05-31-2011, 03:16 PM
(05-31-2011, 02:58 PM)piekut51 napisał(a): Pierwsze wrażenia na temat kompletu 45-105 Ken Smith Burner nickel (dzięki Paka!) truny są miękkie, wrażliwe na artykulacje, dość ciemne (dla mnie to akurat zaleta), ze szlachetną górką, bardzo punktowym środkiem i czystym dołem. Zobaczymy jak będzie z trwałością. Może kiedyś skrobnę jakąś większą reckę .
Rock Masters są zacne - spadek metaliczności po miesiącu, ale dalej przyjemnie brzmią. Bliżej im do niklowanych, ewentualnie hybryd. Mają przyjemny nisko środek. Nie aż tak mocny atak jak taperowane, ale za to są trwalsze i dłużej trzymają ustawioną raz menzurę.