Dobra próba nie jest zła ;)
#31
Zależy. Generalnie IMHO w tranzystorach robi się na odwrót. Gain regulujemy aż zacznie mrugać peak i potem minimalnie zmniejszamy, żeby uniknąć clipowania, czyli podawwania „kwadratowego” prądu na głośniki, a potem regulujemy masterem.
Odpowiedz
#32
(09-20-2012, 08:25 AM)Totnik napisał(a): Zadam moze glupie pytanie ale slyszalem rozne opinie i sam nie wiem.

W manualu wzmaka ustawienia przykladowe wzmaka pokazuja iz ma sie master na full a glosnosc regluje gainem. Czy tak o nalezy robic ?

Czy np. master na 50% i pozniej gain ?

Czy jak jest master na 100% to kolumna dostaja makismum mocy czy to zalezy od innych ustawien ?

Wiele osób woli gain max w SVT3-Pro i regulację głośności masterem. Preamp jest na lampie, więc to nie działa jak w typowym tranzystorze o ktorym wspomina herp. Po prostu dająć gain na max powodujesz najmocniejszą saturacje dziwęku (dostajesz gęstego ziarenka).

Sprawdz sobie jedno i drugie ustawienie - to chyba nie problem wyhaczyć, jak Ci się bardziej podoba, co? ;)

A co do max dla kolumny - to jest to wynikowa proporcji gain+eq_boost+master. Max będzie jak gain i master dasz ile fabryka dała i podbijesz wszystko na EQ :D
Odpowiedz
#33
(09-20-2012, 08:36 AM)OMSON napisał(a):
(09-20-2012, 08:25 AM)Totnik napisał(a): Zadam moze glupie pytanie ale slyszalem rozne opinie i sam nie wiem.

W manualu wzmaka ustawienia przykladowe wzmaka pokazuja iz ma sie master na full a glosnosc regluje gainem. Czy tak o nalezy robic ?

Czy np. master na 50% i pozniej gain ?

Czy jak jest master na 100% to kolumna dostaja makismum mocy czy to zalezy od innych ustawien ?

Wiele osób woli gain max w SVT3-Pro i regulację głośności masterem. Preamp jest na lampie, więc to nie działa jak w typowym tranzystorze o ktorym wspomina herp. Po prostu dająć gain na max powodujesz najmocniejszą saturacje dziwęku (dostajesz gęstego ziarenka).

Sprawdz sobie jedno i drugie ustawienie - to chyba nie problem wuhaczyć, jak Ci się bardziej podoba, co? ;)

A co do max dla kolumny - to jest to wynikowa proporcji gain+eq_boost+master. Max będzie jak gain i master dasz ile fabryka dała i podbijesz wszystko na EQ :D

Dzieki! Nie pytalem narazie o roznicze w brzmieniu tylko bardziej pod katem zdrowej ekspolatacji wzmacniacza i kolumny :)

Bo w instrukcji ampega jak podaja przykladowe ustawienia to jest master na full zawsze i napisane "gain - to taste" :)
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Odpowiedz
#34
kwestia gustu, uzyskasz inne efekty brzmieniowe
jeśli master jest ma max większą różnicę robi gałka 'tube gain' - pamiętaj jednak, że ona nie działa natychmiast, tylko po około 40sekundach :D
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#35
(09-20-2012, 08:36 AM)OMSON napisał(a): A co do max dla kolumny - to jest to wynikowa proporcji gain+eq_boost+master. Max będzie jak gain i master dasz ile fabryka dała i podbijesz wszystko na EQ :D

Dodam tylko drobnostkę iż ważny jest też poziom sygnału na wyjściu prempu i czułość końcówki. Niektóre wzmaki nie osiągną 100% mocy przy gain na clipie i masterze na 100%. Niektórym z kolei skończy się para przy gainie ustawionym normalnie i masterze na 60-70%.

Uszy są tu dobrym wyznacznikiem mocy maksymalnej. Jak 'pierdzi' (w sensie potocznym-akustycznym, nie fizjologicznym) - tak, osiągnąłeś moc maksymalną, wręcz chcesz więcej niż wzmak uciągnie

Poza tym zgadzam się z przedmówcą

"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#36
(09-20-2012, 08:36 AM)OMSON napisał(a):
(09-20-2012, 08:25 AM)Totnik napisał(a): Zadam moze glupie pytanie ale slyszalem rozne opinie i sam nie wiem.

W manualu wzmaka ustawienia przykladowe wzmaka pokazuja iz ma sie master na full a glosnosc regluje gainem. Czy tak o nalezy robic ?

Czy np. master na 50% i pozniej gain ?

Czy jak jest master na 100% to kolumna dostaja makismum mocy czy to zalezy od innych ustawien ?

Wiele osób woli gain max w SVT3-Pro i regulację głośności masterem. Preamp jest na lampie, więc to nie działa jak w typowym tranzystorze o ktorym wspomina herp. Po prostu dająć gain na max powodujesz najmocniejszą saturacje dziwęku (dostajesz gęstego ziarenka).

chyba pomyliłeś, słyszałem o MASTER na max i regulację samym gainem

moze sprobuje tak jak piszesz, to chyba ma sens
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#37
(09-23-2012, 03:47 PM)Bolem napisał(a):
(09-20-2012, 08:36 AM)OMSON napisał(a):
(09-20-2012, 08:25 AM)Totnik napisał(a): Zadam moze glupie pytanie ale slyszalem rozne opinie i sam nie wiem.

W manualu wzmaka ustawienia przykladowe wzmaka pokazuja iz ma sie master na full a glosnosc regluje gainem. Czy tak o nalezy robic ?

