07-09-2010, 11:55 PM
Rumcayz pomimo,że mam stare svtIII nie pro mające 350w na 4 ohm to twierdzę,że jeste to wzmacniacz pełna gębą! Potrafi zagadać tak jak tylko chcesz. Wyjebisty rockowy wzmak! Bierz i chuj! Do speca jak najbardziej!
Fender Jazz Bass Ventures Limited Edition -> Ampeg SVT III-> Deathmanufacture-> Ibanez LU 20 -> Ernie Ball Strings