Efekty, Pedalboardy - zdjęcia, testy, opinie
używam, ale bez jakichkolwiek symulacji. tylko delaye, reverby, chorusy itp. bardzo lubię brzmienie efektu "rotary drum + horn" z basem. w zasadzie większość efektów dobrze chodzi z basem. tylko kaczki zdecydowanie nie Smile
http://www.spiral.pl kapela
http://fb.com/liquidlegs solowo
SPRZEDAM:
EBS Classic 450
line6 POD XT live
+ case
Odpowiedz
domelius

http://www.talkbass.com/forum/f36/proco-...ps-364172/
Odpowiedz
(02-12-2011, 10:58 AM)cuniek napisał(a):
(02-12-2011, 09:35 AM)jetofuj napisał(a): Super też jest czułość. Grając bardzo lekko otrzymujemy prawie czyste brzmienie, a gdy chwilę potem mocno się przywali, to efekt też tak reaguje. A co chyba najważniejsze, nawet w bardzo hałaśliwej kapeli Hot Cake przecina się przez wszystko i wychodzi na wierzch. W końcu jak używa się dirt boxa, to chyba o to chodzi Emotka_2497

W ten sam sposób mógłbym opisać polish love, głównie o czułość mi chodzi Wink

Polish Love znam tylko z próbek, ale - o ile się nie mylę - oparty jest on na popularnym schemacie Craiga Andertona, który dosyć dobrze znam. Rzeczywiście jest bardzo czuły, z tym że jest naprawdę mocny i na wyższych ustawieniach podchodzi pod distortion.
Odpowiedz
[Obrazek: vb2noogaylif_t.jpg]

W ostatnim czasie rodzinka się trochę powiększyła i MXR nie jest już jedynakiem. Nie miałem okazji grać jeszcze na tym wszystkim na próbie, więc nie wiem jak całość brzmi, ale wygląda zajebiście Big Grin

Edyta:

tera powinno śmigać Wink
Odpowiedz
(02-12-2011, 04:52 PM)barabas napisał(a): [Obrazek: Obraz20001.jpg]

W ostatnim czasie rodzinka się trochę powiększyła i MXR nie jest już jedynakiem. Nie miałem okazji grać jeszcze na tym wszystkim na próbie, więc nie wiem jak całość brzmi, ale wygląda zajebiście Big Grin

Się mi obrazek nie działa Sad

Edit: już śmiga Wink
[Obrazek: 7w41Jta.jpg]
Odpowiedz
barabas - widze, ze poszedles po rozum do glowy i kupiles porzadny kompresor a nie jakis kał Wink
Odpowiedz
witam

Delay Malekko sprzedany, więc można kontynuować zakupy...
Czas na kaczkę (tego jeszcze nie miałem).
Do wyboru: Dunlop, Morley, G-Lab.
Ktoś ma większe doświadczenie i grał na nich?

A przy okazji, sprawdzał ktoś tuner Morley Accu-Tuner:
http://www.morleypedals.com/dac-1.html
Cena? 430PLN w Thomann'ie.

pozdrawiam
wajzner
witam, he he, pozdrawiam
Odpowiedz
Dunlop-fajna kaczka, dobrze kwacze ale ma niezbyt duży zakres kontroli (machania pedałem)

Morley-dobra kaczka, ale imo gorzej kwacze...tak jakby nie pokrywała całego pasma, za to ma większy zakres kontroli

G-laba ma gruby i jest chyba zadowolony

ale dla mnie kaczka sama w sobie każda nawet najlepsza jest bes sęsu...musi być z przesterem mrgreen wtedy to jest kwakanie
Odpowiedz
Rainbow 
A może jeszcze warto looknąć na Ibaneza WD7? Smile
OMG
Odpowiedz
ja bym celowal w gielaba Big Grin
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz
(02-12-2011, 01:31 PM)jetofuj napisał(a):
(02-12-2011, 10:58 AM)cuniek napisał(a):
(02-12-2011, 09:35 AM)jetofuj napisał(a): Super też jest czułość. Grając bardzo lekko otrzymujemy prawie czyste brzmienie, a gdy chwilę potem mocno się przywali, to efekt też tak reaguje. A co chyba najważniejsze, nawet w bardzo hałaśliwej kapeli Hot Cake przecina się przez wszystko i wychodzi na wierzch. W końcu jak używa się dirt boxa, to chyba o to chodzi Emotka_2497

W ten sam sposób mógłbym opisać polish love, głównie o czułość mi chodzi Wink

Polish Love znam tylko z próbek, ale - o ile się nie mylę - oparty jest on na popularnym schemacie Craiga Andertona, który dosyć dobrze znam. Rzeczywiście jest bardzo czuły, z tym że jest naprawdę mocny i na wyższych ustawieniach podchodzi pod distortion.

Fakt, bardzo delikatnie muszę ustawiać, dosyć czułe te gałeczki ma Wink
Luxor Jazz Bass / Markbass CMD 121P / Noisybox 1x12
Odpowiedz
(02-13-2011, 05:35 PM)dr Szelma napisał(a): barabas - widze, ze poszedles po rozum do glowy i kupiles porzadny kompresor a nie jakis kał Wink

Si, mam nadzieję, że będę zadowolony, bo na razie na domowym wzmacniaczu nie słyszę różnicy pomiędzy włączonym a wyłączonym kompresorem Tongue Myślę, że dopiero przy graniu z zespołem da się to wyczuć Wink
Odpowiedz
Rainbow 
(02-14-2011, 09:28 AM)barabas napisał(a):
(02-13-2011, 05:35 PM)dr Szelma napisał(a): barabas - widze, ze poszedles po rozum do glowy i kupiles porzadny kompresor a nie jakis kał Wink

Si, mam nadzieję, że będę zadowolony, bo na razie na domowym wzmacniaczu nie słyszę różnicy pomiędzy włączonym a wyłączonym kompresorem Tongue Myślę, że dopiero przy graniu z zespołem da się to wyczuć Wink

Bardziej na tym właśnie polega optyczny kompresor, aby wkład jego pracy był niemal niezauważalny Wink
OMG
Odpowiedz
Ja włączasz kompersor to nie zobaczysz róznicy...
pograj z kompresorem pół roku...a potem go wyłącz i schowaj do szafy

od razu zobaczysz różnicę Wink
Odpowiedz
(02-14-2011, 10:54 AM)Floyd napisał(a): Ja włączasz kompersor to nie zobaczysz róznicy...
pograj z kompresorem pół roku...a potem go wyłącz i schowaj do szafy

od razu zobaczysz różnicę Wink

+1


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 58 gości