03-27-2019, 12:24 PM
Witam basową brać po dłuuugiej przerwie spowodowanej różnymi perypetiami losowymi.
No ale do rzeczy, kiedyś dawno, dawno temu był tu taki wątek: skradziono czy jakoś tak.
No właśnie nie widzę, więc piszę tu: otóż, na przełomie maja lub czerwca ubiegłego roku
na Wrocławskim dworcu PKS Wroclavia ktoś jumnął mi basówkę :-(
Był to Peavey Graphite bardzo mocno skastomowany, m.in. odprogowany, dodany trzeci
humbucker i aktywna elektronika. Sprawę zgłosiłem na policję, ale policja jak to policja...
Sprawa przyjęta, proszę czekać. Na cud chyba... no to czekam. Niedługo będzie rok, więc
i szansa coraz bledsza... numerów seryjnych niestety nie spisałem. Ale trzy humbuckery
w basie raczej są rzadkością, więc łatwo go rozpoznać. W pokrowcu były też słuchawki
Senheizera HB coś tam..., multiefekt Pandora oraz mikserek Behringera Xenyx 302. Jakby
ktoś coś takiego zauważył to będę wdzięczny za info...
pozdrawiam
No ale do rzeczy, kiedyś dawno, dawno temu był tu taki wątek: skradziono czy jakoś tak.
No właśnie nie widzę, więc piszę tu: otóż, na przełomie maja lub czerwca ubiegłego roku
na Wrocławskim dworcu PKS Wroclavia ktoś jumnął mi basówkę :-(
Był to Peavey Graphite bardzo mocno skastomowany, m.in. odprogowany, dodany trzeci
humbucker i aktywna elektronika. Sprawę zgłosiłem na policję, ale policja jak to policja...
Sprawa przyjęta, proszę czekać. Na cud chyba... no to czekam. Niedługo będzie rok, więc
i szansa coraz bledsza... numerów seryjnych niestety nie spisałem. Ale trzy humbuckery
w basie raczej są rzadkością, więc łatwo go rozpoznać. W pokrowcu były też słuchawki
Senheizera HB coś tam..., multiefekt Pandora oraz mikserek Behringera Xenyx 302. Jakby
ktoś coś takiego zauważył to będę wdzięczny za info...
pozdrawiam