![]() |
Ganglion - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Ganglion (/thread-885.html) |
Ganglion - Zgred Basowy - 07-01-2011 Ganglion to guzek który pojawia się w okolicach stawów nadgarstka. Jest on wypełniony galaretowatą substancją przypominającą płyn znajdujący się w stawach, nazywany jest też torbielą galaretowatą. Pojawiło mi się coś takiego na lewej ręce na krawędzi dłoni w zgięciu nadgarstka po zmianie gitary ( inna grubość gryfu - inny rozstaw progów ). Nie było specjalnie bolesne ale blokowało mi trochę ruchy małego palca i wkurzało. Gram dość sporo, dużo ćwiczę, akurat wtedy intensywnie trenowalem granie oktawami, mały palec był eksploatowany i pewnie się przeforsował. W kazdym razie coś takiego mi wyskoczyło. Potem przeczytałem że sporo "manualnych" muzyków to ma od czasu do czasu. Niektórzy nawet o tym nie wiedzą. Poszedłem do lekarza. Facet powiedział mi że ganglion można usunąć nakłuwając go igłą i wysysając galaretkę albo przez wycięcie w znieczuleniu miejscowym. Można także zastosować blokadę szyną w celu unieruchomienia i czekać aż zniknie ale to nic pewnego. Dwie pierwsze metody też nie gwarantują tego, że nie będzie nawrotów. Wszystkie te opcje powodują wyłączenie ręki na jakiś czas a ja miałem za 3 dni grać imprezę. Gdy o tym lekarzowi powiedziałem ten odparł, że jest jeszcze jeden sposób i mogę to zrobić sam ale na własne ryzyko. Należy położyć rękę na twardej powierzchni ganglionem do góry i kilkukrotnie (4-5 razy) precyzyjnie uderzyć w niego półkilogramowym młotkiem aby go rozbić. Gdy się go rozbije, zostanie on wchłonięty. Tak też zrobiłem. Po 2 dniach nie było po nim śladu. Nawrotów do tej pory nie mialem chociaż dalej gram z taką samą intensywnościa i się raczej nie oszczędzam. To z grubsza tyle. Może komuś się ta wiedza przyda. RE: Ganglion - Burning - 07-01-2011 ciekawe.. ostatnio mam kłopoty z lewym nadgarstkiem, ale guzka nie zauważyłem.. RE: Ganglion - OMSON - 07-01-2011 (07-01-2011, 10:56 PM)Burning napisał(a): ciekawe.. ostatnio mam kłopoty z lewym nadgarstkiem, ale guzka nie zauważyłem.. ...w każdym razie, ta solucja przyda Ci się, jak przesadzisz z niebieskimi drażetkami... ![]() RE: Ganglion - jjb - 07-02-2011 Moja siostra miala gangliona i borykala sie z nawrotami przez dobrych pare lat. Ostatecznie usunieto jej to operacyjnie. RE: Ganglion - benkai - 07-02-2011 (07-01-2011, 10:28 PM)Zgred Basowy napisał(a): Należy położyć rękę na twardej powierzchni ganglionem do góry i kilkukrotnie (4-5 razy) precyzyjnie uderzyć w niego półkilogramowym młotkiem aby go rozbić. Gdy się go rozbije, zostanie on wchłonięty. Tak też zrobiłem. Po 2 dniach nie było po nim śladu. Nawrotów do tej pory nie mialem chociaż dalej gram z taką samą intensywnościa i się raczej nie oszczędzam. Najwyżej zrobić się może zapalenie kaletek albo stawów, też kłopot :/ To w końcu żaden problem mieć założonych kilka sączków i patrzyć radośnie jak ropa wycieka. Z takimi radami to wiesz. Jednemu się uda innemu nie. Odradzam. RE: Ganglion - Zgred Basowy - 07-03-2011 Cytat:Najwyżej zrobić się może zapalenie kaletek albo stawów, też kłopot :/ To w końcu żaden problem mieć założonych kilka sączków i patrzyć radośnie jak ropa wycieka. Poradził mi to chirurg z naprawde sporym stażem i u mnie zadziałało. Sam sobie tego nie wymyśliłem. Oczywiście najpierw wizyta u lekarza. Nie zawsze to co wygląda jak ganglion musi nim być. RE: Ganglion - OMSON - 07-04-2011 (07-04-2011, 07:57 AM)☼☼☼ napisał(a): Może NFZ lepiej płaci za leczenie powikłań, niż za usunięcie... Eee tam - doszukujesz sie drugiego dna... Mnie to pachnie sposobem myslenia a'la Ed's Super Fix It! ![]() |