Czy np. master na 50% i pozniej gain ?

Czy jak jest master na 100% to kolumna dostaja makismum mocy czy to zalezy od innych ustawien ?

Wiele osób woli gain max w SVT3-Pro i regulację głośności masterem. Preamp jest na lampie, więc to nie działa jak w typowym tranzystorze o ktorym wspomina herp. Po prostu dająć gain na max powodujesz najmocniejszą saturacje dziwęku (dostajesz gęstego ziarenka).

chyba pomyliłeś, słyszałem o MASTER na max i regulację samym gainem

moze sprobuje tak jak piszesz, to chyba ma sens

Master na max jak końcówka jest lampowa.
Odpowiedz
#38
Bolem dobrze pisze. W svt3pro przy masterze na max wzmacniacz jest najbardziej dynamiczny, ma największy headroom. Najlepiej też wtedy słychać różnicę w ustawieniach Tube Gain.
Odpowiedz
#39
w skrócie:
- ogólna zasada to ustawienie Gain do poziomu maksymalnego headroomu (czyli max zanim nie pojawi się clipping przy akcentach), a Master do głośności finalnej;
- końcówka mocy ZAWSZE PRACUJE NA MAX, gałka master znajduje się po prostu na końcu preampu;
- granie z Master na max i regulowanie głośności gainem zazwyczaj da większe szumy;
- w piecach lampowych stosunek Gain/Master pozwala nam zmienić 'ziarno' sygnału, składowe harmoniczne;
- w SVT3Pro końcówka mocy jest sterowana lampowo, przez co zmiany w ustawieniach TubeGain najbardziej słychac przy Master na maks, dlatego tak pokazuje manual.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#40
(09-23-2012, 10:54 PM)Burning napisał(a): - ogólna zasada to ustawienie Gain do poziomu maksymalnego headroomu (czyli max zanim nie pojawi się clipping przy akcentach), a Master do głośności finalnej;
Co do zasady zgadzam się zupełnie.

Natomiast drogą eksperymentu odkryłem ostatnio ciekawe zachowanie mojego SWR SM-900. Kiedy dokręcam Gain na granicę clipa a potem reguluję głośność Masterem, wzmacniacz zauważalnie mocniej się nagrzewa niż przy rozkręceniu Mastera do połowy (900W, więcej nie trzeba) i regulowania głośności Gainem, przy takiej samej odczuwalnej głośności. Eksperyment powtórzyłem parę razy na sali prób, więc wpływ zmiany temperatury powietrza na obserwacje jest minimalny. Ustawienia EQ i gitara ta sama. Czas i intensywność gry zbliżone na tyle, na ile można to zrobić "na oko".

Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale czy ktoś może podjąć się wyjaśnienia tego zjawiska?
Gram rocka, grunge, covery oraz wesela Cool
Odpowiedz
#41
(09-23-2012, 05:57 PM)billbo napisał(a): Bolem dobrze pisze. W svt3pro przy masterze na max wzmacniacz jest najbardziej dynamiczny, ma największy headroom. Najlepiej też wtedy słychać różnicę w ustawieniach Tube Gain.

Podobnie jest w Ashdownie ABM (stwierdzone osobiście), w MAGu chyba też (o ile dobrze pamiętam moje spotkanie z tym wzmacniaczem).

Przy rozkręceniu masteru na maksa mamy do dyspozycji największą dostępną dynamikę, a sam sound jest soczysty. Im mniej masteru, tym bardziej sucho i płasko się robi.
Odpowiedz
#42
(09-27-2012, 10:42 AM)paka napisał(a):
(09-23-2012, 05:57 PM)billbo napisał(a): Bolem dobrze pisze. W svt3pro przy masterze na max wzmacniacz jest najbardziej dynamiczny, ma największy headroom. Najlepiej też wtedy słychać różnicę w ustawieniach Tube Gain.

Podobnie jest w Ashdownie ABM (stwierdzone osobiście), w MAGu chyba też (o ile dobrze pamiętam moje spotkanie z tym wzmacniaczem).

Przy rozkręceniu masteru na maksa mamy do dyspozycji największą dostępną dynamikę, a sam sound jest soczysty. Im mniej masteru, tym bardziej sucho i płasko się robi.

Prawdopodobnież dlatego, iż preamp wzmacniacza im dalej jest od clipa tym mniej kompresuje

"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#43
tapchan:
a w którym miejscu się nagrzewa? radiator z tyłu odbudowy, czy górna płyta obudowy?
imho radiator końcówki przy zbliżonej głośności powinien mieć mniej więcej tę samą temperaturę
jeśli różnica jest na górze wzmacniacza, to wniosek jest prosty - preamp przetwarza mocniejszy sygnał, więc i grzeje się bardziej.

paka, bartoshek:
do tego dodam, że Ashdown robi końcówkę na FETach, które mają względnie zbliżoną charakterystykę wzmocnienia do lampy, zatem mocno rozkręcona końcówka kompresuje w zbliżony sposób.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#44
Ja wczoraj na próbie spróbowałem tego samego zabiegu w moim ampegu b2re i też wydaje mi się, że lepiej to brzmi, choć może być placebo ;)

Odpowiedz
#45
Jest jeszcze jedna możliwość: gałka master może jednocześnie zmieniać napięcie, jakie jest podawane na końcówkę (na chłopski rozum — master nie jest na max = nie chcesz pełnej mocy = można obniżyć napięcie zasilania końcówki mocy, żeby były mniejsze straty).
To nie ma zastosowania, bo u tapchana jest odwrotnie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości