basscity.eu
Ampeg B-HOOD - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Ampeg B-HOOD (/thread-18.html)



RE: Ampeg B-HOOD - barabas - 05-21-2011

Za - wygląda jak SVT CL.
Przeciw - nie ma lamp, czyli kupujesz Ampega B2 RE w ładniejszej obudowie.


RE: Ampeg B-HOOD - collage - 05-23-2011

(05-21-2011, 07:38 AM)Markus napisał(a):
(05-20-2011, 08:36 PM)mazdah napisał(a):
(05-20-2011, 07:31 PM)☼☼☼ napisał(a): Przy maksymalnej mocy pobieranej z sieci 390W? Z końcówką w klasie AB? Facecjonista... chytry
3Pro o ile dobrze pamięam ma maksymalny pobór rzędu 1000W, podawali to w starszych modelach. 390 to raczej średni pobór.
Zgadza się. Sprawdziłem co mówi instrukcja użytkownika i jest tam napisane 450W RMS na 4 Ohmach. Ja w to nie wierzę, bo wielokrotnie to sprawdzałem i wiem, że ta moc jest zawyżona. Abnegat też w to nie wierzy ale wierzy w napis z tyłu obudowy 390W. Ale nie wiadomo co ten napis oznacza. Prawdopodobnie jest to średni pobór prądu ale nie wiadomo w jakich warunkach mierzony. Rzeczywiście, tak jak pisze Mazdah, na starych modelach SVTIII była podana mocy 1000W więc Abnegat jest ofiarą pomyłki drukarskiej. Czemu Ampeg zmienił ten napis na 390W, to jest zagadka. Może chodziło o jakieś marketingowe sprawy. Zresztą Abnegat sam sobie przeczy, bo skoro maksymalny pobór mocy byłby 390W, to jakim cudem wzmacniacz miałby 300W tak jak to on podaje? W klasie AB to jest niemożliwe.
Nie mogę też pojąć czemu dużo ludzi myśli, że prawo Ohma stosuje się do stałych napięć (najlepiej małych), do prostych układów składających się z bateryjki, opornika i żarówki. A jakie prawo w takim razie obowiązuje np. w generatorze prądu zmiennego takiego jak pracuje w elektrowni? Wiadomo, że zamiast rezystancji trzeba mówić o impedancji, zamiast o napięciu stałym, o napięciu zmiennym. Ale czemu taki generator miałby podlegać innym prawom fizyki?
Wiem, że głośnik ma zmienną impedancję, zależną od częstotliwości ale dlatego właśnie wymyślono pomiar mocy RMS aby nie podawać mocy indywidualnie dla każdego głośnika. Taki pomiar faktycznie wykonywany jest w specjalnych warunkach: sygnał sinusoidalny, obciążenie rezystancyjne by można było porównać różne urządzenia.

Marek

Panie Marku!
Nie ma nigdzie jednoznacznej definicji i normy na pomiar mocy i nikt sie nie stposuje do tego typu wyliczen. Owszem prawo ohma mozna stosowac do wyliczen impedancyjnych, ale juz niestety moc w tym przypadku sie do tego nie lapie. Przede wszystkim dlatego, ze nie jest to moc grzalki. Wlasnie podajac moc grzalki mamy najwiecej bledow - grzalka w tym przypadku bylaby rezystancja obwodu glosnika i zwrotnicy wiec to jest absolutna bzdura.
Czyli wlasnie najbardziej mylace sa te wyliczenia dla sinusoidy o jednej czestotliwosci bez harmoniczncyh i obciazonej rezystancyjnie. W praktyce taki pomiar jest nic nie warty... Szczegolnie w basie ;-)

Tak jest to typowy zabieg marketingowy, 99% producentow wzmacniaczy podaje moc mierzona w jakichs blizej nieokreslony sposob, a slowo RMS inaczej nazywana moc skuteczna sluzy do orientacyjnego okreslania wartosci sinusoidy. W tym terminie wlasnie mamy najwieksze pole do popisu jezeli chodzi o manipulacje wynikiem w zaleznosci wlasnie od czynnikow: metoda pomiaru/stopien znieksztalcen/nie wiadomo, czy uwzgledniono harmoniczne czy zmierzono sinusoida z generatora/ czy uwzgledniono tylko wartosc dla najkorzystniejszej czestotliwosci, czy jakas srednia z calego pasma czestotliwosci i wiele innych

Teraz podsumowanie praktyczne: Waty watom nie rowne.
Waty Ampega sa uczciwe, bo nie znam glowy producenta konkurencyjnego, ktora majac 450W na tabliczce mogla bez problemu obsluzyc kolumne 8x10 o mocy 800W rozkrecona praktycznie na 10, bez przegiecia z gainem i podbiciami i zeby to brzmialo dobrze...
Sorry zaden inny wzmacniacz tego nie potrafi. Ostrzegam innym wzmacniaczem mozna sobie zniszczyc glosniki - ida takie znieksztalcenia (kwadraty na wyjsciu) ze glosnikom po prostu wyrywa membrany, bo wzmacniacz jest za slaby.


