basscity.eu
EBS-SWR - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: EBS-SWR (/thread-385.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


EBS-SWR - MarcusDer - 09-29-2010

Hejka ,może pokusił by się ktoś na porównanie brzmieniowe(wiadomo sprawa preferencjii każdego jest inna)ale jednak wdzięczny byłbym za parę słów na w/w temat, konkretnie brzmienie zestawu EBS (Td ,Hd,plus ebs 4x10) oraz SWR (SM 900,500 plus goliat 4x10)ew spostrzeżenia innych zestawów tych firm,z góry dziękuje.Smile


RE: EBS-SWR - Krulik - 09-29-2010

(09-29-2010, 02:54 PM)MarcusDer napisał(a): Hejka ,może pokusił by się ktoś na porównanie brzmieniowe(wiadomo sprawa preferencjii każdego jest inna)ale jednak wdzięczny byłbym za parę słów na w/w temat, konkretnie brzmienie zestawu EBS (Td ,Hd,plus ebs 4x10) oraz SWR (SM 900,500 plus goliat 4x10)ew spostrzeżenia innych zestawów tych firm,z góry dziękuje.Smile

http://www.infomusic.pl/serwis/gitara/artykul/view/30213,wywiad_z_marcusem_millerem_dla_infomusicpl

W tym wywiadzie między innymi na ten temat mówi Marcus Miller Smile


RE: EBS-SWR - Mateusz - 09-29-2010

grałem na Głowe EBS'a i SWR'a i jak dla mnie
SWR 1 :0 EBS

Wink


RE: EBS-SWR - BigKahunaBurger - 09-29-2010

(09-29-2010, 03:32 PM)Mateusz napisał(a): grałem na Głowe EBS'a i SWR'a i jak dla mnie
SWR 1 :0 EBS

Wink

na jakiej głowie ebsa pogrywałeś i swra ? oraz na jakiej paczce
i czemu 1:0 ?


RE: EBS-SWR - adazz - 09-29-2010

Grałem na EBS Fafner, oraz SWR SM500 ...w paru subiektywnych słowach
Oba wzmacniacze to dobre (znakomite) graty, i żadnemu nic nie brakuje - możesz używać na scenie i w studio,koncercie i próbie.
Brzmieniowo, może to kontrowersyjne co napisze, ale są pokrewne, co mam na myśli - najogólniej są to wzmacniacze z brzmieniem "audio",ze wskazaniem na SWR, ponieważ EBS ma ciekawy przester, i jednak celuje bardziej w klimat lampowo/przesterowy - SWR natomiast to dla mnie taki klasyk-czyste,neutralne,bez podbarwień brzmienie.
Z technicznych wygibasów wygrywa zdecydowanie (jak dla mnie) EBS, ma mniej tych wszystkich pokręteł,pierdolników,podłączników - im prościej tym lepiej. SWR to niestety maszyna która ma masę jakiś IMHO zbędnych pokręteł/wejść/wyjść i innych podobnych.
Co bym wybrał? Ja zdecydowanie EBS - jednak pamiętaj że SWR to klasyk i w ciemno masz określony sound.



RE: EBS-SWR - Mateusz - 09-29-2010

Ebs fafner, swr sm400, sm900 - pamiętam jak go jeszcze miał mój kumpel i jak porównał oba bezpośrednio to po tygodniu fafnera już nie miałSmile EBs brzmiał strasznie płasko, szkorstko i mulił jak nie wiem co. Nie wiem jak ebsy z serii TD itp. Ale fafnera zjadł nawet hartke LH


RE: EBS-SWR - Mateusz - 09-29-2010

A co, sądziłeś, że będzie tam EBS?Smile


RE: EBS-SWR - paka - 09-29-2010

kazdy chwali swojeWink

podejrzewam, ze mi lepiej przypasowalby ebs, bo twoje "mulenie" jest dla mnie miekkim dolem - a ten lubie.


RE: EBS-SWR - Mateusz - 09-29-2010

nie - to brzmiało jakbym wpiął bas do jakiegoś miksera, a tego zdania byłem nie tylko ja, tylko kilka osób.


RE: EBS-SWR - MrPapaBear - 09-29-2010

A ja grałem na EBS hd350, td650, fafner i SWR sm500, 900 i takim dziwnym, czerwonym, nieprodukowanym już. Jak dla mnie SWRy szczekają, EBS są bardziej okrzesane ale też zimne (w końcu Skandynawia). Kwestia gustu, jak dla mnie genialne choć zbyt jazgotliwe(swr) i twarde(ebs) wzmaki. Oba się bardziej dla kciukowców nadają niż dla basistówWink Bierz Edena;D


RE: EBS-SWR - adazz - 09-29-2010

Natchnęło mnie na małe podsumowanie...

