09-30-2013, 02:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-30-2013, 02:06 PM przez Poisoned.)
(09-30-2013, 01:19 PM)herp napisał(a): maRcin, tragiczne długie /i/. Wali polskością na kilometr. /Th/ polski, udźwięcznienie /h/ w honestly...za miękkie frykatywy...No sorry, koleżanka ma room for improvement. Troche źle akcentuje.
Dla anglika nie śpiewa 'tasting the air we're breathing in' a 'tasting dee air we're breeding in'
See the difference? Gdyby kontekstu nie było to zrozumieć się poprawnie tego nie da. Wokalnie - muzycznie super - czyściutko. Ale nad wymową musiałaby popracować na jakimś kursie fonetyki.
I mówię to jako ktos, kto fonologii uczył się 5 lat i wie co nieco o angielskich dźwiękach.
Wybaczcie no, to moje zboczenie jeśli chodzi o wokalistki/wokalistów próbujące/cych śpiewać po angielsku, żeby dowalić się do wymowy. Przez 5 lat mnie katowali, że mam mówić idealnie. A taka Pani upublicznia swój głos i nim handluje, jest to narzędzie pracy, więc moim zdaniem nie wypada się tutaj potykać.
Dla przeciętnego słuchacza faktycznie jest parę mocnych wpadek, typu honestly albo which you zamiast with you (a może witch you?
![[Obrazek: 7w41Jta.jpg]](https://i.imgur.com/7w41Jta.jpg)


