt-cl=84503534#t=184

Cóż fajnie się zapowiadało, ale ten "skrambler" i brak fx loop popsuło wszystko. Tongue

Jak na próbkę ampega robioną przez tego gościa to brzmi naprawdę zajebiście. Oczywiście nie w skali bezwzględnej a jedynie w skali prezentacji youtubowej firmy Ampeg.



RE: Ampeg B-HOOD - Sebastian-J - 01-25-2015

(01-25-2015, 12:50 PM)mazdah napisał(a): Po co Ci pętla efektów...w efekcie? Big Grin
Dla mnie mega plusem jest Aux In i wyjście słuchawkowe, pętli nie używałem nigdy w niczym.

Tak jak napisał bratekr, jeśli ma to być scyzoryk to brakuje tego ustrojstwa. Smile szczególnie, że ma DI no i do tego brakuje pre/post jakby miała być pętla, jak mniemam to preamp w zamyśle Amega.
Cóż, jak dla mnie nie spełnia zamysłu szwajcarskiego scyzoryka, a było blisko. Smile


RE: Ampeg B-HOOD - mazdah - 01-25-2015

Pod Twoje wymagania chyba tylko EBS się łapie, ale pod moje nie bo nie da się go wyłączyć Tongue


RE: Ampeg B-HOOD - paluch1986 - 01-25-2015

https://soundcloud.com/tomekdudzic/bejs

Mój jazz bass na przystawce przy gryfie->SVP PRO-> końcówka lampowa z Dynacord Imperator -> paczka 2x10 od Demanu na Eminence Delta

Fragmenty:
1. mikrofon Sennheiser Blackfire 521
2. Pojemnościówka, musiałem odsunąć bo sygnał był dla niej za mocny pomimo tłumienia i wyszło jak słychać.
3. Linia z SVP PRO
4. Tuner Out z SVP Pro do Darkglassa tak do porównania Wink