Zdjęcia Sprzętu!

[zakwas]

Usyfiony osprzęt od mandoliny czyściłem ze rdzy i śniedzi za pomocą elektrolizy, a następnie kąpieli w coli - odrdzewiacz pierwsza klasa, udało mi się tak jedne maszynki uratować, ale nie wiem czy bym zaryzykował z Fenderowymi - może warto, może nie - nie namawiam.

[aLibaBass]

O! PROSZĘ! JAK UMYWA RĘCE!

Patent z Colą ciekawy, ale jakiś taki ble na pewno gdzieś w krainie Internet ktoś już opisał techniki czyszczenia. Poszukam wieczorem więc. Dzięki za porady mimo wszystko.

Co do pilników to kiedyś siostra miała jakiś taki elastyczny i jedna część jego właśnie polerowała paznokieć. To może coś podobnego. (Tak, próbowałem na własnych paznokciach).

[Pecu]

Ja też próbowałem! Super się lśnią Ale za cholerę nie chciałoby mi się polerować ich częściej niż raz w roku

[Mateusz]

pozwole sobie zacytować Alfika: "Fender zamiast produkować gitary, które wyglądają jak nowe i brzmią jak stare, produkują gitary, które wyglądają jak stare a brzmią jak nowe" Całkowicie sie z tym zgadzam.

[Paul]

Biały Fender Stratocaster (USA) American Vintage 62 Reissue + Custom Relic + FSR. 2005 rok.

To napewno AVRI 62??? Pierwszy raz w zyciu widze ten model z regulacja preta przy glowce. Moze wymieniony gryf???

[Igorro]

Biały Fender Stratocaster (USA) American Vintage 62 Reissue + Custom Relic + FSR. 2005 rok.

To napewno AVRI 62??? Pierwszy raz w zyciu widze ten model z regulacja preta przy glowce. Moze wymieniony gryf???

hymm.. racja ... regulacja jest od strony płytki z przetwornikami.
I innych nie było. Dlatego to "vintage 62"

[aLibaBass]

Ciekawa uwaga chłopaki. Aż zapytam Fendera. Na razie patrząc na ich stronę obie wersje są prawdopodobne: http://www.fender.com/en-PL/products/sea...No=0100100
Ponadto jest to niby FSR (Fender Special Run), czyli zestawienie zrobione na potrzeby dealera. Nie wiem jednak czy taki dealer ma również do wyboru miejsce dostępu do regulacji gryfu.

[Paul]

Ale jaja! Do tej pory myslalem ze seria AVRI jest robiona dokladniej w szczegolach od np. japonskich serii....

[mazdah]

Może się ugięli pod presją leniwych gitarzystów
Porównując mojego '62 do japońskiego '62 mogę przyznać, że mój jest wykonany dużo wierniej, ale nie w 100% wiernie (największa różnica to chyba podstrunnica, która jest inaczej cięta niż była wtedy)

[Igorro]

widzę , że bez "pał litra" nie da się tego ogarnąć

[Paul]

W moim MiJ PB62US - co prawda nie wiem jak byla cieta podstrunnica - ale jedyna roznica jaka widze w stosunku do starych Fenderow - to decal (pod lakierem). No i jeszzcze plytka ma troche inny kolor:


Uploaded with ImageShack.us

[mazdah]

O tak być powinno

[Paul]

Aaa... To jest "veneer board" - ale byly tez "slab board" (po lewej).

[aLibaBass]

To ja wrócę jeszcze do mojego strato. Odpowiedź od sprzedawcy na pytanie o gryf:

"Nope its the original neck, its the "FSR" element of it. The Factory Special Runs usually do a "mix and match" or "vintage modified" approach, sometimes as a way to test out potential new guitars or options. Usually they have different colors, or hardware, some different electronics, or in this case a different neck. You will also notice the frets are not the thin wire ones usually found. I got this guitar for this reason, after having several other 62 reissues, since those feature do not impact the sound at all, but do make it easier to play and fix.

Here's some info on that particular FSR (note your's does NOT have the noiseless pickups, they are the 62 reissue ones):
http://vintagestratocaster.org/deluxe-fe...ican/15023

Here's an example of another one:
http://www.strat-talk.com/forum/stratoca...l#post2044"

[macius]

Ze dwa razy