Nie mieszaj w to kasy, bo nie o tym teraz rozmawiamy.
3jka brzmi fajnie generalnie sama z siebie. Nigdzie nie napisałem że tak nie jest.
Lubie brzmienie tego wzmaka, i jedyne co zmieniłem to dodałem trochę środka na eq.
Tak jak piszesz jedyny problem jest z głośnością. I o to się właśnie rozchodzi.
Cała sterta ludzi narzeka i miesza z błotem SVT3 pro za to że jest "za cichy".
A on taki nie jest, tylko trzeba umieć go ustawić.
IMHO "trzeba umieć go ustawić" =/= plug n play.
W tym kontekście wyjechałem z CL, bo tam masz taki zapas wszystkiego że nie trzeba nic kręcić.
No bo jak Ci w CL głośności brakuje to czas zastanowić się nad sobą.
Pomijam tutaj fakt, że przy gęstszym brzmieniowo graniu (2 high gainowe gitary) svt3 pro znika jak się wchodzi na cieńsze struny - niezależnie czy to pedalski spector, gówniany warwick czy koszerny fender.
I ja tu nie cisne niczego ani nikogo, tylko moim zdaniem tak jest.
ABM jeszcze paczki mi się podobały. W ogóle gdybym nie grał na ampegu i swrze, to bym zestaw abm trzymał.
BTW, na ampegu B2 grałem kilka prób w jednej sali, ale że stało to na 1x15 ampega, to nie mogę powiedzieć nic konstruktywnego poza tym że mi się nie podobało.
Twardy w brzmieniu był bardzo.
3jka brzmi fajnie generalnie sama z siebie. Nigdzie nie napisałem że tak nie jest.
Lubie brzmienie tego wzmaka, i jedyne co zmieniłem to dodałem trochę środka na eq.
Tak jak piszesz jedyny problem jest z głośnością. I o to się właśnie rozchodzi.
Cała sterta ludzi narzeka i miesza z błotem SVT3 pro za to że jest "za cichy".
A on taki nie jest, tylko trzeba umieć go ustawić.
IMHO "trzeba umieć go ustawić" =/= plug n play.
W tym kontekście wyjechałem z CL, bo tam masz taki zapas wszystkiego że nie trzeba nic kręcić.
No bo jak Ci w CL głośności brakuje to czas zastanowić się nad sobą.
Pomijam tutaj fakt, że przy gęstszym brzmieniowo graniu (2 high gainowe gitary) svt3 pro znika jak się wchodzi na cieńsze struny - niezależnie czy to pedalski spector, gówniany warwick czy koszerny fender.
I ja tu nie cisne niczego ani nikogo, tylko moim zdaniem tak jest.
ABM jeszcze paczki mi się podobały. W ogóle gdybym nie grał na ampegu i swrze, to bym zestaw abm trzymał.
BTW, na ampegu B2 grałem kilka prób w jednej sali, ale że stało to na 1x15 ampega, to nie mogę powiedzieć nic konstruktywnego poza tym że mi się nie podobało.
Twardy w brzmieniu był bardzo.
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A