07-27-2010, 09:08 AM
Ja nie dodam wiele do tematu, poza tym, że naprawdę TRZEBA pilnować oznaczeń bezpieczników, a nie tylko samych wartości. Kiedyś kumplowi "naprawiłem" piec G-K który palił po 40 bezpieczników w miesiącu (a żeby dostać się do bezpiecznika, trzeba było rozkręcać wzmak)... okazało, że gość zakładał szybkie zamiast zwłocznych, bo takie mu dawali w sklepie kiedy podawał samo oznaczenie. Cieszył się jak dziecko kiedy mu nareperowałem piecyk