ERNIE BALL Slinky Bass Nickel Wound - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +---- Dział: aleja testerów (https://basscity.eu/forum-22.html) +----- Dział: struny (https://basscity.eu/forum-25.html) +----- Wątek: ERNIE BALL Slinky Bass Nickel Wound (/thread-379.html) |
ERNIE BALL Slinky Bass Nickel Wound - paka - 09-28-2010 Opis i recenzja Gram na tych strunach chyba od 4 lat. W międzyczasie przerabiałem nikle od D'Addario, stalówki od DR, flaciory różnej maści - zostaje przy niklach EB Jeśli chodzi o brzmienie - ma swój rozpoznawalny charakter W porównaniu ze stalówkami mamy do dyspozycji podobną ilość góry, a dodatkowo masywniejsze brzmienie srodkowych i dolnych częstotliwości. Te struny naprawdę żrą (szczegolnie w rozmiarze 45-100, są bardziej transparentne od 50-105) - przyjemny dla ucha dzwon, dość ostry środek i miękki (ale nie lejący!), okrągły dół. Fajnie "obsługują" przestery, dzięki nim są czytelne i łatwe do wyodrębnienia w kontekście zespołu. Dla porównania popularne D'Addario EXL są bardziej matowe, stlumione, środek jest bardziej stonowany, a dół ma tendencje do dudnienia. Gdzie dobrze grają? Wszędzie tam, gdzie sprawdza się szerokie brzmienie basu. Również ci, którzy muszą silić się na poszukiwania własnego pasma w zespole powinni być zadowoleni - mamy spory zakres sensownych częstotliwości do dyspozycji. Żywotność - dobra, choć częstotliwość mojego grania jest naprawdę znikoma (cieszę się, jak mam próby raz na 2 tygodnie). Aktualnie posiadam set od poł roku (nieodświeżany) i ciągle jest odpowiedni zadzior. W dodatku EB dość dobrze się odświeża (sugeruję denaturat - g, d, a świetnie, e troszeczkę odstaje ale jest ok) - choć tu trzeba trafić na dobry egzemplarz. Miałem takie które odświeżały się kilka razy (jeden set przez półtorej roku, a grałem wtedy kilka razy w tygodniu) i miałem takie, które po odświeżaniu zdechły całkowicie - ciekawy jestem od czego to zależy.. W cenie do 100zł nie znalazłem nic lepszego, stosunek jakości do ceny jest korzystny. Zalety - żywotność - punch - dobra praca z przesterami - dość równe brzmienie wszystkich strun - nie trafiłem jeszcze na komplet ze zdechłą struną Wady - jedynie to, że zdarzają się "nieodświeżalne" sety Ogólna ocena: 5/5 Sample dźwiękowe: cała epka nagrana na rozmiarze 50-105 paluch, 45-100 kostka + tłumienie prawą reką, 45-100 palce + micro pog (oktawa w dół), 45-100 |