z tego co pamiętam, w 2007. Ale ostatnie lodowy USA (powiedzmy 2-3 lata wczesniej od 2007) sa podobno najslabsze brzmieniowo, "mgliste" i jakby dzwiek za kotarą to z powodu innego materialu na pake (chyba wióry OSB). Terazniejsze chinskie sa podobno bardziej czytelne niz tamte (no ale niosą za sobą mniejsza wartosc przy sprzedazy - wiadomo). Widzialem tez na allegro nowe lodowki Heritage z limitowanej edycji made in usa z tego roku (albo 2010) kosztuja ok 4000pln - To grubo mniej jak za te USA za ktore kilka lat temu trzeba bylo zaplacic nowe 6700 pln.
Ale polecam poszukac lodowek ze starym logo (biale, inne liternictwo) i mocą 400W (nowe maja 800) - chyba byly produkowane cos do 1998 roku. Mialem nową USA i starą z 1990 roku i byly bez porownania - robilem testy A/B. Wszyscy muzycy obecni wtedy przy tescie stwierdzili jednoglosnie ze ta 400W brzmi lepiej (nie zamulona, czytelniejszy srodek, rowniejsze pasmo i bardziej dynamiczny dzwiek bez tego efektu EQ-"uśmieszka")
Ale polecam poszukac lodowek ze starym logo (biale, inne liternictwo) i mocą 400W (nowe maja 800) - chyba byly produkowane cos do 1998 roku. Mialem nową USA i starą z 1990 roku i byly bez porownania - robilem testy A/B. Wszyscy muzycy obecni wtedy przy tescie stwierdzili jednoglosnie ze ta 400W brzmi lepiej (nie zamulona, czytelniejszy srodek, rowniejsze pasmo i bardziej dynamiczny dzwiek bez tego efektu EQ-"uśmieszka")
-