07-11-2013, 06:41 PM
Mateusz, komfort taki, ze struny można na sztuki kupować. A odstaje w jakim sensie? Bo jeśli chodzi o głośność to ok, odstaje, bo nie przylożyłem się, żeby wszystko zagrać tak samo
Jak dla mnie jest git. A co do żywotności - okaże się, 145 Galli trzymała mi 3-4 tygodnie bez wymiany naprawdę dobrze. Liczę, że te będą przynajmniej tak samo dobre.
Wujku Grozo, stroi, ale trzeba uważać. Struny są tak grube, że z moimi dość małymi dłońmi trzeba uważać, żeby ich nie bendować. Już wcześniej musiałem się nauczyć dociskać dokładnie na progu, żeby nie zaczęła struna fałszować. Dalej nie jest idealnie, ale dla mnie to nie wysiłek zmarnowany.
Wujku Grozo, stroi, ale trzeba uważać. Struny są tak grube, że z moimi dość małymi dłońmi trzeba uważać, żeby ich nie bendować. Już wcześniej musiałem się nauczyć dociskać dokładnie na progu, żeby nie zaczęła struna fałszować. Dalej nie jest idealnie, ale dla mnie to nie wysiłek zmarnowany.
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400


