Efekty, Pedalboardy - zdjęcia, testy, opinie
Ja mam joyo, jest spoko. Czasem b trochę wolniej, ale i tak lepiej niż np boss Wink

Odpowiedz
(02-01-2020, 06:39 PM)Basstard napisał(a): Poza chorusem zmar mi tuner podłogowy (Rocktuner, który dobrze mi służył przez kilka lat) i tutaj pytanie: czy przy sprzęcie, który nie ma wpływu na brzmienie, jest sens wywalania kilku stów na Polytune'a lub Korga, czy tanie Joyo czy inny Behringer będzie działał równie dobrze, a jedyna różnica będzie w jakości wykonania? Bo po tym, jak Polytune, którego niegdyś miałem, zdechł mi po nieco ponad dwóch latach używania, mam opory przed kupowaniem czegoś droższego.

Jedynym warunkiem - poza precyzyjnym pokazywaniem jak bardzo nie stroję - jest true bypass, zaś zasilanie bateryjne to plus, ale nie konieczność (do chorusa, którego zakupiłem, mam już zasilacz, więc równie dobrze mogę dorzucić rozgałęziacz, ale jestem kiepski w technikę i wolałbym niczego nie zepsuć).

Ja tam i tak polecę korga pitchblacka. Używkę np.
10 lat i dalej działa. A nie ma lekko.
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
(02-01-2020, 07:08 PM)macius napisał(a): Ja mam joyo, jest spoko. Czasem b trochę wolniej, ale i tak lepiej niż np boss Wink

Bypass ma?
Odpowiedz
Jest. Miałem dwa Behringery, Bossa TU-2 i Korga Pitchblack. Boss TU-2 to minimum, przy czym ma bufor, więc nie może być przed fuzzami.
Odpowiedz
Pyczblak ftw. Czwórki w HEAD stroi bez zarzutu.
Odpowiedz
Pitchblack zdecydowanie, a do tego wyświetlacz działa nawet dla takich ślepaków bez okularów jak ja.
Odpowiedz
Ja tam mam taki od wielu lat i działa bdb:

https://allegro.pl/oferta/nux-pt-6-pedal...7840700181

Tanie, a dobre.
Odpowiedz
Ale po co komu tuner - na nastrojonej to każdy umi
Może jeszcze metronom se kupi? Wink

Mi polytune działa już 2 lata - znaczy zaraz się zepsuje?
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
Mam HX Stompa, bezprzewod i awaryjnie chce zaopatrzyc sie w swoj DI BOX do deski - gdybym gral np jakis gig bez pieca, wtedy w HX Stompie ustawiam sobie cos z symulacja paki na front i fajnie, ale HX Stomp nie ma DI. 

Jaki polecacie DI BOX, bez zadnej korekcji. Zwykly DI do basu. Radial pewnie, ale jaki?
Mile widziane male gabarytowo opcje.

https://www.thomann.de/pl/radial_engineering_sb_2.htm - co sadzicie?
https://www.olx.pl/oferta/palmer-pan-01-...7e6c207344
Odpowiedz
Mam Proel DB2A di-box, nawet niezły jak na taką kasę. Możliwe że na nim zmieści się hx stomp, jakieś rzepy/trytki i masz to spięte ze sobą, ew. Mooer MDI1 - z symulacją paczki całą jedną, ale on ma wejście 1 Mohm, więc z sygnału liniowego z HX stomp może lekko ścinać dół.
Odpowiedz
Wlasnie dlatego pytam, bo na takich DI sie nie znam. Nie potrzebuje symulacji paczki w DI, bo bedzie w HXie.
Nie chce zeby mi cokolwiek scinalo.
Odpowiedz
(02-03-2020, 09:57 AM)Ramcel napisał(a): Ja tam mam taki od wielu lat i działa bdb:

https://allegro.pl/oferta/nux-pt-6-pedal...7840700181

Tanie, a dobre.

Jak ma bypass to ja nie będę narzekał. To ma stroić, nie srać prestiżem.
Odpowiedz
Dobra, od jakiegoś czasu mam na testach efekty od Śledzia, czyli dwa Blue Colandery: Tremonda i Doppela.
Oba - sztos. Przy czym - w mojej opinii - do trochę innych rzeczy.

Tremond
Do basu bajka. Jestem mało fuzzowy, więc wybór opcji "wszystko na 12", bez diód i bez LPF był dla mnie oczywisty. Hula elegancko, pięknie brudzi, jest gruz, jest zło. Czyli to, co trzeba.
Próbka sklejona tutaj: https://soundcloud.com/bartosz-raducha/b...rive-pedal
Jedna pętla, trzy sposoby grania: normalnie, mocniej, lekko. W lewym kanale dodana symulacja Fendera Bassmana, prawy - surowy sygnał.

Doppel
Acid blues w jednym pudełku. Używałem go w torze gitarowym i robi doskonale robotę. Z basem też jest całkiem spoko, chociaż ciuteczkę nie moja bajka. Nie zmienia to faktu, że brzmienie jest super, chociaż nie moje.
Próbka tutaj: https://soundcloud.com/bartosz-raducha/b...d-octafuzz
Jedna pętla, trzy sposoby grania: normalnie, mocniej, lekko. W lewym kanale dodana symulacja Fendera Bassmana, prawy - surowy sygnał.

Jak nagrywane:
- w każdym loopie zmieniałem jeden element; w przypadku Tremonda podwyższałem lub obniżałem poziom wyjściowy efektu w zależności od trybu działania diód - przy wyłączonych była godzina 12, przy włączonych - około 1:30, co czasem słychać;
- mój frankenbass (klonowy korpus, double-jazz w pozycji precla, gryf od koreańskiego precla Squiera z 84 roku, ciężki mostek), struny nawet świeże (EB Coated 115), zestrojone do C standard;
- looper Mooer;
- jakieś kable-samoróbki (Klotz / Neutrik);
- M-Audio M-Track II Plus;
- nagrane na Reapera, symulacja stockowa z Reapera.

Dziękuję za uwagę. Dobrego odbioru.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
Ociepenis, totalnie bym to chciał Heart
Odpowiedz
Miał ktoś okazję badać nowego OctaBassa?
[Obrazek: 14642561_800.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości