Usterka wzmacniacza Gallien-Krueger 700RB-II
#1
Jeśli istnieje na forum zbiorczy z podobnymi postami - wybaczcie, że nie udało mi się znaleźć.

Do rzeczy:

Posiadam bardzo fajny head tranzystorowy Gallien Krueger 700RB-II. Niestety z jego "fajności" została mi tylko marka - coś się zepsuło. Piszę "coś", bo nikt nie jest w stanie mi powiedzieć co dokładnie i dokonać naprawy neutral2 Problem polega na tym, że wzmacniacz przesterowuje jak szalony - teraz już w zasadzie bez względu na intensywność sygnału wejściowego, czym bym nie grał i tak przesterowuje takim bardzo intensywnym distortionem na wysokim gainie. Gdy gram cicho brzmienie jest czyste, fakt, ale dźwięk nie jest selektywny - raczej przyrównałbym go do brodzenia w mule, zamiast śmigania motorówką. Generalnie wzmacniacz huczy albo przesterowuje.

Oddałem go do sprawdzenia "fachowcowi" - podłączył mierniki i mówi, że wszystko jest sprawne. Oddałem do (tak się tym ostatnio chwalą!) oficjalnego dystrybutora GK na Polskę - sieci sklepów muzycznych Ragtime - ale facet powiedział, że on niczego nie sprawdzi, bo nie ma schematu, a nie będzie naciągał mnie na koszty. Gdy spytałem czy pomierzył chociaż miernikiem albo podłączył gitarę, odparł, że nie, bo i tak niczego nie zrobi :v

Sprawdziłem pozostały sprzęt w różnych konfiguracjach - basówka (Epi Thunderbird aktywny) i paczka (Trace Elliot 1048h 4x10) są sprawne, działają poprawnie z innym sprzętem.

Bardzo proszę was o pomoc - o wskazanie możliwej usterki, może ktoś z was miał coś podobnego, albo pomoc w znalezieniu serwisu w okolicach Wrocławia, który zna się na elektronice, umie obsługiwać podstawowe narzędzia i ma dostęp do części zamiennych.

Mam występ za 10 dni i zmarnowałem już wystarczająco dużo czasu Sad
Odpowiedz
#2
Obawiam się, że końcówka mocy. Miałem podobne objawy w 2 innych headach. Oczywiście nie mogę tego orzec na 100%.
Odpowiedz
#3
Dla takich tematów istnieje specjalne, dedykowane podforum: http://basscity.eu/forum-27.html .
Nie sprawdziłeś tego heada zbyt dokładnie, bo osoba nawet z zerową wiedzą elektroniczną jest w stanie powiedzieć więcej w takiej sytuacji. Przykładowo: czemu nie wpiąłeś się w powrót pętli efektów aby wyeliminować przynajmniej część przedwzmacniacza? A może należało podłączyć wyjście preampu do innej końcówki aby stwierdzić, czy problem jest rzeczywiście z końcówką mocy?
Może zrób takie sprawdzenia i podaj tu wyniki.

Marek
Odpowiedz
#4
Wiem, że to nie ja zgłaszam problem, ale stanę w obronie Gregoryyego.

(08-11-2015, 03:22 PM)Markus napisał(a): Przykładowo: czemu nie wpiąłeś się w powrót pętli efektów aby wyeliminować przynajmniej część przedwzmacniacza?

Ja sam na coś takiego bym nie wpadł, bo nie miałem pojęcia, jak to działa. W ogóle nie przyszłoby mi do głowy, że możliwe jest "wyeliminowanie części przedwzmacniacza" i nadal nie rozumiem, na czym to polega.

(08-11-2015, 03:22 PM)Markus napisał(a): A może należało podłączyć wyjście preampu do innej końcówki aby stwierdzić, czy problem jest rzeczywiście z końcówką mocy?

Nie każdy ma dostęp do innej końcówki.
Odpowiedz
#5
Sprawdzasz osobne elementy po kolei - to co możesz. Jak coś działa, idziesz element dalej. To co Markus napisał robiłem wielokrotnie w przypadku wzmaków a w przypadku informatyki około miliarda razyWink
Odpowiedz
#6
Podbijam post Basstarda - nie miałem o tym zielonego pojęcia, nie wiem nawet jak to sobie odpowiednio zorganizować,

Pytanie czy jest ktoś na tyle kompetentny w okolicach Wrocławia, kto będzie potrafił znaleźć usterkę i ją naprawić? Nie czuję się na siłach, by samodzielnie dać sobie radę.

Btw czy mod byłby uprzejmy przenieść mój temat do odpowiedniego działu? Nie chcę robić bałaganu.
Odpowiedz
#7
(08-11-2015, 07:13 PM)Gregoryy napisał(a): Podbijam post Basstarda - nie miałem o tym zielonego pojęcia, nie wiem nawet jak to sobie odpowiednio zorganizować,
Ja z kolei nie bardzo wiem na czym polega trudność. Bas zamiast w gniazdo INPUT (po lewej stronie wzmacniacza) wpinasz w gniazdo RETURN (po prawej stronie wzmacniacza). Czy to jest trudna operacja i trzeba ją aż organizować?

Marek

Odpowiedz
#8
(08-11-2015, 05:53 PM)Basstard napisał(a): Wiem, że to nie ja zgłaszam problem, ale stanę w obronie Gregoryyego.

(08-11-2015, 03:22 PM)Markus napisał(a): Przykładowo: czemu nie wpiąłeś się w powrót pętli efektów aby wyeliminować przynajmniej część przedwzmacniacza?

Ja sam na coś takiego bym nie wpadł, bo nie miałem pojęcia, jak to działa. W ogóle nie przyszłoby mi do głowy, że możliwe jest "wyeliminowanie części przedwzmacniacza" i nadal nie rozumiem, na czym to polega.

