basscity.eu
Absolutnie wszystko o STRUNACH - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Absolutnie wszystko o STRUNACH (/thread-21.html)



RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - zakwas - 09-13-2011

To sam sobie odpowiedz na pytanie.


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - low - 09-13-2011

Oczywiste jest, że struny z czasem tracą początkowy naciąg i różnica jest już po dwóch tygodniach odczuwalna. Rumcajs ma rację.

Do tego np. gotowanie strun ingeruje w strukturę metalu na strunie, nie wiem czy Twoje pranie było w ciepłej wodzie, ale to też można brać pod uwagę.


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - paka - 09-13-2011

(09-13-2011, 06:57 PM)zakwas napisał(a): To sam sobie odpowiedz na pytanie.

mrgreen


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Rumcayz - 09-13-2011

(09-13-2011, 07:21 PM)paka napisał(a):
(09-13-2011, 06:57 PM)zakwas napisał(a): To sam sobie odpowiedz na pytanie.

mrgreen

No dokładnie... Jeśli mówisz o sobie to po co wogl to info dałeś na forum? Czyżby połowa forumiśków regularnie grała na Twoim basie? Wink
no offence


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - jb90 - 09-13-2011

No sznurki z czasem się rozciągają i tyle - materiał pracuje Wink A najlepiej kup flaty to nie zauważysz tego aż tak bardzo Tongue
A poza tym to dziwię Ci się, że zamiast grać na jakichś porządnych roundach tudzież ostatnich dobrych sznurkach na wieśle założyłeś to gówno jakim są rekjawikowe czerwone Tongue Jeżeli chcesz stare skapacniałe roundy to ci oddam za free Big Grin mają ponad rok - nie odświeżane to jak upierzesz będą jak nówki Tongue


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - paka - 09-13-2011

jb90 - ale ty lubisz popierdolic, no niech cie licho Rolleyes


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Rumcayz - 09-13-2011

(09-13-2011, 08:44 PM)Fabian napisał(a): chyba sie nie zrozumielismy, tu nie o to chodzi, o czym myslicie.

napisales, ze po 2-3 tygodniach czujesz roznice w naciagu.
ja napisalem, ze to raczej nie roznica w naciagu. chodzilo mi o moje struny, nie o twoje, nie podwazalem twojego zdania apropos zmiany naciagu strun po 3 tygodniach ich stosowania.

Emotka_2755


No ale napisałeś że to stary set był, więc (jeśli wcześniej były takie same struny) jak najbardziej miały prawo inaczej leżeć na gryfie niż te zmienione. Też mnie to irytuje, ale co zrobić, setupu wolę nie zmieniać, bo w najgorszym wypadku niczego się ustawić nie da Wink



RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - jb90 - 09-13-2011

No lubię i chuj Big Grin Bo nie wiem o czym my w ogóle gadamy panowie Wink


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Viking - 09-13-2011

[Obrazek: ja_pierdole.jpg]


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - OMSON - 09-14-2011

(09-13-2011, 07:16 PM)low napisał(a): Oczywiste jest, że struny z czasem tracą początkowy naciąg i różnica jest już po dwóch tygodniach odczuwalna. Rumcajs ma rację.

Do tego np. gotowanie strun ingeruje w strukturę metalu na strunie, nie wiem czy Twoje pranie było w ciepłej wodzie, ale to też można brać pod uwagę.

Ale jaką rację? Big Grin Wydawało mi się, że siła naciągu danej struny przekłada się bezpośrednio na Hz... Czyli co? Jej naciąg zelżał a strój pozostał "in tune"? Ciekawa logika... Wink

Druga sprawa - nie gotuje się strun, tylko pierze w mocnym detergencie (np proszek do prania) w ciepłej wodzie i solidnie płucze.
Gotować to można swoje gacie, jak się pojawi pasek skunksa, związany z wysiłkiem strojenia (albo horrendalnym wysiłkiem kupna najtańszych strun, do instrumentu za parę tysiaków) Big Grin



RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - low - 09-14-2011

A dlaczego Rotosoundy są sztywne a DR miękkie, mimo tych samych grubości i tego samego strojenia?

I może mi jeszcze wmówisz, że struny z czasem nie tracą swojej sprężystości?

:/


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Rumcayz - 09-14-2011

inaczej...to nie tak że są luźniejsze bo zmniejsza się naprężenie. One są po prostu bardziej elastyczne.
A różnice między różnymi firmami to raczej kwestia wykorzystanego stopu Wink


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - OMSON - 09-14-2011

(09-14-2011, 08:48 AM)low napisał(a): A dlaczego Rotosoundy są sztywne a DR miękkie, mimo tych samych grubości i tego samego strojenia?

I może mi jeszcze wmówisz, że struny z czasem nie tracą swojej sprężystości?

:/

Nie wiem co tracą, ale nie będę dywagować na temat spraw niemierzalnych jednoznacznie (nie dla nas). Mogę z cała pewnością powiedzieć, czy struna się zestarzała czy np ma inna dynamikę w porównaniu z pozostałym kompletem - bo to słyszę i każdy z nas to słyszy.

Natomiast, jak czytam to co piszecie o zmniejszeniu naciągu w trakcie zużycia - przychodzi mi tylko na myśl schiz od audio-voodoo fanów. 'TA SAMA' struna nie może mieć innego naciągu, jeśli mówimy o identycznym strojeniu. Czysta fizyka - zmienia się naciąg - zmienia się strój. Kropka.

Kolejna sprawa, którą sprytnie pominąłeś w mojej wypowiedzi - napisałem z wyraźnym wskazaniem zachowania układu odniesienia (czyt. przykład zachowanie się tej samej struny w pewnym odcinku czasu używania). Po co podajesz przykłady "twardości" strun Roto i DR na poparcie swojej śliskiej teorii - bo nie rozumiem?
(09-14-2011, 08:57 AM)Rumcayz napisał(a): inaczej...to nie tak że są luźniejsze bo zmniejsza się naprężenie. One są po prostu bardziej elastyczne.
A różnice między różnymi firmami to raczej kwestia wykorzystanego stopu Wink

O widzisz! Zaczynasz pisać do rzeczy! Smile


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - zakwas - 09-14-2011

A podczas korzystania ze struny nie rozciąga się ona, choćby nieznacznie? W końcu działa na nią siła, więc ma prawo? Nie zmieni się przez to jej gęstość, a co za tym idzie sztywność?
Tak tylko pytam, bo to by tłumaczyło powyższe... chytry


RE: Absolutnie wszystko o STRUNACH - Burning - 09-14-2011

OMSON - czysta fizyka
bierzemy dwa druty z nieco innych stopów stali i na obu wieszamy 20kg
po 3 tygodniach jeden będzie nieco dłuższy od drugiego - będzie różnica w HZ, ze względu na różne długości
po dostrojeniu ich do tej samej częstotliwości drgań jeden drut będzie bardziej naciągnięty od drugiego Smile

poza tym metal traci swą strukturę wskutek ciągłego rozciągania oraz nieregularnego szarpania Wink

był nawet na poprzednim forum opisywany patnet z piekarnikiem na 250stopni, celem ponownego odpuszczenia struny
temperatura nieco niska, ale to może pomóc nieco na mechaniczne zużycie, gdy czyszczenie denaturatem już nie pomaga.

tylko imho gra niewarta świeczki - tracić godzinę przy piekarniku, gdy za 100zł można kupic struny brzmiące i tak lepiej, od tych 'wypieczomnych'