![]() |
Bugera BVP5500 - subiektywnie - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Bugera BVP5500 - subiektywnie (/thread-2580.html) |
Bugera BVP5500 - subiektywnie - OMSON - 11-13-2012 Pierwsze wrażenie: - ciężki (parę kilo więcej niż mój G-K 1001RB-II na pewno), - pancerny (tak samo footswitch) ![]() - wysoki poziom wykonania (nie ustępuje niczym Gallien-Krueger, Genz-Benz czy EBS), Pierwsza myśl w głowie (w związku z powyższym): - kurwa, chujowo będzie jak się okaże, że nie działa albo się zjebie chincol w niedługim czasie... ![]() Pierwszy test domowy: - podpinam wyjściem z preampu Bugery pod końcówkę mocy combo Ashdown Perfect Ten (30W, 1x10" BlueLine)... Jest ok - wszystko działa. Na stracie załącza się cooler na tylnym panelu Bugery, nie jest hałaśliwy. Chyba fajniej, jak nie wciskam pada - 15dB, a zamiast tego - redukuję Gain lekko przed 9-tą. Włączam Bright, Ultra High, bass i treble daję na max, ustawiam środek na 220Hz i podbijam na 13-tą. Valve Drive max, Master (tak żeby się nikt nie przypierdolił) ![]() - 33Hz/-12db - 80Hz/-6dB - 150Hz/+6dB - 300 i 600Hz/-2:3dB - 900Hz/+12dB - 2kHz/0dB - 5kHz/+6dB - 8kHz/+3dB - Level/0dB Gra jak powinien (da się ładnie przybrudzić). ![]() A teraz uwagi. Parę razy przy zbyt mocno rozkręconym Gainie i wyłączonym padem -15dB, zadziałał jakiś układ zabezpieczajacy (!?) - sound na chwile ucichł jak przypierdoliłem ze Spectora na 18V. Tak jak na filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=8EARiIVMuv4 W sumie nie wiem co z tym dalej, bo działo się to tylko, jak za bardzo przekombinowałem. Przy rozsądnym ustawieniu nie powtórzyło się więcej. Za chwile idę z nim na próbę - wiec zbadam sprawę na dużej głośności pod paczką 2x10" 600W podczas regularnej gry. Okaże się o co kaman ![]() Druga kwestia - pudełko ma z naklejkę Thomann... Czyżby jakieś zwroty/trefne egzemplarze? Skąd ma to ten sprzedawca zważywszy na prawię połowiczną cenę tej Bugery u Thomanna? ![]() ![]() Suma sumarum - wzmacniacz zajebisty póki co w moim odczuciu... reszta potem. RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Bjorn - 11-13-2012 W Thommanie zdarzają się produkty b-stock, które można kupić naprawdę tanio. RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Markus - 11-13-2012 Mam wątpliwości, czy rzeczywiście stało się jak na tym filmiku; tam człowiekowi przy cichym graniu wyłączyły się lampy (chyba na stałe). A Tobie przy bardzo głośnym graniu na chwilę wyłączył się wzmacniacz. Trudno uznać to za podobną usterkę. Ten wzmacniacz (tak samo jak SVT3Pro) ma zabezpieczenie przeciwko zbyt dużemu spadkowi napięcia w zasilaczu. Prawdopodobnie spowodowałeś taki spadek napięcia w zasilaczu, że zabezpieczenie zadziałało. Nie widzę w tym nic dziwnego - chyba w ten sposób nie będziesz na nim grał. Poza tym, ustawienie equalizera na -12 dB i +12 dB nie jest chyba specjalnie trafne. Niedawno czytałem dokumentację jakiegoś producenta wzmacniaczy gdzie było wytłumaczone czemu tak nie powinno się robić. Trochę dziwne jest też czemu to testowałeś z z 30W Ashdownem - ten wzmacniacz ma chyba własną końcówkę mocy (?!). I jeśli jest to rzeczywiście kopia SVT3Pro (a na to wygląda), to z naprawą nie powinno byc problemu (nawet jeśli go przerobili na montaż powierzchniowy). Z tym, że naprawy sprzętu w montażu SMD są droższe niż urządzeń tradycyjnych. Ale może nie będzie się psuł (przy właściwym traktowaniu). Może faktycznie to był jakiś zwrot. Marek RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - mariotd - 11-13-2012 (11-13-2012, 05:15 PM)OMSON napisał(a): (...) Czyżby jakieś zwroty/trefne egzemplarze? Skąd ma to ten sprzedawca zważywszy na prawię połowiczną cenę tej Bugery u Thomanna? Hehe, czekamy czekamy, czy po próbie dalej sprawny będzie ![]() RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - obserwacja - 11-13-2012 Po próbie tablica ogłoszeń "sprzedaję bo zbieram na ampega" RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Sobass - 11-13-2012 (11-13-2012, 05:23 PM)Bjarni napisał(a): W Thommanie zdarzają się produkty b-stock, które można kupić naprawdę tanio. Ale o co chodzi z tym b-stock ? co to znaczy ? RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Asmo - 11-13-2012 (11-13-2012, 07:36 PM)Sobass napisał(a):Produkty ze zwrotów, generalnie rzecz ujmując.(11-13-2012, 05:23 PM)Bjarni napisał(a): W Thommanie zdarzają się produkty b-stock, które można kupić naprawdę tanio. RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Sobass - 11-13-2012 Moje hartke było bisztok, i było w pełni sprawne bez najmniejszych oznak używania, rozpakowania a tym bardziej jakości niższej, niż towary "pełnocenowe", więc chyba bym się nie bał. Zresztą wczoraj wlazłem na thomanna i się wkurwiłem, bo właśnie ta paczka galiena, co se ją kupiłem pojawiła się jako bisztok o jakąś stówę taniej. Za późno kurna. RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Bjorn - 11-13-2012 B-stock to często znaczy, że ktoś wziął sprzęt, a potem korzystając z możliwości oddał go Thomannowi, zwrot bez podania przyczyny. Ewentualnie mogą to być egzemplarze powystawowe etc. RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - vonmarkowitz - 11-13-2012 Omson Napisz prosze co tam bylo (jesli bylo ![]() Co do b-stocku to proponuje sie zastanowic .Osobiscie kupilem Yamahe RBX z B Stocku i sie zastanawiam czy ta gitara to takie scierwo czy to wlasnie ten B stock?Niby taniej ,ale co z tego jak sie okazalo ze gitara to szmelc totalny ,w porownaniu do sklepowej Yamahy. RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - 3cina - 11-13-2012 B-stock to też często sprzęt uszkodzony który wraca do producenta jako uszkodzony i już naprawiony trafia znów do sklepu (nie wiem czy tak jest w przypadku thomanna). RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Bolem - 11-13-2012 (11-13-2012, 05:15 PM)OMSON napisał(a): - 33Hz/-12db jesli przy Twoich basach, które kosztują po pare tysiecy zł, musisz tyle kombinowac z equalizerem to znaczy, ze sprzet jest chujowy, albo ze sie nie znasz (mniej prawdopodobne) +12 db w zwykłych warunkach na którymkolwiek suwaku to skandal, ten piec to chyba mierna kopia svt3 pro RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Mateusz - 11-13-2012 bubla kupiles, przyznaj sie;d RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - Viking - 11-13-2012 A ja obstawiam, że Omson i tak podepnie Sansampa w końcówkę mocy tej Bugery + miliard przesterów w podłodze, uzupełniających harmoniczne i dopompuje to Sonic Maximizerem ![]() ![]() ![]() No rozjebuje mnie to doszczętnie już ![]() RE: Bugera BVP5500 - subiektywnie - OMSON - 11-13-2012 (11-13-2012, 06:39 PM)Markus napisał(a): Mam wątpliwości, czy rzeczywiście stało się jak na tym filmiku; tam człowiekowi przy cichym graniu wyłączyły się lampy (chyba na stałe). A Tobie przy bardzo głośnym graniu na chwilę wyłączył się wzmacniacz. Trudno uznać to za podobną usterkę. Ten wzmacniacz (tak samo jak SVT3Pro) ma zabezpieczenie przeciwko zbyt dużemu spadkowi napięcia w zasilaczu. Prawdopodobnie spowodowałeś taki spadek napięcia w zasilaczu, że zabezpieczenie zadziałało. Nie widzę w tym nic dziwnego - chyba w ten sposób nie będziesz na nim grał. Poza tym, ustawienie equalizera na -12 dB i +12 dB nie jest chyba specjalnie trafne. Niedawno czytałem dokumentację jakiegoś producenta wzmacniaczy gdzie było wytłumaczone czemu tak nie powinno się robić. Trochę dziwne jest też czemu to testowałeś z z 30W Ashdownem - ten wzmacniacz ma chyba własną końcówkę mocy (?!). I jeśli jest to rzeczywiście kopia SVT3Pro (a na to wygląda), to z naprawą nie powinno byc problemu (nawet jeśli go przerobili na montaż powierzchniowy). Z tym, że naprawy sprzętu w montażu SMD są droższe niż urządzeń tradycyjnych. Ale może nie będzie się psuł (przy właściwym traktowaniu). Markus - testowałem w domu na dzień dobry po rozpakowaniu (tutaj mam combo Ashdowna akurat wiec to wykorzystałem). Właśnie wróciłem z próby i... ...Bugera zapierdala! ![]() ![]() ![]() ![]() |