12-30-2010, 11:11 AM
Dawno miałem CL'kę i już prawie nie pamiętam jak ona gada. Burning jak się pojawi na pewno opisze wszystko jak należy.
Od siebie powiem -> moc, przy gain na 9 i vol na 12 i podpięciu do 410hlf bas był już wszędobylski. Dochodziła do tego ładna kompresja. W CL bardzo podoba mi się góra - jest bardzo charakterystyczna - przyjemnie warczy. Z drugiej strony, minusem jest waga. Dochodzi do tego awaryjność (czytaj warto obchodzić się z takim headem delikatniej niż np. z hybrydą). W 3PRO lubię: wagę, mocy - jest wystarczająca (przy skutecznej paczce). Mogę się pokusić o stwierdzenie że 3PRO i CL, są wzmakami plug&play - a to bardzo lubię. Poza tym, 3PRO ma u mnie chyba dożywocie już. Jeśli będę miał nadmiar kasy, to sobie dokupie jakiegoś lampiacza. Pewnie będzie to 2PRO. 3PRO jest na tyle wszechstronny, że nie mam serca się jego pozbywać.
Od siebie powiem -> moc, przy gain na 9 i vol na 12 i podpięciu do 410hlf bas był już wszędobylski. Dochodziła do tego ładna kompresja. W CL bardzo podoba mi się góra - jest bardzo charakterystyczna - przyjemnie warczy. Z drugiej strony, minusem jest waga. Dochodzi do tego awaryjność (czytaj warto obchodzić się z takim headem delikatniej niż np. z hybrydą). W 3PRO lubię: wagę, mocy - jest wystarczająca (przy skutecznej paczce). Mogę się pokusić o stwierdzenie że 3PRO i CL, są wzmakami plug&play - a to bardzo lubię. Poza tym, 3PRO ma u mnie chyba dożywocie już. Jeśli będę miał nadmiar kasy, to sobie dokupie jakiegoś lampiacza. Pewnie będzie to 2PRO. 3PRO jest na tyle wszechstronny, że nie mam serca się jego pozbywać.