Rada praktyczna - Prosze uwazac przy laczeniu slabych wzmacniaczy z kolumnami "na zapas" ten zapas jest czasami bardziej niebezpieczny w pratyce niz za slaba kolumna, bo jak slychac znieksztalcenia z glosnika to sie sciszamy, a jak kolumna ma zapas to nie wiadomo kiedy membrany sa do wymiany.

To moj ostatnio post w tym temacie. Nie bede dyskutowal z panem Markiem, moze ma swoje racje teoretyczne, ale nie chce dyskutowac na polu czysto teoretycznym.

Pozdrawiam, moje wypowiedzi nie mialy na celu nikogo urazic, a raczej nie chcialbym, zeby ktos kto sie chce czegos dowiedziec czytal niektore wypowiedzi jakich ptrzyklad powyzej, bo sa po prostu nie do konca prawdziwe....
(05-21-2011, 04:11 PM)low napisał(a): Chciałbym uzyskać trochę informacji nt. Ampega SVT-450

Coraz mocniej myślę nad sklejeniem zestawu Sansamp VT + ww. Ampeg.

Drugą opcją jaką dopuszczam jest Ampeg SVT-3 Pro.

Co lepiej byłoby wybrać? Jakieś za i przeciw wobec 450tki?
nie widzialem svt 450 w srodku, ale na pewno najwieksza roznica jest w preampie.

SVT nie ma zadnej lampy, czyli jest to 100% tranzystor, a svt 3 pro, ma prawdziwy preamp lampowy z opcja pracy w tranzystorowym. Co do koncowki, teoretycznie ta sama moc, ale nie widzialem trafa zasilajacego. W 3 pro jest solidny toroid, a 450 jezeli jest barziej w stylu B2R to moze byc biedniej.
Brzmienie na pewno lepsze 3 pro.
Pzdr Tom


RE: Ampeg B-HOOD - edri - 05-23-2011

To ja teraz ampegowo ale z innej beczki. Tradycyjnie sprawa dotyczy mojego
svt-5 pro. Sprzedający podał informację, że wiatrak głośno chodzi. Pomyślałem, okej jakoś sobie z tym poradzę. Ale już go czyściłem, smarowałem WD-40 i dalej jest to samo. Odkryłem taką ciekawą rzecz. Jak się dziada wykręci to chodzi znośnie. W sensie nie głośniej niż komputerowy wiatraczek. Jednak jak się go zainstaluje tam gdzie być powinien to jakby rezonuje z obudową. Zawsze chodzi z taką samą prędkością. Starałem się to jakoś wytłumić ale nie bardzo się to udaje. Musiały być nie przykręcony do tych blaszek (foto)
http://music-electronics-forum.com/attachments/3872d1229794504-svt-5-pro-guts-1s.jpg
Może miał ktoś z takim zjawiskiem do czynienia.

Dodatkowo chciałem spytać czy wiecie jakie oryginalnie montuje się wiatraki w ampegach. U mnie jest Jamicon (24V).



RE: Ampeg B-HOOD - jetofuj - 05-23-2011

WD-40 służy do czyszczenia, a nie smarowania!!!


RE: Ampeg B-HOOD - Hubert - 05-23-2011

(05-23-2011, 12:11 PM)edri napisał(a): To ja teraz ampegowo ale z innej beczki. Tradycyjnie sprawa dotyczy mojego
svt-5 pro. Sprzedający podał informację, że wiatrak głośno chodzi. Pomyślałem, okej jakoś sobie z tym poradzę. Ale już go czyściłem, smarowałem WD-40 i dalej jest to samo. Odkryłem taką ciekawą rzecz. Jak się dziada wykręci to chodzi znośnie. W sensie nie głośniej niż komputerowy wiatraczek. Jednak jak się go zainstaluje tam gdzie być powinien to jakby rezonuje z obudową. Zawsze chodzi z taką samą prędkością. Starałem się to jakoś wytłumić ale nie bardzo się to udaje. Musiały być nie przykręcony do tych blaszek (foto)
http://music-electronics-forum.com/attachments/3872d1229794504-svt-5-pro-guts-1s.jpg
Może miał ktoś z takim zjawiskiem do czynienia.

