05-28-2010, 07:31 AM
(05-28-2010, 07:19 AM)Markus napisał(a): Jak widzę takie teksty: "W tym stanie jaki jest teraz go nie odpalam, bo wolę tego nie robić. Można by ale po co? Lepiej sprzęt sprawdzić u elektronika, niż niepotrzebnie ryzykować poważne uszkodzenie i o wiele droższa naprawę. A sama naprawa nie powinna być droga, zwłaszcza jeśli ma się znajomego i zaufanego elektronika, bo jest to parę elementów.", to wiem, że jest to przynajmniej manipulacja (jeśli nie kłamstwo). Skoro jest to parę elementów, to czemu sprzedawca tego nie zrobi? Mógłby ten wzmacniacz wystawić za 4k. A do serwisu Ampega ma rzut beretem (w Krakowie). Niech to naprawi i doliczy tą "niedrogą" naprawę do ceny. Przede wszystkim takich potencjometrów nie można tak łatwo kupić. A dodatkowo, skoro jeden jest wyjęty a sprzedawca nie zna się na elektronice, to istnieje poważne ryzyko uszkodzenia płytki przy tym wyjmowaniu.
To byłaby okazja za 2k. Jeśli sprzedawca nie chce ponosić żadnego ryzyka, to cena musi byc bardzo niska. Dziwię się, że on tego nie rozumie. Chociaż jeśli to nie poszło za 3k, to chyba już zaczyna rozumieć.
Marek
Swięta racja .Pozatym niech zrobi licytacje i wtedy zobaczy ile są skłonni mu dać za to.
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases