Lutnictwo
(04-25-2012, 06:06 PM)3cina napisał(a): Panowie jest jakaś książka jak zabrać się do lakierowania basu? zenek_spawacz jak dobrze pamiętam wrzucał kiedyś stos książek zwiazanych z lutnictwem ale nie jestem pewien czy tam coś na ten temat było.

Poczytaj sobie to forum: http://lutnictwo.peterwebs.pl/ .

Znajdziesz wiele przydatnych informacji. Jest też temat o literaturze.

Mayones Jabba V Classic, Flame CS4, Harley Benton JB75, Langowski Fretless -> TC Electornic BG250 115

www.dbcenter.pl -nowy odświeżony dbcenter.pl już otwarty. Chcesz rabat? To pisz, na pewno dostaniesz !!
www.boogieband.com.pl -  zespół na Twoje wesele Wink

Odpowiedz
Witam, posiadam Fender Deluxe Jazz i strasznie mnie denerwują pickupy. Bass brzmi papierowo jak cholera, postanowiłem więc wymontować preampa i kupić jakieś pickupy które brzmią jak vintage'owo. Jakieś propozycje co do pickupów, i może jakieś rady jak wymontować preamp? Nie pytajcie dlaczego kupiłem Deluxe, skoro wiedziałem, że będzie brzmiał do dupy... Po prostu kupiłem i teraz trochę żałuję. Big Grin
Fender Jazz Bass
Odpowiedz
Odlutuj preamp i przylutuj w potki vol, vol, tone (które pewno będziesz musiał dokupić) wg. klasycznego schematu. Jeśli nadal będzie nie to brzmienie, to drąż temat pickupów. Jeśli nadal nie to, to zmień bas. Tongue

Odpowiedz
jezeli to 4ka to polecam fender custom 60's, fender original jazz bass, seymour duncan sjb-1 albo antiquitty
Odpowiedz
Dzięki za odpowiedzi panowie. Zadam teraz głupie pytanie, czy po wylutowaniu preampa i zmienieniu pickupów dzwięk dalej może być "drewniany"? Czy to raczej powinno załatwić sprawę? Mam nadzieję, że nie będę musiał mostka wymieniać (albo basa) Smile Które z wymienionych pickupów dadzą mi dzwięk podobny do tego który uzyskiwał John Paul Johns? Rozumię, że będę musiał kupić wszystkie potencjometry. Czy TAKIE się nadają? Kupuję jeszcze, chromowaną płytkę z trzema dziurami (mam nadzieję, że będzie pasowała do jazza deluxe) i klika innych pierdół. Po tej operacji będę miał Jazza Deluxe z bebechami od Standarda Smile
Fender Jazz Bass
Odpowiedz
nie przplacaj u stewmaca drogo strasznie maja. jak mam byc szczery to sprzedalbym ten bas i szukal starego japonskiego fendera. Chociaz gralem ostatnio na totalnie przerobionym deluxie z nordstrandami i gral super, ale kompletnie nie brzmial jak jazz bass
Odpowiedz
Problem jest taki, że nie wiem kto to odemnie kupi Big Grin Mimo wszystko chyba spróbuję się go pozbyć. Jak stary musi być ten japoniec? Widzę, na ebayu jest jakiś z 90 roku Japoniec.

EDIT:
Mozesz sprecyzowac, jakie bylo to brzmienie kompletnie przerobionego deluxa?
Fender Jazz Bass
Odpowiedz
Ty szukaj basu dla siebie a nie słuchaj forumowiczów! jeden powie "kup japońca fendera starego" inny "kup USA" a inny zasugeruje Spectora. Bez ogrania będziesz szukał do us*anej śmierci...

Najpierw sprawdź jak DLX zagada w pasywie, obstawiam że z normalnymi pickupami typu fender custom 60's, fender original jazz bass, seymour duncan sjb-1 albo antiquitty i w pasywie da bardzo rade...
...mO_Om...

Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Odpowiedz
Zobacz sobie moj kanal na yt youbue.com/mateuszpiotrowski tam masz sporo japoncow.

Myślę, ze po przesluchaniu niektórych stwierdziesz, ze moze niekoniecznie to musi być fender. Oczywiście kilkunastoletnie/kilkuletnie japońskie fendery grają zazwyczaj bardzo dobrze (jak dla mnie lepiej niż amerykanskie deluxy), ale pisząc miałem na myśli japońskie KOPIE fenderów z lat 70-80, które defakto brzmią zazwyczaj lepiej niż nowe USA i MIJ, a kosztują sporo mniej.


Tylko problem jest taki, że te wiosła wymagają nieco serca (kasy), bo po 30 latach stan gitary sie nieco zmienil;d tym bardziej, jak właścicielem był jakiś burak, który nie widzial jak o gitare zadbać. Miałem troche tych gitar i nieraz nawet godzina zejdzie zeby ja porzadnie wyczyscic (szczegolnie palisander nie czyszczony kilkanascie lat z brudnymi zaciekami od paluchuow).

Zazwyczaj trzeba szlifowac progi (wiadomo), zmieniac kat gryfu (bo bardzo czesto fabrycznie jest zly i po prostu nie mozna uzyskac niskiej akcji), elektrownia do konserwacji (poty trzeszcza, gniazdo nie styka, czesto sa pourywane kable itp.) i pare innych rzeczy. Nie ma reguły co jest do zrobienia a co nie, ale przeważnie koszt "odświeżania" u dobrego lutnika wyniesie cie jakieś 300-400zł w dobrym wypadku , a jak chcesz wszystko cacy (mosiezne siodelko, ekranowanie, szlif kieszeni (a nie wsadzenie papierka pod gryf) to wyjdzie pewnie wiecej.

W tych "tanszych" kopiach czesto hardware jest średniej jakości i lepiej go wymienić (małe klucze, ktore ciezko chodza, mostki z cienkiej blaszki, czesto tylko z 2ma siodelkami, slabe pikapy). To już jak wolisz - mozesz kupic np tokaia za 2500 gdzie jest juz porzadny hardware, ktorego nie trzeba wymienic, albo jakas maye za 1900 i wydac 600 na pikapy, most i klucze i zagra rownie dobrze.

Myśle, że taki "podsrasowany" japonczyk zjadłby wiekszosc nowych jazzbassow, czego nieraz bylem swiadkiem.

Teraz chyba juz wiesz wszystko. A może innym "przymierzającym się" do zakupu sie przyda
Odpowiedz
(04-29-2012, 08:53 PM)winiar123 napisał(a): Problem jest taki, że nie wiem kto to odemnie kupi Big Grin Mimo wszystko chyba spróbuję się go pozbyć. Jak stary musi być ten japoniec? Widzę, na ebayu jest jakiś z 90 roku Japoniec.

EDIT:
Mozesz sprecyzowac, jakie bylo to brzmienie kompletnie przerobionego deluxa?

A zakladales flaty? JPJ na flatach gral
Odpowiedz
(04-29-2012, 09:22 PM)herp napisał(a):
(04-29-2012, 08:53 PM)winiar123 napisał(a): Problem jest taki, że nie wiem kto to odemnie kupi Big Grin Mimo wszystko chyba spróbuję się go pozbyć. Jak stary musi być ten japoniec? Widzę, na ebayu jest jakiś z 90 roku Japoniec.

EDIT:
Mozesz sprecyzowac, jakie bylo to brzmienie kompletnie przerobionego deluxa?

A zakladales flaty? JPJ na flatach gral

Zakładałem, d'addario, ernie ball i rotosoundy i nie mogę się pozbyć tej "metalicznej" góry... Teraz ostatnio kupiłem flaty pokryte nylonem, ale jeszcze nie zakładałem. Chyba zmienię pickupy na początek i zobaczę co będzie się działo.

Fender Jazz Bass
Odpowiedz
Thomastików spróbuj. Daddarki jebią górą aż miło. I flaty muszą się rozegrać, na początku zawsze syfią górką.

Odpowiedz
Ustaliłem już plan działania. Na razie nie sprzedaję mojego DLX, zmienię pickupy zostawię preampa i kupię struny Thomasika (cholernie drogie Smile ). Jak to nic nie da, wywalę preampa i wymienię cały środek. Jeśli dalej nie będę zadowolony, składam wszystko tak jak było fabrycznie, sprzedaję i szukam jakiegoś innego sprzęta. Będę pisał jak przebiega proces i jakie pikapy wybrałem.
Fender Jazz Bass
Odpowiedz
Thomastiki to 160-170 zł (Jf 344)
Odpowiedz
Skąd docisk 4 strun (ale nie belka)? Kolor czarny.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości