basscity.eu
Malowanie gitary /korpusu - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Malowanie gitary /korpusu (/thread-8457.html)

Strony: 1 2


Malowanie gitary /korpusu - szczota - 06-20-2018

Powoli przymierzam sie do malowania gitary , pacjent Ibanez roadstar II , pewnie bede musiał odkręcić gryf I mostek , trzeba zwrócić na coś szczególna uwagę ?? nic nie podzieje się z gryfem jak go na jakiś czas odkrece ? O ile x razy demontowałem i montowałem preampy , przystawki i ustawiałem menzure to takiej czynności jeszcze nie miałem okazji wykonywać i nie chciałbym gdzieś czegos spiep***yć.
Z góry dziekuje za uwagi. Emotka_2755


RE: Malowanie gitary /korpusu - Ukasz - 06-20-2018

Masz zamiar sam malować?


RE: Malowanie gitary /korpusu - Mateusz - 06-20-2018

Zajmuje się renowacją gitar 6 lat, lakieruje od 2 i dalej się uczę i to najtrudniejsza rzecz jaką robiłem w życiu


RE: Malowanie gitary /korpusu - szczota - 06-20-2018

(06-20-2018, 08:07 AM)Ukasz napisał(a): Masz zamiar sam malować?

nie , mam kolegę lakiernika , sam nie brałbym się za coś takiego , tym bardziej że chce żeby to jakoś wyglądało Smile

Chodzi tylko o to ,że i tak muszę mu to jakoś rozkręcić i dostarczyć już jakby gotowe do malowania.


RE: Malowanie gitary /korpusu - Mateusz - 06-20-2018

No to musisz wszystko rozebrać do ostatniej śrubki.
Każ lakiernikowi poszpachlować dziury po wkrętach bo jak dostanie sie tam woda od polerowania to drewno w tych miejscach spuchnie. Kaz mu zakleić taśmą kieszeń gryfu, a jak gryf siedzi super ciasno to też boki kieszeni gryfu. Jak gryf siedzi luźno to po polakierowaniu z bokami kieszeni będzie fajnie ciasno siedział.

Jak pikapy siedza ciasno to dobrze jakimś dremelem zeszlifować lakier z basenów na pikapy, bo potem możesz ich nie wcisnąć (jesli bedzie kładł podkład i na to kolor i bezbarny).

Jak odkręcisz gryf to odkręc nakręttke preta na luz.


RE: Malowanie gitary /korpusu - szczota - 06-20-2018

"Każ lakiernikowi poszpachlować dziury po wkrętach bo jak dostanie sie tam woda od polerowania to drewno w tych miejscach spuchnie."
Czyli później bede musial wiercić otwory na pickguard jak wnoskuje.

Wsumie to nei wiem czy to bedzie polerowane , bo ma byc czarny mat.
Chyba ,że matowe lakiery tez się poleruje (ale chyba nie :o)

Ok dzięki Mateusz !!!


RE: Malowanie gitary /korpusu - Mateusz - 06-20-2018

Matowy lakier trudniej położyć niż połysk. Bo własnie się do nie poleruje, chociaż są specjalne pasty do matowania. W każdym razie musi być położony bez skazy i bez żadnych wtrąceń.
Czyli krótko mówiąc podkład musi być idealnie przygotowany


RE: Malowanie gitary /korpusu - groza - 06-20-2018

Masz jeszcze podział na satynę - czyli jednolita, gładka powierzchnia jak przy glossie tylko nie błyszcząca oraz mat - czyli wyczuwalna pod palcem faktura drewna.

Normy iso nie ma, ale w keczupie taki podział jest - maty są najcieńsze, najlżejsze i czuć fakturę pod palcem a satyna / gloss to +/- to samo tylko albo się błyszczy albo nie. Olej to jeszcze inny temat.

Lakierowanie drewna tak czy inaczej jest b. trudne o tak jak Mateusz mówi - wymaga masy przygotowania.


RE: Malowanie gitary /korpusu - szczota - 06-20-2018

(06-20-2018, 10:30 AM)groza napisał(a): Lakierowanie drewna tak czy inaczej jest b. trudne o tak jak Mateusz mówi - wymaga masy przygotowania.

Mhm , myślałem ,że to nie bedzie nie wiadomo co - ale widze ,że się myliłem. Robię to dla siebie wiec to nie musi być idealnie , no ale też nie chciałbym żeby wyszła jakaś wiocha - bo jak ma wyjść jakoś do bani to lepiej się za to nie zabierać.


RE: Malowanie gitary /korpusu - mazdah - 06-20-2018

TO jest Roadstar. Stare, dobre, świetnie brzmiące wiosło. Jak gość nie wie jak lakierować drewno, to może wyjść z tego wielka kupa, nawet jeśli lakier nie będzie odpadał płatami.


RE: Malowanie gitary /korpusu - szczota - 06-21-2018

Ok czyli już wiem ,że to nie takie proste jak myślałem - a jeśli chodzi o samo odświeżenie lakieru to tez jest znaczące dla brzmienia ??
Chodzi mi o to ,że np. zmatowił bym tylko powierzchnie zostawiając stary lakier , ewentualnie zarysowania i ubytki delikatnie masą szpachlową i na to nowa warstwa lakieru , czyli defacto tak bardzo nie ingerowałbym w to co jest.

Wiadomo pewnie musiałbym zwrócić uwagę na to o czym pisał Mateusz czyli na kieszen gryfu i otwory pod pickupy.
Wiem kombinuje ;P


RE: Malowanie gitary /korpusu - groza - 06-21-2018

Weź poka jak to wygląda.


RE: Malowanie gitary /korpusu - Burning - 06-21-2018

Pierwsze pytanie - po co?


RE: Malowanie gitary /korpusu - Ramcel - 06-21-2018

Może mu się kolor znudził


RE: Malowanie gitary /korpusu - szczota - 06-21-2018

(06-21-2018, 11:18 AM)Burning napisał(a): Pierwsze pytanie - po co?

Powody są dwa :
1.Jak Ramcel powyżej ,nie tyle znudził co biały mi nie pasuje do muzyki ,którą gram + plus wszystkie dodatkowe rzeczy , ok może nie jest to najgorsze połączenie , zawsze mogłaby być różowa Tongue ale generalnie wolałbym czarny uniwersalny kolor.
2.Lakier jest już uszkodzony zębem czasu , i niestety nie wyglada to jak rasowy relic , tylko tu obicie , tam wgniecienie ,tam rysa.

Groza - później jak bedę w domu to zrobie jakieś foty.

Mazdah - bardzo fajnie brzmi - szczerze jestem miło zaskoczony bo sie tego nie spodziewałem(mma ten bass z pół roku) jedynie z czego mam to SR05 mogłby mu jakoś tam podskoczyć.