Eden,SWR,EBS,Aguilar to rodzina moich ulubionych i ...IMHO...jedynych wzmacniaczy na rynku które się "nadają".

Czyste ładne brzmienia, generalnie bardzo podobne charakterystyki ....

ps. i jeszcze jedna rzecz - jakieś 5 latek temu na forum to Ashdown mulił, dziś EBS - cóż w dupkach się powywracało ...Tongue

ps.ps. a jakby tak porównać Hartke Vs. Ashdown?Emotka_2283




RE: EBS-SWR - paka - 09-29-2010

(09-29-2010, 07:56 PM)adazz napisał(a): ps.ps. a jakby tak porównać Hartke Vs. Ashdown?Emotka_2283

no kurwa, tesknie za tym mrgreen


RE: EBS-SWR - Alfik - 09-29-2010

Grałem testowałem i nagrywałem w studio wszystkie produkowane seryjnie wzmacniacze EBS a większość wzmacniaczy SWR posiadałem lub posiadam.
EBS imo jedne z najbardziej zamulających wzmacniaczy na rynku bardziej zamula jedynie Gallien Krueger. Grają bez dynamiki nie oddając zupełnie artykulacji muzyka porównanie Fafnera z SM500 bądź 900 powoduje salwy śmiechu słuchających, ludzie nie potrafią zrozumieć, że Fafner przy swojej cenie może grać aż tak źle. EBS Mają kiepsko dobrane pasma i dobrocie filtrów w EQ i czasy ataku i powrotu w kompresorze. Układ wejściowy słabej jakości i nijaki brzmieniowo przester. Jakość elektroniki we wnętrzu jest słaba a cena okropnie wysoka. EBS bardzo słabo miksuje się podczas nagrań i na scenie - zamula. Wzmacniacza EBS nie chciał bym za darmo wolał bym Hartke... Co zaś do SWR IMO jedne z najlepszych produkowanych konstrukcji choć prawdę mówiąc musiałem w środku poprawić praktycznie wszystko i wymienić wszystkie ważniejsze dla jakości brzmienia elementy. Ach i bardzo ważna spawa typowy SWR nie gra naturalnie przy korekcji na 0 wycina o jakieś 9dB 200Hz - więc jeśli dla kogoś to jest brzmienie naturalne to się grubo myli...


RE: EBS-SWR - miklo - 09-30-2010

O właśnie Alfik - zanim kupiłem swoje kombo SWR Basic Black, to szukałem dużo na ich temat. Trafiłem na talkbass na wypowiedź gościa, który robił pomiary dokładnie takiego sprzętu + SM900 i nowiuteńkiego preampu M2. Cały myk polega na obracaniu gałą Aural Enchancer. To właśnie ten patent tnie niski środek. Krzywa tonalna wygląda tak: sinusoida - uwala niski środek, podbija górny.

A oto link do posta na talkbass:

http://www.talkbass.com/forum/showpost.php?p=6657697&postcount=149

Jak widać, w M2 można te ustrojstwo wyłączyć. W klasycznych wzmakach SWR nie.

Efekt końcowy z mojego pkt widzenia jest taki: na G&L mam cewki w szereg, co daje dużo niskiego środka i wycinka w SWR to równoważy. Brzmienie jest mega zaje... ;]


RE: EBS-SWR - Markus - 09-30-2010

(09-29-2010, 11:55 PM)Alfik napisał(a): porównanie Fafnera z SM500 bądź 900 powoduje salwy śmiechu słuchających, ludzie nie potrafią zrozumieć, że Fafner przy swojej cenie może grać aż tak źle.
To prawda. Grałem na Fafnerze i myślałem, że jest zepsuty (albo, że ja kompletnie nie umiem grać).
Ale nie powiedziałbym tego n.p. o HD350.
(09-29-2010, 11:55 PM)Alfik napisał(a): EBS Mają kiepsko dobrane pasma i dobrocie filtrów w EQ i czasy ataku i powrotu w kompresorze. Układ wejściowy słabej jakości i nijaki brzmieniowo przester. Jakość elektroniki we wnętrzu jest słaba a cena okropnie wysoka.
Cena faktycznie jest za wysoka. Ale jeśli chcesz powiedzieć, że jakość elektroniki w SM500 jest wyższa niż w EBS-ach, to się zdecydowanie mylisz. Chyba się trochę zagalopowałeś i nigdy nie zaglądałeś do środka Smile.
Zgadza się, że SM900 brzmi świetnie ale ma też i swoje wady, n.p. słynny przydźwięk sieciowy. Wiem, że na nagraniu go nie słychać ale jednak jest to problem. Konstrukcja też nie jest najnowsza i w środku można dużo poprawić.

Marek