05-23-2014, 08:33 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-23-2014, 08:44 PM przez bunialski.)
Pięknie tu wyłuszczyłeś wszystko i myślę nawet że uczciwie. Zgodzę się z Alfikiem że 400+ brzmi brzydziej przy Ampegu. SVT 2 PRO jest wyjebnym wzmacniaczem. Jak pisałem miałem dwa. Jeden był wyraźnie lepszy od drugiego. Może to kwestia lamp... ale dajw mnie się również że egzemplarze mogą rożnie gadać. 2 PRO jest bardzo rozbudowany w stosunku do Mesy, która ma dość prostacką budowę cepa. Ampeg ma na pewno więcej dołu. Tylko że to Ampeg. Mesa brzmi jak Mesa. Surowo! Żaden inny wzmacniacz nie gra jak Mesa. To brzmienie mnie uzależnia :] Denerwujący drajw.
Poza tym o czym my tu mówimy. Że jest jedno, dwa najlepsze brzmienia? Nie. Każdy basista powinien kreować swoje brzmienie. Tu nie ma lepszych i gorszych, bo są różne gusta. Odbiprców, muzyków i realizatora. Różni muzycy, którzy grają na różnych wiosłach używając ich w dowolny sposob
PS pozdrawiam dużym buchem
Poza tym o czym my tu mówimy. Że jest jedno, dwa najlepsze brzmienia? Nie. Każdy basista powinien kreować swoje brzmienie. Tu nie ma lepszych i gorszych, bo są różne gusta. Odbiprców, muzyków i realizatora. Różni muzycy, którzy grają na różnych wiosłach używając ich w dowolny sposob
PS pozdrawiam dużym buchem
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur