basscity.eu
Bebechy SM400 - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Bebechy SM400 (/thread-5757.html)

Strony: 1 2


Bebechy SM400 - Ukasz - 09-16-2014

Ahoj,

czy mógłby ktoś kumaty z elektro spojrzeć na bebechy mojego SM400? Zastanawia mnie, że na jednej płytce (nr 1) nie ma lutów, podczas, gdy na drugiej (nr 2) są. Czy tak ma być? Lampę dobrze zamontowałem? Smile Zastanawia mnie też, skąd spadła ta opaska na drugim zdjęciu? Trzymała kondensatory?

[Obrazek: 74aee6acf9b03767.jpg]
[Obrazek: d49b9fc143931891.jpg]
[Obrazek: 324936637382ff0f.jpg]
[Obrazek: 8faf812552e637b6.jpg]
[Obrazek: 650ff6c22f1726db.jpg]




RE: Bebechy SM400 - paluch1986 - 09-16-2014

Jak ktoś będzie wiedział co Ci odpisać to odpisze, spokojnie, większość nie siedzi przed forum 24/7 Wink


RE: Bebechy SM400 - WoRW - 09-16-2014

Na dwójce są bo pewnie ktoś majstrował!
Jeśli lampa siedzi tak jak jej poprzedniczka, to znaczy, że dobrze. Sprawdzisz po uruchomieniu chytry


RE: Bebechy SM400 - Ukasz - 09-16-2014

Jasne, tylko w B-Hoody nie koniecznie każdy zagląda Smile
No to w takim razie, gdyby nikt nie majstrował to po kiego grzyba by to było? Smile


RE: Bebechy SM400 - Markus - 09-16-2014

Zupełnie niepotrzebnie się tym martwisz. Jak zadajesz tego typu pytania, to dobrze jest zrobić zdjęcia, na których coś widać Undecided.
Lampa jest dobrze włożona, bo lampy nie można włożyć inaczej (z powodu specjalnego rozstawu nóżek).
Elementy polutowane na jednej płytce, a nie umieszczone na drugiej to zdaje się, że sterowanie wentylatora. Wentylator jest jeden więc na drugiej płytce nie ma tych elementów (chociaż ja tego nie widzę na tych zdjęciach).
Opaska mogła być od kondensatorów ale nie powinna być za mocno naciągnięta aby ich nie wyrywać z płytki. Może dlatego właśnie spadła.
Możesz jeszcze zrobić zdjęcie oporników przy tych kondensatorach. Jakoś wydaje mi się, że są nadwyrężone (od temperatury) ale znów na tych zdjęciach nic nie widać.
Ogólnie nie masz się o co martwić chyba, że te oporniki są przysmażone.
PS: zdjęcia robi się przy dobrym oświetleniu ale nie tak żeby były prześwietlone lub nie doświetlone. Czym lepsze zdjęcia, tym więcej można się z nich dowiedzieć.

Marek


RE: Bebechy SM400 - pinio - 09-17-2014

Na cokole lampy wygląda jakby był ring?
Ten kondensator na zdjęciu z lampą wygląda mi na napuchnięty. Ja bym go wymienił.
Dodam, że jak podłączasz się pod tylko jeden kanał, to zalecany jest lewy, bo na nim jest czujka temperatury uruchamiająca wentylator. Ale to jest wersja bez S czyli tam nie ma wiatraka?


RE: Bebechy SM400 - Ukasz - 09-17-2014

(09-16-2014, 10:55 PM)Markus napisał(a): Elementy polutowane na jednej płytce, a nie umieszczone na drugiej to zdaje się, że sterowanie wentylatora. Wentylator jest jeden więc na drugiej płytce nie ma tych elementów (chociaż ja tego nie widzę na tych zdjęciach).

Możesz jeszcze zrobić zdjęcie oporników przy tych kondensatorach. Jakoś wydaje mi się, że są nadwyrężone (od temperatury) ale znów na tych zdjęciach nic nie widać.
Ogólnie nie masz się o co martwić chyba, że te oporniki są przysmażone.
PS: zdjęcia robi się przy dobrym oświetleniu ale nie tak żeby były prześwietlone lub nie doświetlone. Czym lepsze zdjęcia, tym więcej można się z nich dowiedzieć.

Marek
Być może otworzę go dzisiaj jeszcze raz, to zrobię zdjęcia, chociaż i tak nie mam za bardzo narzędzia, żeby zrobić lepsze zdjęcia - tylko telefon Sad

(09-17-2014, 05:50 AM)pinio napisał(a): Na cokole lampy wygląda jakby był ring?
Ten kondensator na zdjęciu z lampą wygląda mi na napuchnięty. Ja bym go wymienił.
Dodam, że jak podłączasz się pod tylko jeden kanał, to zalecany jest lewy, bo na nim jest czujka temperatury uruchamiająca wentylator. Ale to jest wersja bez S czyli tam nie ma wiatraka?
Ring? Tak po prostu wygląda gniazdo lampy. Co do kondensatora, to nie mam ochoty nic uszkodzić, więc chyba będzie konieczna wizyta u specjalisty. Mogą być jakieś objawy tego "napuchnięcia", czy po prostu dopiero się zacznie dziać, jak się ten element wykończy?

Dokładnie to goła wersja SM-400, która nie została wyposażona w wiatrak.. Żeby troszkę zmniejszyć temperaturę wzmaka, stawiam za nim wentylator, który dość skutecznie chłodzi całość.

Tak jak napisałem wyżej, mogę go jeszcze raz otworzyć. Co fotografować?


RE: Bebechy SM400 - herp - 09-17-2014

(09-17-2014, 08:33 AM)Ukasz napisał(a): Ring? Tak po prostu wygląda gniazdo lampy. Co do kondensatora, to nie mam ochoty nic uszkodzić, więc chyba będzie konieczna wizyta u specjalisty. Mogą być jakieś objawy tego "napuchnięcia", czy po prostu dopiero się zacznie dziać, jak się ten element wykończy?

Wypukła góra kondensatora?

A co będzie się dziać nie wiadomo, zależy od umiejscowienia tego elementu w torze sygnałowym wzmacniacza.


RE: Bebechy SM400 - Markus - 09-17-2014

Kluczem do dobrych zdjęć jest dobre oświetlenie. I poprzez dobre oświetlenie nie rozumiem postawienie tego na słońcu, tylko mocne, rozproszone światło (np. przez firankę).
Co fotografować, to już powyżej napisałem: oporniki w zasilaczu przy tych czterech kondensatorach co z nich spadła opaska.
Pinio również napisał o kondensatorze (ponoć napuchniętym) przy lampie. Problem jest taki, że ja wcale nie widzę aby był on napuchnięty. Pinio, chodziło Ci o ten kondensator po prawej stronie od lampy? Wygląda zupełnie normalnie albo mam już jakieś omamy wzrokowe. Zrób lepsze zdjęcie ale wydaje mi się, że tu nie ma żadnego problemu.
Ogólnie wydaje mi się, że z tym wzmacniaczem nie ma żadnych specjalnych problemów. Czy Ty już wykonałeś najprostszy z możliwych testów - włączenie i zagranie paru dźwięków? Czy to jest nowy wzmacniacz, czy może coś się w nim zepsuło? I jeszcze nam o tym nie powiedziałeś mrgreen.
EDIT: jeśli to jest wersja bez wentylatora, to może warto go tam wstawić? Ostatnio widziałem tę wersję dość poważnie sfajczoną. Ale uszkodzenia były widoczne gołym okiem - ślady dymu i spalone płytki.

Marek


RE: Bebechy SM400 - pinio - 09-17-2014

Tak się teraz przyjrzałem i chyba odbicie światła mnie zmyliło...
W każdym razie na miejscu Ukasz-a najpierw bym pograł na wzmacniaczu i jeśli jest ok, to nie ma co szukać dziury w całym. Jeśli nie, to wizyta u specjalisty. Widać, że raczej nie masz pojęcia o temacie więc nie polecam grzebania. Zepsuć umie każdy Wink


RE: Bebechy SM400 - Ukasz - 09-17-2014

Panowie - pytam, że tak się wyrażę kontrolnie, przy okazji wymiany lampy Smile Wzmacniacz jest u mnie około miesiąca, więc już troszkę na nim pograłem i w zasadzie wszystko w porządku, ale mam wrażenie, że troszkę cichy jest.. Połączenie mostkowe, rozkręcenie na ponad połowę, żeby przebić się przez gary, gitarę, klawisz i wokal to normalne? Miałem wcześniej Taurusa BL300H i wydawało mi się, że był głośniejszy, mimo mniejszej mocy.. Chociaż z drugiej strony porównywałem u znajomego z wersją 350x i jest podobnie.


RE: Bebechy SM400 - pinio - 09-17-2014

Słowo-klucz modyfikacja enchancera Wink


RE: Bebechy SM400 - Ukasz - 09-17-2014

Słyszałem o tym. Jaki może być realny koszt takiej przeróbki?


RE: Bebechy SM400 - Markus - 09-17-2014

Myślę, że znacznie lepiej zrobisz jak wstawisz sobie tam wentylator (o ile jest tam miejsce na to). To jest podstawowe zabezpieczenie, a enhancer to tylko kosmetyka.

Marek


RE: Bebechy SM400 - Ukasz - 09-17-2014

W takim razie, gdzie można upchnąć ten wentylator? A chłodzenie zewnętrzne z tyłu racka?