Dodatkowo chciałem spytać czy wiecie jakie oryginalnie montuje się wiatraki w ampegach. U mnie jest Jamicon (24V).

a próbowałeś dać jakieś podkładki silikonowe? bo tak samo robi się w obudowach komputerów, dlatego teraz coraz częściej wentylatory są montowane na takich gumowych nóżkach, a nie na śruby.


RE: Ampeg B-HOOD - edri - 05-23-2011

Oczywiście chodziło mi o wentylator. Tak napisałem tylko głupio.
@jetofuj Co do WD-40 to do czyszczenia też go używałem. Mimo wszystko na opakowaniu napisane, że smaruje też i wodę usuwa itp itdSmile
@hubertgal
Kurcze nie wiedziałem o tych podkładkach. Muszę coś pokombinować

Dzięki za wskazówki, rodzi mi się w głowie pewien planTongue




RE: Ampeg B-HOOD - Hubert - 05-23-2011

(05-23-2011, 12:46 PM)edri napisał(a): Oczywiście chodziło mi o wentylator. Tak napisałem tylko głupio.
@jetofuj Co do WD-40 to do czyszczenia też go używałem. Mimo wszystko na opakowaniu napisane, że smaruje też i wodę usuwa itp itdSmile
@hubertgal
Kurcze nie wiedziałem o tych podkładkach. Muszę coś pokombinować

Dzięki za wskazówki, rodzi mi się w głowie pewien planTongue

to poszukaj tutaj: http://www.cooling.pl/

może mają coś co będzie Ci pasować.


RE: Ampeg B-HOOD - BigKahunaBurger - 05-23-2011

mam pytanko do was jakie głośniki były i są kładzione do kolumn ampega ? i czym się różnią w brzmieniu ?

bo zauważyłem narazie dwa typy:

1.
[Obrazek: pict7559.th.jpg]



2.
[Obrazek: sg101813.th.jpg]






RE: Ampeg B-HOOD - edri - 05-23-2011

@hubertgal

Znalazłem tutaj takie cosik http://www.4max.pl/default.asp?produkt=1677
Powinno być ok. Jeszcze musze dodać tylko podkładki od dołu. Z tym, że nadal obawiam się, że przez śrubki drgania jakoś się przeniosą. Wypróbuje i dam znaćBig Grin

@BigKahunaBurger
Nie chcę wprowadzać w błąd ale zdaje się, że Ampeg daje/dawał do paczek głośniki
od Eminence. Gdzies czytałem, że któreś modele dostawały coś w stylu serii "Legend"


RE: Ampeg B-HOOD - BigKahunaBurger - 05-23-2011

czyli były różne głośniki kładzione czy tylko jeden model ? może niech się wypowiedzą forumowicze kto jaki typ ma w swojej paczuszce ?
ciekawe jak to wpływa na brzmienie jak brzmi paka 1 i 2 ? czy brzmią tak samo czy troszkę inaczej


RE: Ampeg B-HOOD - elteha - 05-23-2011

Mam pytanie odnosnie uzywania footswitch'a w SVT3PRO. W instrukcji wyczytałem ze podlączając podwójny footswitch kablem stereo, mozna sterowac Mute i Graphic EQ. Przydalby mi sie obie opcje, niestety z doswiadczenia wiem, ze nie kazdy footswitch pracuje z kazdym wzmacniaczem. Czy mial ktos takie dowiaswiadczenia i moze polecic cos sensownego?


RE: Ampeg B-HOOD - dr Szelma - 05-23-2011

elteha - w wiekszosci znanych mi przypadkow wystarczylo odwrocic symetrycznie kabelki w fs jesli nie dzialal i wtedy dzialal Wink wazne jest to, czy fs ma byc stabilny czy chwilowy Wink ale to sprawdzisz latwo - kabel z jackiem wpinasz w gniazdo , na chwile zwierasz sygnal do masy i widzisz o co kaman Wink ja sam mam fs od gitarownia.pl czy jakos tak, taki najtanszy i po dostosowaniu jest bardzo ok!


RE: Ampeg B-HOOD - barabas - 05-23-2011

Ja używam najzwyklejszego, najtańszego footswitcha:
http://allegro.pl/zawodowy-footswitch-podwojny-al202w-i1628897894.html

Odkupiłem od kumpla, który używał go do swojej głowy Marshalla. Trzeba go było przerobić, coś tam przelutować, bo po podłączeniu do ampega equalizer był cały czas włączony i nie dało się go footswitchem wyłączyć.


RE: Ampeg B-HOOD - elteha - 05-23-2011

Dzieki za porady, skorzystam.



RE: Ampeg B-HOOD - gsb - 05-23-2011

coż za okropna zżyna z ampega... http://ashdownmusic.com/bass/detail.asp?section=valve&ID=240

<sciana>