G&L B-HOOD

[Lacki]

Ta, widziałem i słyszałem lepsze MMy. Nie grałem na Sansampie RBI nigdy. Brzmi podobnie do mojego PSA, słyszalnego na nagraniu?

P.S. mam pytanie to właścicieli GLi - podajcie znane nazwiska grające na tych basach. Z basistów ja nie znam żadnego, z gitarzystów znam tylko Jerrego Cantrella

Grałem na paru tych basach na musikmesse w tym roku i są bardzo przyjemne i bardzo mało znane u nas.

Liam Wilson z Dillinger Escape Plan robi siekane na G&L.

[miklo]

A macał ktoś nowe modele? M2000 i M2500?

[Bolem]

Ta, widziałem i słyszałem lepsze MMy. Nie grałem na Sansampie RBI nigdy. Brzmi podobnie do mojego PSA, słyszalnego na nagraniu?

mówisz o okolicach 4:20? zdecydowanie brzmi podobnie
generalnie wszystkie sansampy brzmią bardzo podobnie i myślę, że nie da się po samych próbkach określić "to jest rbi" albo "to jest psa". Chodzi o różnice w pokrętłach, a o tym trzeba sie przekonać samemu. Ja gram prawie cały czas na jednym brzmieniu, ewentualnie zmieniam przystawki, więc RBI wydawał mi się naturalniejszym wyborem od PSA. Na RBI można dokładniej ustawić "to jedno brzmienie". Ale nie wiem, czy jeśli zagrał bym na psa to bym się jednak do niego przekonał .

Do tego dochodzi czynnik, że jeśli nie mam możliwości przetransportowania całego stacka (a na moim poziomie gry zdarza się to bardzo często) to biorę RBI, wpinam w dowolne nagłośnienie i brzmię lepiej od wszystkich innych basistów na koncercie .

[miklo]

Ano rzeczywiście, choć więcej go widać z Laklandem, z tego co widziałem. Jakieś inne nazwiska?

Billy Haynes:


Gaz Rackham:

[herp]

Kuwara, GAS mi robicie.

[Gandzialf]

[Frytas]

Co to za g&l?

Słyszał ktoś może gla tribute l2000 z lipy?

[miklo]

To jest jakiś odszczep JB (JB2 jest bez płytki, więc może JB właśnie?).

L2000 może mieć dechę z jesionu albo (chyba) z olchy (albo właśnie z lipy).

[Frytas]

no właśnie,jak wrażenia po ograniu tego z lipy

[bunialski]

Poniżej krótkie recenzje vintydżowych L1000 i L2000.

http://www.premierguitar.com/Magazine/Is...asses.aspx

Poniżej piękny nie produkowany już El Toro:

http://www.vintageguitar.com/7677/the-gl-el-toro/

SB-1 i SB-2 pierwszej generacji.

http://www.vintageguitar.com/3889/gl-scsb-series/

[bunialski]

Zmieniłem nazwę na Club G&L, brzmi bardziej ekskluzywnie co współgra z niewielką ilością G&L-owców w Polsce.

[miklo]

Jak wprowadzisz opłaty członkowskie, to przerzucam się na Corta

[paka]

sprzeciw admina.

[bunialski]

Jak wprowadzisz opłaty członkowskie, to przerzucam się na Corta

Spokojnie opłaty będą ale do przeżycia. Nie powiesz że 5 zł miesięcznie cię nie stać

[bunialski]

Przyszedł mi stareńki SB-2 pierwszej generacji na dwóch singlach, wiosło z 1983. Co za maszyna!!!
Bass wygląda jak stary klozet, kiedyś biały dziś pożółknięty i obity, ale napier*ala to nieziemsko. Niesamowity gryf jak to we wczesnych G&L-ach.
Teraz mam znów zagwostkę czy sprzedać go czy sprzedać L1000.
:/