Wpinając kabel jack do gniazda RETURN pętli efektów odpinasz wejście końcówki mocy od preampu. Wejście końca mocy jest przepinane wtedy na Twój kabel. Pętla efektów jest wpinana między preamp a końcówkę mocy, stąd można preamp podłączyć do innej końcówki, bądź inne źródło do samego końca mocy. Ot cała tajemnica. Smile

KORPOGRAFIKA dla managosów!!! (series, parallel to nieco inna bajka)
[Obrazek: 1591761.png?1386586420]
Odpowiedz
#9
O, to jest konkretna wskazówka, przetestuję na salce i zdam relację Smile
Odpowiedz
#10
Przeniesione do odpowiedniego działu.
Odpowiedz
#11
(08-11-2015, 07:42 PM)Markus napisał(a): Ja z kolei nie bardzo wiem na czym polega trudność. Bas zamiast w gniazdo INPUT (po lewej stronie wzmacniacza) wpinasz w gniazdo RETURN (po prawej stronie wzmacniacza). Czy to jest trudna operacja i trzeba ją aż organizować?

Marek

Trzeba po prostu wiedzieć, że tak to działa Wink Serio, przez 20 lat grania nie miałem o tym pojęcia.
Odpowiedz
#12
No i jak wyszły wyniki testu (podłączenia w gniazdo Return)?

Ja akurat dostałem ostatnio dostałem taki sam wzmacniacz i to też z Wrocławia (przypadek ???) ale ma trochę inne objawy.
Jakiś "fachowiec" wymienił w nim wszystkie potencjometry na polskie z Telpodu wycierając bardzo pracowicie napis TELPOD (ale pod światło i tak widać). Akurat pomysł może był i dobry ale trzeba jeszcze umieć wylutować stare potencjometry. Płytka jest dwustronna i niestety gość poległ - połowa lutów to zimne luty. Poza tym potencjometry miały trochę dłuższe ośki więc nie obyło się bez piłowania osiek.
(08-11-2015, 02:11 PM)Gregoryy napisał(a): Oddałem go do sprawdzenia "fachowcowi" - podłączył mierniki i mówi, że wszystko jest sprawne.
Rozumiem, że cudzysłów przy słowie "fachowiec" jest celowy, bo wystarczy kilka minut aby przynajmniej stwierdzić, który moduł wzmacniacza jest uszkodzony. Ten gość się na niczym nie znał. Chłopaki tu z forum są to w stanie zrobić nie mając żadnej specjalnej wiedzy z elektroniki. Do tego wystarczy umiejętność logicznego myślenia.
(08-11-2015, 02:11 PM)Gregoryy napisał(a): Oddałem do (tak się tym ostatnio chwalą!) oficjalnego dystrybutora GK na Polskę - sieci sklepów muzycznych Ragtime - ale facet powiedział, że on niczego nie sprawdzi, bo nie ma schematu, a nie będzie naciągał mnie na koszty. Gdy spytałem czy pomierzył chociaż miernikiem albo podłączył gitarę, odparł, że nie, bo i tak niczego nie zrobi :v
Ragtime jest jedynie sprzedawcą i nie musi znać się na naprawie sprzętu. Ale jednak powinien był w stanie wskazać serwis, który byłby w stanie wzmacniacz naprawić. Chyba powinieneś ich trochę przycisnąć. Jak będą się opierać, to pisz bezpośrednio do producenta.

Marek

Odpowiedz
#13
(08-16-2015, 12:24 PM)Markus napisał(a): No i jak wyszły wyniki testu (podłączenia w gniazdo Return)?

Jeszcze mi dziady nie odesłali ;o W poniedziałek ich atakuję, to już 2 tygodnie, odkąd oddałem im sprzęt. Ostro polecieli w chu*.
Odpowiedz
#14
(08-16-2015, 12:24 PM)Markus napisał(a):
(08-11-2015, 02:11 PM)Gregoryy napisał(a): Oddałem do (tak się tym ostatnio chwalą!) oficjalnego dystrybutora GK na Polskę - sieci sklepów muzycznych Ragtime - ale facet powiedział, że on niczego nie sprawdzi, bo nie ma schematu, a nie będzie naciągał mnie na koszty. Gdy spytałem czy pomierzył chociaż miernikiem albo podłączył gitarę, odparł, że nie, bo i tak niczego nie zrobi :v
Ragtime jest jedynie sprzedawcą i nie musi znać się na naprawie sprzętu. Ale jednak powinien był w stanie wskazać serwis, który byłby w stanie wzmacniacz naprawić. Chyba powinieneś ich trochę przycisnąć. Jak będą się opierać, to pisz bezpośrednio do producenta.

Marek
Dilerem jest firma http://www.musicmedia.pl/

Odpowiedz
#15
W końcu (!!) odesłali mi wzmacniacz, w końcu wróciłem z urlopu.

Sprawdziłem natychmiast sprzęt w salonie, coby nie wyszło, że jest w gorszym stanie, niż gdy go wysyłałem i... o dziwo zagrał dobrze. Zupełnie normalnie. Bezczelny sprzedawca ze zdziwieniem przyjął moje zdenerwowanie długim terminem oczekiwania (MIESIĄC!), bo przecież wszystko w porządku. Zabrałem sprzęt i jazda na salę - a tam to samo - wszystko gra dobrze. Dźwięk jest czysty, klarowny, selektywny.

O co chodzi? Big Grin Może przypadkiem coś naprawili? Może sprzęt potrzebował "odpoczynku"? Za cholerę nie wiem jak to rozgryźć.

P.S. Ragtime ssie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości