basscity.eu
A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! (/thread-7.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - 3cina - 03-13-2012

Panowie co za pesymizm. Nie ma co się przejmować i robić swoje. Od samego początku dokładam do grania i wcale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza bo wiem że robię to co lubię. A o kondycji sceny "popularnej" się nie będę wypowiadał bo nie jestem zawodowym muzykiem tylko raczej amatorem-pasjonatem chociaż owa mi się od dawna nie podoba. Dziękuję pozdrawiam.


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - zee - 03-13-2012

(03-13-2012, 06:56 PM)DEFENCE napisał(a): Jebać muzykę, skoro tak ciężko się przebić. Znam 1000 lepszych kapel od tych telewizyjnych kurwiszonów. Promuje się niestety gówno.

No. Na przykład Fat Belly Family!!!

Nie generalizujmy.


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - DEFENCE - 03-13-2012

(03-13-2012, 07:21 PM)3cina napisał(a): Panowie co za pesymizm. Nie ma co się przejmować i robić swoje. Od samego początku dokładam do grania i wcale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza bo wiem że robię to co lubię.

Jaki pesymizm? Robię to co lubię. Dokładam prawie od 10 lat. Mam to w dupie, bo po prostu lubię grać.

I tak 99% z nas nic nie osiągnie Smile


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - bunialski - 03-13-2012

Dokladnie. Moi znajomi wychodza z pracy ida do domu na tv lub neta i ciagle narzekaja. Ja po pracy ide na probe i to mi daje autentyczne poczucie szczescia, spelnienia. Wiadomo ze fajnie by bylo byc docenionym nie wspominajac o pieniadzorach. Mimo to granie jest celem samym w sobie i nie ma tu zadnego patetyzmu. Inni kochaja auta lub chodza na ryby, gorzej jak ktos nie ma zadnej pasji wtedy jest tak nudny jak jego zycie.


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - zee - 03-13-2012

(03-13-2012, 07:54 PM)DEFENCE napisał(a): I tak 99% z nas nic nie osiągnie Smile

Nie!
Satysfakcja chłopaku.
Lepiej być niespełnionym ale praktykującym "artystą", niż zapyziałym grzmotem, którego pasja w życiu ogranicza się do oglądania kiepskich w telewizorni.
Ten nasz stan w przyszłości jeszcze pozytywnie odbije się na naszych dzieciach. To też jest plus. Może nawet największy, ale o tym zadecyduje czas.




RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - DEFENCE - 03-13-2012

Chodziło mi bardziej o to, że mało kto z nas się wybije (sukces sceniczny).

Ja gram w 3 kapelach, po pracy albo mam próbę albo siedzę w studio, albo gram w domu :p


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - unclefucker - 03-13-2012

bunialski, zee mam identyczne podejscie...nic tak nie dodaje kolorytu życia jak pasja i chęć tworzenia czegoś, nawet dla garstki ludzi.


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - bunialski - 03-13-2012

Ja nie ma nic do "kiepskich" znam gorsze seriale :p


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - bratekr - 03-14-2012

Problem dla mnie jest w miejscu kasy. Gdyby nie to, że już trzeci rok dokładam, inwestuję w sprzęt i zespół (paliwo na koncerty, próby, takie pierdoły jak baterie do basu), to może bym był zamożniejszy. Boli po prostu mnie to, że kluby nie mają zamiaru nam płacić za grę, a miarą tego, jak dobrą muzykę się gra jest często "slejer kurwa napierdalać" i nic innego nie przechodzi...
Nie jesteśmy z chłopakami wirtuozami, ale nie gramy na jedno kopyto i coś kombinujemy, a dla ludzi to jest "oj, co to ma być, slejer...". No... To tak ze spostrzeżeń.


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - ABACABB - 03-14-2012

bratekr napisał(a):Gdyby nie to, że już trzeci rok dokładam, inwestuję w sprzęt i zespół (paliwo na koncerty, próby, takie pierdoły jak baterie do basu), to może bym był zamożniejszy.

Zacytowalem tylko to zdanie z premedytacja Wink Pierwszy koncert zagralem w wieku ok 17-18 lat (czyli mozna liczyc ze w jakims mniejszym lub wiekszym stopniu kase w to wkladalem juz od ok 16-17 roku zycia juz "cos" wlozylem np eltron "setka" i paka o ktorej wole nie mowic Wink oczywiscie w miedzyczasie zmiany zespolow, ludzi etc normalka; w wakacje skoncze 25 lat.

Liczac w calosci ile wydalem i ile zarobilem to nie zwrocila mi sie nawet zlotowka a co dopiero mowic o zarobku. O kasie typu "ze zwrotow zostalo" nie mowie bo liczyc eksploatacje samiochodu i "nerwosol" dla kierowcy Wink to i tak wychodzi sie na zero o ile nie minus a takich rzeczy jak pare piwek w barze czy jakiejs szamy (ostatnio dostalismy jakies siki z biedronki w postaci 5 czy 6 piw/ glowe bez mozliwosci zamiany nawet z doplata na inne piwo, badz napoj) i innych takich spraw nie biore pod uwage, ktore w przyadku nikomu nie znanej kapeli sa sporadyczne i niewielkie jesli przeliczac na pln, bo przy wydatkach na struny i palki to gdzies niknie w obliczeniach Wink

Za to mam mase przezyc, poznanych ludzi, poznanych miejsc i innych ciekawych atrakcji Wink ktorych bym nie doznal wlasciwie gdyby nie granie. Co najwazniejsze, mimo ze swoim warsztatem nie dorownuje sporej ilosci osob ktore maja mniejszy staz odemnie i np wydaja dopiero pierwsze demko (ja takich materialow za soba mam 4) to cieszy mnie ze widze progres w swoim graniu w porownaniu np z poprzednia kapela. Pozatym obecnie gram w zespole z gitarzysta z ktorym gralem w pierwszej swojej kapeli, on tez sie rozwinal i widzimy znaczna roznice miedzy chwila w ktorej gralismy pierwszy koncert a teraz, obaj nauczylismy sie z praktyki sporo co owocuje w kompozycjach ktore nas coraz bardziej zadowalaja Wink

Wybaczcie ten przydlugi offtop, jednak nie moglem sie powstrzymac (postaram sie odpracowac w postaci fotki jak najszybciej Wink) - nie tyle na forum co w zyciu osobistym widze czesto duzo narzekania wsrod muzykow, ze grac sie nie oplaca, ze ludzi do grania nie ma, ze klub ma w dupie czy i za co dojedziesz, ze to ze tamto, ogolnie mocno defetystyczne podejscie wzgledem grania, zero radosci. Jesli ktos w graniu widzi TYLKO minusy, to po co gra? (nie pije tu do nikogo konkretnego, ot takie moje przemyslenia przy porannej kawie).


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - Gustaw HBP - 03-14-2012

Chyba koledzy malkontenci zapominacie o jednym - gracie na/w takich warunkach, jak sobie dogadacie. Jeśli wam nie odpowiadają to zawsze możecie odmówić, a tak jak zagracie raz drugi za darmo czy innego kopa w dupę to pójdzie fama wśród wszelkich "organizatorów" i karczmarzy. Nawet ludzie próbowali się skrzyknąć, żeby solidarnie nie grać za darmo, ale tak to jest, że na miejsce jednego zespołu już czyhają dwa, które chcą po prostu zagrać, nawet dokładając do interesu.

(03-14-2012, 09:06 AM)Fabian napisał(a): PS3: Jezeli nie gra sie muzyki latwo przyswajalnej dla ludzi, wydaje mi sie, ze nie ma co liczyc na wiecej niz zwrot kosztow i dwie kraty browara w Klubie. Chyba, ze naprawde cos sie osiagnelo.

Wydaje mi się, że to słaby argument. Jak się organizuje koncert i ma wątpliwości co do zespołu, to się mu nie proponuje grania, a nie rzuca ochłapy i "cieszcie się, że w ogóle możecie zagrać". Zwłaszcza na imprezach biletowanych.

Na koniec - wszystkie te argumenty ciągle powtarzam w swoich zespołach, ale my chyba jednak wolimy grać niż zarabiać na graniuTongue



RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - mazdah - 03-14-2012

(03-14-2012, 11:21 AM)Gustaw HBP napisał(a): Chyba koledzy malkontenci zapominacie o jednym - gracie na/w takich warunkach, jak sobie dogadacie. Jeśli wam nie odpowiadają to zawsze możecie odmówić, a tak jak zagracie raz drugi za darmo czy innego kopa w dupę to pójdzie fama wśród wszelkich "organizatorów" i karczmarzy. Nawet ludzie próbowali się skrzyknąć, żeby solidarnie nie grać za darmo, ale tak to jest, że na miejsce jednego zespołu już czyhają dwa, które chcą po prostu zagrać, nawet dokładając do interesu.

No cóż, ja się niektórym nie dziwie - młodym chce się grać. Mają często niedrogie graty, często zakupione przez rodziców - to jest zabawa.
Poza tym są moim zdaniem zespoły, które nie powinny wołać kasy za granie, bo się zwyczajnie tym ośmieszają. Najgorsze jest to, że organizator czasem woli taką kichę i amatorszczyznę byle tylko nie płacić. ,
Dobra kapela nie będzie grała za darmo, więc konkurencją dla chcących zarabiać nie jestem - uważam że nie jestem z tej ligi po prostu. Za to z zespołem uczymy kultury karczmarzy o czym poniżej:

(03-14-2012, 09:06 AM)Fabian napisał(a): PS3: Jezeli nie gra sie muzyki latwo przyswajalnej dla ludzi, wydaje mi sie, ze nie ma co liczyc na wiecej niz zwrot kosztow i dwie kraty browara w Klubie. Chyba, ze naprawde cos sie osiagnelo.

Błąd!
Bez wody, pepsi, soków, paru browarów, drinka dla wokalistki i ciepłego żarcia nie wchodzimy na scenę.
Mogę grać za darmo, ale nie pozwolę się traktować jak bydło.

Tak samo jak nigdy nie wejdę w układ pay to play - nieważne czy na zasadach US - czyli zespół musi kupić określoną liczbę biletów, które później sam sprzedaje, czy tak jak w Polsce - płacić parę stówek a czasem tysięcy za WYNAJĘCIE klubu na koncert (co to kurwa za idiotyzm w ogóle jest????? bo na takiej zasadzie to ja sobie Sphinxa czy Macdonalds wynająć mogę albo stołówkę w szkole a nie KLUB MUZYCZNY), bitwę na głosy i inne tego typu przedsięwzięcia.


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - Stasiu - 03-14-2012

tak czytam Wasze posty i jestem trochę zaniepokojony tym co mówicie, jeśli chodzi o granie w klubach. nie wiem na jakim etapie popełniliśmy z kapelą 'błąd' i teraz nie dokładamy do biznesu, żeby nie powiedzieć, że zarabiamy, a jesteśmy stosunkowo młodą kapelą, bo gramy trochę ponad 4 lata. fakt faktem, że są czasem martwe okresy, ale odbijamy sobie w lecie plenerami, na których wyciągamy całkiem niezłą kasę, jak na studentów. Smile



RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - macius - 03-14-2012

A moze by tak kazdy pokazal swoja gebe podczas gry?


RE: A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry! - Hubert - 03-14-2012

popieram przedmówcę! Smile