basscity.eu
Sire Marcus Miller Bass - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Sire Marcus Miller Bass (/thread-6481.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


Sire Marcus Miller Bass - Martins - 04-02-2015

Bardzo ciekawie się prezentuje ta budżetowa jazzbasówka.









RE: Sire Marcus Miller Bass - groza - 04-02-2015

Szczerze mówiąc dla mnie to wygląda jak tania produkcja dalekowschodnia. Oczywiście mogą się sprawdzać super i na tych filmikach zdrady nie ma - ale jednak zdziwiłem się, ze Marcus się z taką firmą dogadał. Spodziewałbym się bardziej Sadowskiego MM.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Martins - 04-02-2015

Tu z założenia ma być budżetowo a Sadowsky raczej chyba swoją marką nie zrobi takiego instrumentu, chyba że XYZ by Sadowski Smile


RE: Sire Marcus Miller Bass - yarzenioova - 04-02-2015

Mihau: Obejrzyj film i opowieść Marcusa to zrozumiesz przesłanie. Chodzi o wsparcie nazwiskiem linii produktów dla młodzieży o niewysokim budżecie. Coś jak inicjatywa Wootena z tanimi Foderami Standard za 20k Tongue Tylko Marcus chyba promuje naprawdę budżetowe wiosła a nie Fodery Wink


RE: Sire Marcus Miller Bass - Zenek Spawacz - 04-02-2015

Ktos to wszystko powinien wziac pod lupe. Problemem jest , ze nie ma powaznych testerow. Branza rozbrzmiewa bajkami . Standartem jest , ze ktos robi jakis instrument , zatrudnia "Przemyslowego Poete" , zeby dorobic "przeslanie" , kupuje muzyka z duzym nazwiskiem i sprzedaje basy ... Nikt tak naprawde nie wie czy warto to kupic , czy moze cos innego , Czy bass , ktory pokazuje Marcus to taki sam , ktory pojawia sie pozniej w sprzedazy. Nic nie wiadomo... System kupna przez internet nie pozwala na sprawdzenie gitary wczesniej , wybranie egzemplarza. A drewno to material organiczny wiec poszczegolne sztuki roznia sie znacznie miedzy soba bo roznic sie musza. Takze mozemy sobie tylko tutaj pogdybac , bo tak naprawde kupujac instrument grasz w loterie...


RE: Sire Marcus Miller Bass - yarzenioova - 04-02-2015

Z brzmień, które zamieszczają ludzie z Sire wygląda to tak, że warto się raczej do Mateusza przejechać. Mam wrażenie, że to nawet nie jest alternatywa dla marki Squier, ale może to tylko tak ponagrywane jest choć tak serio to wątpię.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Zenek Spawacz - 04-02-2015

Tak naprawde to Mateusz jest JEDYNA sensowna alternatywa do kupna basu w Polsce. Kazdy egzemplarz jest sprawdzony , mozna go ograc na wzmakach , ktore sa najlepsze , pogadac , ocenic , uslyszec , sprobowac. Cala reszta to jak napisalem wczesnej jest dla zwolennikow gier losowych.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Martins - 04-02-2015

(04-02-2015, 02:13 PM)Zenek Spawacz napisał(a): Ktos to wszystko powinien wziac pod lupe. Problemem jest , ze nie ma powaznych testerow. Branza rozbrzmiewa bajkami . Standartem jest , ze ktos robi jakis instrument , zatrudnia "Przemyslowego Poete" , zeby dorobic "przeslanie" , kupuje muzyka z duzym nazwiskiem i sprzedaje basy ... Nikt tak naprawde nie wie czy warto to kupic , czy moze cos innego , Czy bass , ktory pokazuje Marcus to taki sam , ktory pojawia sie pozniej w sprzedazy. Nic nie wiadomo... System kupna przez internet nie pozwala na sprawdzenie gitary wczesniej , wybranie egzemplarza. A drewno to material organiczny wiec poszczegolne sztuki roznia sie znacznie miedzy soba bo roznic sie musza. Takze mozemy sobie tylko tutaj pogdybac , bo tak naprawde kupujac instrument grasz w loterie...
W zasadzie zakup każdego instrumentu bez tzw ogrania niesie za sobą takie ryzyko i nie ważne czy to No name czy powiedzmy Fender lub jemu podobny pomijając fakt, że obecnie produkowane Fendery pozostawiają w większości przypadków wiele do życzenia (miałem okazję sprawdzić to na własnej skórze). Jak ktoś lubi zamawiać testować i odsyłać to obecnie mu prawo na to pozwala bez podania przyczyny oczywiście jeśli jest to sklepowy nowy egzemplarz. Morał jest prosty chcesz mieć bas, który sprosta twym oczekiwaniom to jak już na początku wspomniałem najpierw go ograj. A co z lutniczymi instrumentami? Tutaj też może się zdarzyć klops a raczej nie wydaje mi się, żeby lutnik przyjmując zamówienie od muzyka brał pod uwagę możliwość wycofania się z transakcji. No chyba, że się mylę?

Do Yarzenioowy
Z brzmień zamieszczonych przez pana kudłatego murzyna chyba tak tragicznie to znów nie brzmi.


RE: Sire Marcus Miller Bass - yarzenioova - 04-02-2015

Tragicznie nie, ale Squiery potrafią lepiej zabrzmieć, a Fendery USA czy nawet MIJ to inna półka i nie ma czego porównywać moim zdaniem. Jakaś tam jedna budżetowa alternatywa na pewno, ale więcej tu chyba PR niż sensownego wyboru alternatywy dla największych rynku.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Zenek Spawacz - 04-02-2015

Ja wlasnie o tym pisze , ze zakupy bez sprawdzenia instrumentu (internet) niosa ze soba ryzyko kupna gitary niezadawalajacej brzmieniowo i manualnie , niezaleznie od marki . Poruszam ten temat niejako przy okazji w watku o basie Marcusa bo jest charakterystyczny dla podejscia wiekszosci basistow amatorow.
Lutnictwo w Polsce to zupelnie inna bajka ... Problemem jest brak powaznych lutnikow. Jak najbardziej muzyk powinien miec mozliwosc sprawdzenia gotowego instrumentu przed sfinalizowaniem transakcji i naturalnie powinien miec opcje odstapienia od niej ale to jest temat na odrebna dyskusje.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Burning - 04-02-2015

(04-02-2015, 02:51 PM)Zenek Spawacz napisał(a): Tak naprawde to Mateusz jest JEDYNA sensowna alternatywa do kupna basu w Polsce. Kazdy egzemplarz jest sprawdzony , mozna go ograc na wzmakach , ktore sa najlepsze , pogadac , ocenic , uslyszec , sprobowac. Cala reszta to jak napisalem wczesnej jest dla zwolennikow gier losowych.
Jest jeszcze dr_kciuk z próbkami granymi przez tego samego basistę i możliwością ogrania instrumentu Emotka_2755


RE: Sire Marcus Miller Bass - Krulik - 04-02-2015

(04-02-2015, 04:03 PM)Burning napisał(a):
(04-02-2015, 02:51 PM)Zenek Spawacz napisał(a): Tak naprawde to Mateusz jest JEDYNA sensowna alternatywa do kupna basu w Polsce. Kazdy egzemplarz jest sprawdzony , mozna go ograc na wzmakach , ktore sa najlepsze , pogadac , ocenic , uslyszec , sprobowac. Cala reszta to jak napisalem wczesnej jest dla zwolennikow gier losowych.
Jest jeszcze dr_kciuk z próbkami granymi przez tego samego basistę i możliwością ogrania instrumentu Emotka_2755

Ale to trochę nie ta półka. Patrząc na asortyment dra_kciuka, to ciężko się spodziewać, że początkujący basista czy średniozaawansowany plumkacz kupi sobie coś za więcej niż ~2k.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Zenek Spawacz - 04-02-2015

Fakt , przepraszam . To tez jest opcja z tym , ze trudno na video zobaczyc jak bas sie "czuje" manualnie. Jezeli mozna te instrumenty sprobowac i jest ich wystarczjaca ilosc aby cos wybrac to wspaniale , zaczynamy miec nowa jakosc w handlu instrumentami.


RE: Sire Marcus Miller Bass - Burning - 04-02-2015

(04-02-2015, 04:08 PM)Krulik napisał(a): Ale to trochę nie ta półka. Patrząc na asortyment dra_kciuka, to ciężko się spodziewać, że początkujący basista czy średniozaawansowany plumkacz kupi sobie coś za więcej niż ~2k.
Tu się zgadzam, ale dla "średnio-zaawansowanego" basisty to doskonała opcja - dotąd ściągałem wiosła w ciemno, teraz mogę przetestować Smile


RE: Sire Marcus Miller Bass - wojcik0602 - 10-29-2015

Dobra, trochę odświeżę temat i zapytam: czy ktoś z was miał okazję wypróbować to wiosło?

Jak wypadają na tle Squierów? Na YT generalnie brzmią fajnie, opinie na zagranicznych forach ten basik (V7) ma świetne. Mnóstwo opinii, że bas zamiata wszystko po drodze aż do klasy instrumentów typu amerykańskim Jazz Bass Fendera. Tylko jestem ciekaw, ile w tym prawdy, a ile agresywnego marketingu firmy.

Na pewno warto to kupić, tylko pytanie, czy to jest realny upgrade w stosunku do takiego Squiera VM?