O co teraz chodzi bo sie pogubilem.
Dla rozjaśnienia sytuacji - na bassturbacjach mieliśmy nieczęstą szansę zebrania w jednym miejscu następującego sprzętu:
- SVT-CL
- SVT-II (lata 90)
- SVT-2 PRO
- SVT-VR
- V4-B (lata 70)
- B-25 (lata 70)
- B-15 (lata 60)
- lodówka wietnamska
- lodówka chińska
- lodówka amerykańska
Dlaczego twierdzisz, że w dupach nam się poprzewracało? Usłyszeliśmy praktycznie każdą lampę wypuszczoną przez Ampega w dobrych warunkach akustycznych, ogrywane jeden po drugim przez 3 różne osoby każdy (Alf grał palcami, Mroku kostką a Bratekr palcami z mocnym atakiem - każdy z nich jakieś swoje określone riffy na każdym ze wzmacniaczy). CL po prostu odstawała od reszty. Nie chodzi o charakter brzmienia, bo tutaj praktycznie każdy wzmacniacz był inny. Chodzi o jakość, coś co mogło by usprawiedliwić jego cenę.
Z innch ciekawostek - VR jest bardzo podobny brzmieniowo do B-25, natomiast V4-B tym jak reaguje na gre nie przypominał nic co słyszałem do tej pory - to jest wzmacniacz kompresor, gra lekka (czysty sound) jest niemal identycznie głośna co gra mocna (przester szatan), natomiast ogólna głośność tego 120-watowego wzmacniacza nie odstaje w ogóle od 300-400 watowych lamp.
Dla rozjaśnienia sytuacji - na bassturbacjach mieliśmy nieczęstą szansę zebrania w jednym miejscu następującego sprzętu:
- SVT-CL
- SVT-II (lata 90)
- SVT-2 PRO
- SVT-VR
- V4-B (lata 70)
- B-25 (lata 70)
- B-15 (lata 60)
- lodówka wietnamska
- lodówka chińska
- lodówka amerykańska
Dlaczego twierdzisz, że w dupach nam się poprzewracało? Usłyszeliśmy praktycznie każdą lampę wypuszczoną przez Ampega w dobrych warunkach akustycznych, ogrywane jeden po drugim przez 3 różne osoby każdy (Alf grał palcami, Mroku kostką a Bratekr palcami z mocnym atakiem - każdy z nich jakieś swoje określone riffy na każdym ze wzmacniaczy). CL po prostu odstawała od reszty. Nie chodzi o charakter brzmienia, bo tutaj praktycznie każdy wzmacniacz był inny. Chodzi o jakość, coś co mogło by usprawiedliwić jego cenę.
Z innch ciekawostek - VR jest bardzo podobny brzmieniowo do B-25, natomiast V4-B tym jak reaguje na gre nie przypominał nic co słyszałem do tej pory - to jest wzmacniacz kompresor, gra lekka (czysty sound) jest niemal identycznie głośna co gra mocna (przester szatan), natomiast ogólna głośność tego 120-watowego wzmacniacza nie odstaje w ogóle od 300-400 watowych lamp.
Miałem firmę
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/