05-18-2011, 07:26 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-18-2011, 07:27 AM przez solartron.)
(05-16-2011, 10:52 AM)WFoltynski napisał(a): moim zdaniem bardzo jazzowe (chyba że jazzem nazywamy to, co kultywują Ci, którzy od 30 lat nie wyściubili nosa z salki prób/posady na akademii) - jazz jest i zawsze był muzyka rozwojową i czerpiącą z innych gatunków i od paru lat różni się od tego co grało się w klubach w latach 50tych ( a ci, którzy tego nie zrozumieli narzekają, że są biedni i nie maja grań)...
Ha ha



Pisząc, że niejazzowe miałem na myśli instrumenty

Nie chodzi mi absolutnie o logo





Ale teraz poważnie. To, że znajdziecie przykłady świetnych i kilka przypadków wybitnych basistów grających obecnie na jazzbassach w muzie jazzowej nie zmienia mojego zdania, bo jednak częściej w tej grupie muzyków wybierane są inne instrumenty. Sadzę, że nie dlatego że lepsze, ale inne a jazz (jako muzyka) zawsze należał do nowatorów. Stąd wynika moja opinia, ze jazz bass we współczesnym jazzie jest instrumentem, że tak powiem na wymarciu.
Ja na przykład absolutnie nie zgodzę się z twierdzeniem, że sadowsky to jazz bass. To elektronika, tak agresywna, że bardziej się nie da. Po co w takim razie np. Bailey czy Miller ma preamp on board? Bona zdaje się też nieźle kombinował z jazz bassem

Tylko nie dawać tu przykładów aktywnych instrumentów typu alleva, sadowsky, Fbass i innych wynalazków, które jazz bassa mają "w wyglądzie"

Natomiast zastosowanie tego instrumentu w popie, rocku, bluesie itd. jest dla mnie oczywiste
