07-22-2011, 05:18 PM
Mialem okazje grac tydzien temu na SVT-VR i srebrnej lodówce (produkcji azjatyckiej) - byla backlinem na duzej scenie w Jarocinie. Dosc krotko mi bylo pozwolone obcowac z tym piecem przed samym koncertem, ale opowiem wrazenia,
Dziwnie wygląda i np. gałki sprawiają wrazenie jakos slabo wykonczonych, dziwnie tez chodzą, kazda inaczej z innym oporem Dźwiek tez inny do tego, jakiego pamietam z mojego SVT '76 - mozna go bylo spokojnie odkrecic na małą głośność i dalej jakoś brzmiał (dla porównania, ten stary trzeba bylo ostro kręcic zeby nie było "radia") - to akurat zaleta. Natomiast bardzo szybko sie przesterowywal - o wiele szybciej niz CL, ale to byl dosc przyjemny (dla mnie) przesterek. Na samym koncercie odkrecilem go w okolicy 1/2 mocy i było.. bardzo głośno? Przypominam, ze VR nie ma master volume. Byla jednak jakas lekka "zamuła" w okolicy dolnego środka, ktorej nie ma w CL ani u mnie w V4B. Mozliwe, ze to paka, ale ciezko powiedziec. Generalnie dam mu 7,5/10. No moze 8 Było OK.
Dziwnie wygląda i np. gałki sprawiają wrazenie jakos slabo wykonczonych, dziwnie tez chodzą, kazda inaczej z innym oporem Dźwiek tez inny do tego, jakiego pamietam z mojego SVT '76 - mozna go bylo spokojnie odkrecic na małą głośność i dalej jakoś brzmiał (dla porównania, ten stary trzeba bylo ostro kręcic zeby nie było "radia") - to akurat zaleta. Natomiast bardzo szybko sie przesterowywal - o wiele szybciej niz CL, ale to byl dosc przyjemny (dla mnie) przesterek. Na samym koncercie odkrecilem go w okolicy 1/2 mocy i było.. bardzo głośno? Przypominam, ze VR nie ma master volume. Byla jednak jakas lekka "zamuła" w okolicy dolnego środka, ktorej nie ma w CL ani u mnie w V4B. Mozliwe, ze to paka, ale ciezko powiedziec. Generalnie dam mu 7,5/10. No moze 8 Było OK.
-